REKLAMA
Witam. Tak jak w temacie - poszukuję samochodu za 4000 złotych lub 1000 euro. Co do wymagań - ma jeździć bo wiem że w tej cenie nic super się nie znajdzie. Myślałem nad kilkoma modelami:
- Toyota Paseo - z tego co widziałem za tą kwotę można mieć model już całkiem nieźle wyposażony tylko nie wiadomo jak z częściami
- Honda Civic - można za tą kwotę dostać Civica V ale blacha to tragedia
- VW Polo - nudny jak flaki z olejem ale ponoć zajebisty
- Opel Tigra - wiem że babskie ale są tanie
I druga sprawa przy okazji. Pracuję teraz w Niemczech i samochód będę w Niemczech używał ale jako że nie mogę go zarejestrować w Niemczech na siebie to zarejestrowany będzie w Polsce. Pytanie - czy bardziej opłaca się kupić samochód w Niemczech i płacić duże kwoty za sprowadzenie czy lepiej kupić w Polsce?
Dzięki za odpowiedzi