06 Gru 2015, 03:20
Zapewne mnie tutaj połowa wyśmieje ale jak dla mnie to proponowałbym autorce dorzucić ciut gotówki i szukać czegoś młodszego niekoniecznie super przestronnego i wielkiego ale pewniejszego z 1 ręki np
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Co z tego że auto będzie z segmentu D jak mając 25 lat i niewiadomego pochodzenia stan, może być całe do remontu?
Elementy karoserii, ładowanie, przewody, układ paliwowy starzeją się, poza tym nikt nie sprzedaje za 3 tys ideału w który włożył 10 tys.. więc małe szanse że ktoś wyremontował auto w niemal każdym układzie + blacha..
Jak taka limuzyna zacznie mieć kłopoty z wydechem albo przegubami czy łożyskiem albo np nie będzie ładowania, czy jakieś konkretne problemy z elektryką to wygoda będzie raczej umowna..
Poza tym nie ma czegoś takiego jak auto w idealnym stanie, nie ten wiek i nie ten budżet..tylko że w takim Puncie będą drobnostki do zrobienia a w 25 letnich zabytkach solidne remonty każdego elementu.
Ja zakupiłem Golfa IV 2000 rok 1,8T za ok 11 tys prawie 1,5 roku temu i auto niezłe a i tak wkład jakiś był i trzeba było coś porobić..
Jeśli ktoś decyduje się na auta przeszło 20 letnie to solidny przegląd + naprawy które mogą pochłonąć budżet i ekonomicznie zakup takich aut na takie trasy się nie opłaci.