Czy do auta z przebiegiem 180 tysięcy jest jeszcze sens montować gaz ? Taki silnik już i tak mocno będzie wyeksploatowany i mogą być z Nim problemy po założeniu instalacji gazowej.
Prawdziwe 180 tys. km to nie jest taki straszny przebieg. Problem w tym, że w Polsce 95% aut ma przebieg 160-200 tys na liczniku, a w rzeczywistości 350-500...
Jednak jeśli zamontuje swój gaz to mam pewność ze te 10 lat minimum ten gaz będzie chodził bezproblemowo.
Nie masz żadnej pewności. PRAWDOPODOBIEŃSTWO, że coś się zepsuje jest mniejsze, ale pewny nigdy być nie możesz. 10 lat to kawał czasu, dla samochodu jeszcze bardziej, a w przypadku auta używanego za 7 tys (czyli pewnie ~15 letniego).... nie wiem czy tyle w ogóle wytrzyma
![Wink ;)]()
Zgodzę się, że
"Jeśli silnik w pełni sprawny i nie wykazuje żadnych złych oznak, to nie ma się co bać gazu przy żadnym przebiegu.", natomiast do leciwego auta za 7 tys. ja bym nie zdecydował się na wsadzenie LPG. Wyłożysz 30% wartości auta w instalacje, a co jeśli nagle auto będzie wymagało np. remontu całego zawieszenia bo sprzedający zrobił je na chińskich częściach tylko do sprzedaży.
Wg. mnie szukaj czegoś z niezbyt starym gazem, albo kup samochód z mniejszym silnikiem, a zamiast instalować LPG zatrzymaj tą kasę na naprawy, które na pewno wyskoczą.