Będę chyba patrzeć w związku z twoimi radami na accorda 2.2 150 i volvaczka 2.4 w manualu (może kiedyś coś się trafi) , ewentualnie puga. Wiesz może jak to jest ze zdejmowaniem dpf-a , czy to przejdzie w ogóle i ile to kosztuje? Co sądzisz o tym accordziku 
Uwaga na auta po flocie 
REKLAMA
Potrzebuję waszej pomocy. Troszkę zmienił się mój tryb życia i potrzebuje samochodu troszkę bardziej oszczędnego od mojego mondeo. Co to oznacza? To oznacza, że szukam auta które nie będzie paliło ponad 13 litrów w mieście i ponad 10 w trasie. Rozglądam się za jakimś dieslem lub jakąś w miarę oszczędną benzyną (bo chyba istnieją takie które jadą przyzwoicie i nie wssysają całego baku
Autem będę ruszać się po połowie w mieście i trasie, a rocznie robię 15-20 tysięcy km. Moje wymagania i moje ograniczenia:-do 50 tysięcy i napewno nie droższy
-chciałbym żeby auto nie miało podejrzanie niskiego przebiegu rzędu 40000, ale żeby nie miał też 200000 ponieważ pojeżdżę długo tym autem a potem gdy będzie miał 300000 będzie problem z odsprzedażą( przerabiałem to juz)
-od 2008 roku
-nieźle wyposażony
-wygodne fotele( to przede wszystkim, bo gdy już jadę w trasę to najczęściej 1000+ km)
-i oszczędny (do 10.5 l w mieście)
-kombiak albo duży sedan
moje typy:
-insignia 2.0 130
-volvo s80 jeśli by się trafiło
-pug 508 (jechałem tym autem i bardzo mi się spodobało) wersja 2.0 140 albo 163
Jeśli moglibyście to opiszcie mi każde z tych aut ich plusy i minusy i dajcie swoje propozycje
Z góry dzięki za pomoc
