Auto do 60k zł, benzyna, min 150hp, 2010+, trip < 160k km.

28 Sty 2019, 12:39

Witam,
Chciałbym zapytać was o radę.
Poszukuję samochodu do 60 tyś. zł, silnik benzyna, min. 150 HP i min. 250 Nm (chodzi o auto dynamiczne generalnie), rocznikowo nie starsze niż 2010, z przebiegiem poniżej 160 000 km. Skrzynia biegów manualna. Mam parę modeli na oku i chciałbym skonsultować, który według z was byłby najlepszym wyborem pod względem osiągów i awaryjności. Stać mnie na serwisowanie takiego auta na ok. 6-8 tyś rocznie. Dodam, że poszukuję samochodu tylko z ogłoszeń prywatnych, zakupionego w polskim salonie (nie mam zaufania ani do handlarzy, ani do aut sprowadzanych z zagranicy z cofniętymi zegarami lub po dzwonach z zafałszowaną książką serwisową itd.) Preferowany typ nadwozia to sedan 5-drzwiowy, (3 drzwi też przeżyję). Ewentualnie SUV/crossover. Auto będzie przeznaczone 50/50 miasto/trasa, do 20 000 km rocznie. Spalanie nie jest priorytetowe, chociaż 12l/100km w mieście to najwięcej, na ile mogę sobie pozwolić, a mam dość ciężką nogę. Obecnie jeżdżę superbem 1.9 diesel 170hp (po chipowaniu).
Modele, które spełniają moje wymagania, na które zwróciłem uwagę w otomoto:

Volvo S60 II (T3, T4)
Audi A5 (2.0) - 1,8 ponoć awaryjny
Mazda 6 III (2.0) - minus to niski moment 210 Nm (2.5 niestety ogłoszeń brak)
Skoda Octavia III (1.8)
Skoda Superb II (1.8)
Mercedes C W204 (1.8)
Honda Accord VIII (2.0)

Niestety nie znalazłem żadnego ogłoszenia Audi A4 B8 lub BMW serii 3 lub 5 przy podanych kryteriach.
Dodam, iż nie interesują mnie marki Ford, Peugeot, Citroen, Alfa Romeo z uwagi na wysokie ryzyko awarii (co prawda zaczytane, ale jednak te opinie nie biorą się z kosmosu).

Byłbym bardzo wdzięczny za rady, które auto spośród wymienionych jest najlepsze jeżeli chodzi o dynamikę i awaryjność. Jestem otwarty także na sugestie innych marek/modeli oraz pojemności silnika.

Pozdrawiam
sebmalw
Nowicjusz
 
Posty: 10

28 Sty 2019, 13:09

A to octavia i super 1.8 tsi nie sa awaryjne, a w audi awaryjne? Za tsi sie nie zabieraj, bo roznie moze byc z poborem oleju. 2gen wszystkie biora olej, a np na a5 polifta nie masz kasy.
Ja bralbym s60 II, np t4 czy nawet t5. Bardzo fajne auta. U mnie w rodzinie jest s60 t6 304 km. Auto w zasadzie bez wiekszych problemow, jedynie za szybko zuzywa tarcze hamulcowe, to taka przypadlosc tego modelu. No ale nie jest to bardzo droga wada. A poza tym auto niezawodne i w zasadzie po 200tys km nic sie nie dzieje.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

28 Sty 2019, 13:56

Rozwiń proszę problem brania oleju - jakie to ma konsekwencje przy eksploatacji oprócz dolewania? Jak z dwulitrowymi silnikami TSI?

Przyznam, że volvo s60 II to mój faworyt, jedyny minus jaki widzę (i nie jest jakiś poważny) to mało przestrzenny bagażnik oraz zawieszenie, które ponoć średnio radzi sobie na naszych drogach. Jestem nieco przewrażliwiony na układzie hamulcowym i zawieszenia z uwagi na bezpieczeństwo i nigdy na tym nie oszczędzam. Natomiast jaką masz opinię nt zawieszenia w tym aucie?
sebmalw
Nowicjusz
 
Posty: 10

28 Sty 2019, 14:32

W Octavii w sumie poza 1,8 tsi wszystkie są już ok bo to inna epoka, natomiast Superb..ja bym wybrał 1,4 tsi 125
Ale można iść w inne auta.
Volvo S60 II spoko opcja, w Accordzie VIII z kolei lepiej szukać 2,4

duzy90 napisał(a):jedynie za szybko zuzywa tarcze hamulcowe, to taka przypadlosc tego modelu.
a czy to nie czasem po prostu zwykła eksploatacja? jak auto ma 300 koni to hamulce cierpią żeby to zatrzymać w odpowiednim momencie :)
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

28 Sty 2019, 14:47

Nie, nie, tam fabrycznie jest problem z tarczami, ktore sie krzywia, czesto po 20tys km. No ale tanszy to problem niz nadmierne zuzycie oleju.
125 km to superba sie nie nadaje raczej.
Zawieszenie w s60 jest pancerne. Dobrze sobie radzi na naszych drogach, przynajmniej to standardowe. Pod wzgledem sztywnosci jest ok Dla mnie mogloby byc troche twardsze, ale ja jestem przyzwyczajony do 1bv audi. Jak nie jezdziles na mocno twardych zawieszeniach to dla Ciebie na nasze drogi takie bedzie ok.
Jedynie zawias wersji polestar to beton, ale taki naprawde mega twardy, na ktorym mozna plomby z zebow pogubic. Wiec takiej wersji nie szukaj gdy chcesz komfortu.
Odnosnie problemu z poborem oleju to moze to doprowadzic do zatarcia silnika. Nie warto isc w takie modele, bo predzej czy pozniej sie to zle skonczy.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

28 Sty 2019, 16:23

Tylko wytłumacz mi jak może fabrycznie być problem z tarczami?
Przecież kupuje się a to ATE, albo TRW albo Zimmermann, Brembo, Bosch i co wszystkie się nagle krzywią?
Czy chodzi o te co sa na aucie na 1 montaż z fabryki?

Dla mnie tarcze jak i np właśnie opony to kwestia producenta i produkcji a nie auta i koncernu.
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Odśnieżarka? Zachowaj bezpieczny odstęp!
    Niskie temperatury i opady śniegu powodują, że na ulicach często pojawiają się odśnieżarki i posypywarki. Chociaż nie są pojazdami uprzywilejowanymi, zachowanie pewnych środków ostrożności przez innych uczestników ...

28 Sty 2019, 16:30

Nie wiem jaki problem, ale w wersji t6 wszyscy go maja. Niektorzy nawet co 10tys wymieniaja tarcze bo sa pokrzywione. Problem dotyczy tylko przodu, raczej nie od tarcz bo na wszystkich tarczach to wystepuje. Moze od budowy zaciskow i jarzm, ale nie od tarcz.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

28 Sty 2019, 16:55

duzy90 napisał(a): Jak nie jezdziles na mocno twardych zawieszeniach to dla Ciebie na nasze drogi takie bedzie ok.


Nie jeździłem przez dłuższy czas na mocno twardych zawieszeniach, z tych standardowych twardszych (twardszych od superba rzecz jasna, a o to to nie trudno) to jedynie insignia, ale tego modelu nie chciałbym w żadnej wersji. Teść ma insignie z 2011, kupił przy przebiegu 140 tys. km gdzieś ze 2 lata temu i od tamtej pory stale coś nie tak (diesel 130 konny).
Raz jeździłem Abarthem w Anglii, ale tamtejsze nawet mało popularne drogi to kamień milowy w porównaniu do naszych. Auto jeździło jak po torach przy 90 mil/h w zakręty bez obsuwy, ale też nie o taki samochód mi chodzi.

A jak ten model volvo radzi sobie z elektryką i systemami?

Pionek napisał(a):w Accordzie VIII z kolei lepiej szukać 2,4


Co przemawia za Hondą? Porównując do Volvo?
sebmalw
Nowicjusz
 
Posty: 10

28 Sty 2019, 17:50

Dobrze radzi sobie z elektryka, u mnie problemow z tym nie bylo. Mimo przebiegu 240k.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

28 Sty 2019, 19:09

sebmalw napisał(a):Co przemawia za Hondą? Porównując do Volvo?


Jedyną "przewagą" chądy może być to, że jest bardziej przestronna i ma większy bagażnik. Ale to taka z dvpy zaleta bo nic dziwnego, że w większym aucie jest więcej miejsca :mrgreen:
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

28 Sty 2019, 19:41

No tak ale porównujemy auta z tej samej "bajki" a nie S40 do Accorda, także tutaj na pewno na plus dla Hondy.
Jest też kwestia silnika Volvo S60 II to w tej kasie najprędzej T3 ze 150 koniami, ale szału wg mnie nie będzie robić, a w Hondzie 2,4 ma 200 koni.

No co kto woli, Honda za to nie ma turbiny.
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

28 Sty 2019, 20:03

Widziałem w tej kasie także volvo z silnikiem 2.0T za 47k zł, osiągi lepsze od accorda 2.4 Czytałem, że Honde trzeba nieźle piłować, żeby poczuć te 200km, a mimo to w fotel nie wciska.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Co powiecie o tym modelu?
sebmalw
Nowicjusz
 
Posty: 10

28 Sty 2019, 20:08

Niby ok ale oferta mega podejrzana, będziesz 4tym właścicielem po 8 latach?
Ostatni gość - pewnie handlarz ma go od pół roku..
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

28 Sty 2019, 20:21

Też mi czymś zaśmierdziało. W ogłoszeniu jest napisane, że gość jest 2 właścicielem, a na historiapojazdu.gov.pl widnieje 3. Tak czy owak gdybym był na 100% pewny modelu to bym go sprawdził po vinie za opłatą. Generalnie nie znalazłem żadnego volvo z silnikiem T4 na sprzedaż w otomoto - tylko T3 i dwa 2.0T od handlarzy. Może polecicie inne serwisy ze sprzedażą aut, które nie są w całości zaspamowane przez handlarzy?
sebmalw
Nowicjusz
 
Posty: 10

28 Sty 2019, 20:49

[link do mobile.de wygasł] - z Niemiec, "najbliżej", od osób prywatnych, najlepsza cena (handlarz na autach zarabia, osoba prywatna zawsze traci), można wyrwać perełkę.

Jeśli nie kupujesz auta od dobrego znajomego to "Kraj pochodzenia - Polska" jak i "Pierwszy właściciel - Tak" nic Tobie nie pomoże, bo każdy handlarz to zaznacza ... sprzedając często jako osoba prywatna.

Poza tym - na logikę - czy nie lepiej byłoby kupić samochód od osoby o nieposzlakowanej opinii prowadzącej działalność gospodarczą polegającą na sprowadzaniu wyselekcjonowanych, bezwypadkowych aut z potwierdzonymi przebiegami, niż od ... nie wiadomo kogo w Polsce?
Twoim błędem jest to, że wrzucasz wszystkich do jednego wora.
Oczywiście z 90% aut sprowadzonych to nie wiadomo co ... ale tak samo jest z tymi z polskiego rynku, dlatego długa droga przez Tobą, zaopatrz się w dużo cierpliwości, jak i narzędzia do sprawdzania, nie tylko w postaci VIN-u, ale też wiedzy co sprawdzać, i może z czyją pomocą.

Poza tym zwróć też uwagę na to, że to w Polsce występują narzędzia do cofania licznika, więc co to za problem dla kogoś przed obowiązkowym badaniem technicznym cofnąć licznik o jakąś wartość?
Takiej dostępności w niektórych państwach nie ma, także "Kraj pochodzenia - Polska" może też w pewnych sytuacjach podnosić ryzyko.
Można też wspomnieć o uczciwości ludzi ... bo niestety te wszystkie perełki rynkowe, okazje, bezwypadki, to jednak bliźni wciska bliźniemu, czasy PRL-u, chęć zarobku, w d....ie poszanowanie wartości innych osób, ich zdrowia, jak i często życia, itd. ... w Polsce jednak bardziej można to zauważyć, co się przekłada również na te wszystkie matactwa, oszustwa, itd.

Dlatego jeśli sobie kupować używane ... to lepiej sprowadzić samemu z pewniejszego rynku, albo od kogoś, kto jest pewny - a w tym przypadku kraj pochodzenia nie ma najmniejszego znaczenia. Bywały auta wystawiane jako "Kraj pochodzenia - Polska", "Pierwszy właściciel - Tak", a okazywały się sprzedawane przez handalrzy, którzy skupowali powypadki z polskiego rynku, naprawiali i upychali dalej, jedno wielkie pole minowe.
Bywały też powypadkowce sprzedawane przez ASO ... itd., itp.
tomekdk