Insignia ...ciężki kloc ...tylko że ta linia ..dla mnie extra, w wersji kombi wg. mnie jedno z najładniejszych kombi ... silniki to minimum 1.4T ...1.6T 180KM też bez szału...mieliśmy taką niedawno, żwawy silnik, natomiast na kolana nie powala, w wersji 1.6T będzie sporo palił ..rzędu 12 litrów więc LPG jak najbardziej, chyba że ktoś nie patrzy na to to OK.
Usterki to klasyka czyli odma, pokrywa zaworów, czasami padające sterowniki, czy wszechobecne wycieki...wiadomo jak to opel zatkasz z jednej strony to za tydzień będziesz musiał zatykać z drugiej strony, więc ktoś kto miał do czynienia z oplem to o tym wie, a kto nie miał to będzie dla niego tragedia rodzinna i zamiast zmienić uszczelkę to sznur na szyję
![Mr. Green :mrgreen:]()
skrzynie? hmm przewaliłem kilkadziesiąt opli i jak do tej pory zero problemów ze skrzynią, więc albo fuks albo to co piszą to propaganda.
Mazda 2.0 nawet jako tzw dupochamownia może się lepiej zbierać niz taka insignia 1.6T, a to za sprawąwgi, rewelacyjnej krótkiej skrzyni, i żwawego silnika który bardzo lubi obroty
citroen czy reno dla mnie to tandeta i za rok warte połowę tego z reguły więc nawet nie patrzę na to.
![Mr. Green :mrgreen:]()
kupować co się podoba bardziej
nie ma doradzania,
w tym kraju to chyba najgorzej doradzać bo zazwyczaj nic nikomu nie pasuje, jak to polakowi.