Ja mimo wszystko brałbym Astrę. Ta pierwsza wygląda OK, chociaż mam pewne zastrzeżenia względem książeczki serwisowej (ale z drugiej strony, kto o to dba...). Jestem ciekaw jakiej marki są opony zimowe, trzeba pamiętać, że komplet trochę kosztuje, jak to dobre gumy to praktycznie jest to pośrednie zbicie z ceny rzędu 1000 - 1200 zł.
Poza tym ma ładny kolor, siostrze będzie się podobał jak kiedyś jej oddasz
PS. Chyba nie muszę dodawać, że jak w każdym aucie od handlarza zalecana jest wzmożona czujność i wpuszczanie jednym uchem a wypuszczanie drugim tego, co sprzedający opowiada?
EDIT: Powiem wam, że tak oglądam filmiki z przyśpieszeniem Astry G 1.8 16v i szału nie ma - 11 sekund, chociaż ci za kółkiem zmieniają biegi jak moja babcia w Golfie. W każdym bądź razie, spodziewałem się więcej po tym silniku, a tymczasem jest o 1,5 s szybszy od 1.4 16v. A nie oszukujmy się, w warunkach jakie panują na drogach krajowych - to robi większej różnicy, przynajmniej dla mnie.