Nie ma reguły. V6 było za 8500 koła bo to do użytku prywatnego. Motor i wszystko super. Chodziło o to by nie był lakierowany i był w oryginale. Takie ceny ale roboty też na 1,5 koła było bo autko kumpel dla siebie robi. Ma drugiego klekota do roboty
a tego - odprężyć się. Właśnie zaczynamy generalny remont motorka który na ori częściach z UK wyjdzie około 5 kafli. Robocizna swoja. Nie wiem czy można trafić Forda bez dziur. Nie wiem. Nie zastanawiałem się nad tym nigdy bo w życiu przyjąłem zasadę że jak Ford to i blachy. Mało to było historii siadających belek w Escortach? Problem mój polega jedynie w tym że ja do końca nie orientuję się ile stoi blacharka u mechaniorów i lakierowanie stąd widoki lepszej przyszłości każdego wraka bo jak widzę dziury to od razu reperturki i resztę blach liczę bez niczego więcej. Blachy są tanie jak barszcz. Robota za to jak za złoto. Fakt, trzeba się przy tym namęczyć ale jak ktoś ma konkretny sprzęt, szkołę w łapie, papiery w łapie i trochę w życiu już pospawał to robota jest fajna. Najweselej wyciąga się z progów materiały budowlane
Serio - całe OBI można znaleźć.
konto nieaktywne. Używam konta TANTALINI. W razie zapytań dot. ogłoszeń pisać do TANTALINI.