Auto do 6 tyś

12 Gru 2016, 22:09

Z tyłem chyba też coś było.. Generalnie jakoś specjalnie do mnie nie przemawia, nie masz pewności czy technicznie jest super (te drzwi mogą wynikać z mrozu, dzisiaj u mnie też za 1 razem się nie zamknęły, wilgoć się wdała + mróz w nocy). Albo była gorsza przygoda.

12 Gru 2016, 22:40

Cyt : Co ludzie mają z tym jeżdżeniem aż do rezerwy...
To wywnioskowales galakty z mojego ogloszenia czy to do innego odpowiedz

12 Gru 2016, 22:46

I do Twojego i ogólnie, wszyscy znajomi i jak patrzę po ogłoszeniach, filmach na YT przy odpalaniu w zimę itp mają praktycznie rezerwę, no ludzie, a potem że nie odpala, albo pompa do wymiany

12 Gru 2016, 23:20

Oki, też tak myślę, że obecny właściciel poprostu nie świadomy przygód auta. Zaczynam powoli odchodzić od Hondy na rzecz Focusa, jednak co by nie było auto trochę młodsze, większe i bogatsze. Tylko ta rdza, wszędzie o niej piszą i straszą. No z drugiej strony myślę, że to autko pojeździ u mnie max 2 lata ewentualnie będę łatał dziury i lakierował (zamiast pić browar). To co pomożecie jeszcze raz w znalezieniu czegoś co warto obejrzeć?

1. [link do oferty na Olx wygasł]
WIdać jakieś ogniska rdzy chyba

2. [link do oferty na Olx wygasł]

3. [link do oferty na Olx wygasł]
Trochę rdzy na błotnikach przednich, zastanawiam się ile można utargować na poczet naprawy tego

4. [link do oferty na Olx wygasł]
Niby długo robiony w ASO

5. [link do oferty na Olx wygasł]

Sporo ale będę bardzo wdzięczny za opinię. Po zakupie stawiam piwo

PS. Jakoś jestem sceptycznie nastawiony do francuzów

13 Gru 2016, 00:19

Oprócz diesla i sedana można oglądać

13 Gru 2016, 00:54

Czemu sedan nie? Były jakieś gorsze czy ten konkretny do chrzanu? Jutro się umówię z ludźmi, relacje oczywiście zdam na forum.

Możecie podpowiedzieć ile mniej więcej może kosztować naprawa jednego błotnika? Wiadomo, że to zależy od miasta ale tak typowo poglądowo, żebym miał jakiś argument do negocjacji.

13 Gru 2016, 01:08

Ten konkretny (kilka odcieni lakieru).

Zasadniczo czasami taniej wyjdzie kupno używanego błotnika w lepszym stanie. Cały proces naprawczy może kosztować 300-400zł, a błotnik kupisz za 100 albo nawet mniej

13 Gru 2016, 20:05

Witajcie, obejrzałem nr 1. Mam pozytywne tym razem odczucia, facet sprzedający wydaje się być uczciwy, nie jakiś dzieciak ani handlarzyna. Do rzeczy.

Plusy:
Auto czyste w środku, bardzo zadbane, kupione 6 lat temu od znajomego ze znaną historią, szpary równe, widać, że nie był mocno walony, po wymianie oleju i filtrów, silnik ładnie chodzi, zawieszenie ciche, podłoga, drzwi, maska, klapa bez rdzy, cały samochód w zasadzie bez rudego poza 3 miejscami które będą w minusach. Odpalił bez problemu po pierwszym zakręceniu, klima sprawna.

Minusy: Rudy na tylnym prawym nadkolu - poprzedni właściciel miał stłuczkę/obcierkę, nadkole było robione ale niezbyt starannie, delikatny rudy na lewym tylnym nadkolu, naprawdę bardzo delikatny w zasadzie widać tylko zabarwienie, trochę rudego z przodu na progu - żona albo on przy zjeżdżaniu walnęli w krawężnik i tego nie naprawili - to najgorsze miejsce (podłoga i pozostała część progu twarda, bez śladu rdzy). Rozrząd trzeba będzie wymienić. Powoli kończy się sprzęgło, i coś dziwnego z 3 biegiem, podobno od zawsze, nie da się go wrzucić przesuwając poprostu szybko z 2 w górę, tak jak by zahacza coś, trzeba tak jakby delikatnie (1 - 2 mm) przesunąć drążek w prawo. Poza tym, przestało działać ogrzewanie tylnej szyby oraz poprzednia właścicielka uszkodziła kostkę od kabla podłączanego do żarówki.

W razie czego wynegocjowałem obniżkę ceny o koszt wymiany rozrządu oraz jakieś 350 zł na poprawkę blacharską.

Co myślicie? Jadę za chwilę obejrzeć nr. 3 zobaczymy co tam piszczy

13 Gru 2016, 21:57

Ok, obejrzałem drugiego (nr. 3) - mieszane uczucia. W rękach obecnego właściciela od roku, zrobione 10k km.
Zalety - mniejszy przebieg, być może oryginał, ładne zadbane w środku, zawieszenie ok, nic nie było słychać, silnik w miarę suchy, wymieniony wąż od wspomagania i olej oraz hamulce. 3 bieg wchodził ładniej niż w numerze 1 ale też dość ciężko.

Wady - kilka ognisk korozji, delikatne purchle nic wielkiego ale więcej miejsc niż w nr. 1. Maska też od spodu ma delikatne ślady rdzy, nalot, poza tym w okolicy lewego przedniego kielicha miałem wrażenie, że coś było poprawiane. Rozrząd nie wiadomo kiedy wymieniany.także trzeba go zrobić. No i cena po negocjacjach 6700zł.

Pomoooocyyy

Może wyjaśnię w czym pomocy

Generalnie podoba mi się nr. 1 Zostanie mi 1000zł w budżecie który pozwoli na wymianę rozrządu i poprawienie pierdół (być może pozbycie się tego rudzielca ew wymianę sprzęgła (strzelam, że finansowo się zmieszczę)). Na plus 1 przemawia też, o czym nie napisałem wyżej, OC do października 2017. Wezmę je chyba jutro na stację diagnostyczną i po niej podejmę ostateczną decyzję, ale wolałbym poznać waszą opinię. Być może jak zwykle zbyt mocno się napaliłem i powinienem dać sobie jeszcze trochę czasu?