pkc napisał(a): niektóre auta fabrycznie, nigdy tych emblematów nawet nie miały
Zgadza się ale nie w cywilnej Astrze G.Prędzej w Audi...
pkc napisał(a):Ludzie, często zdejmują emblematy ot tak po prostu, bo taki mają wymysł i tak im się podoba
Ok ale w takiej Astrze jadą wtedy na polerkę,bo nie ma szans żeby nie było śladów po oderwanych emblematach.Sądzisz ,że ktoś taki "tuning" tutaj zastosował..?
Prędzej mi kaktus na łapie wyrośnie jak to jest tuning a nie lakierowanie klapy bagażnika. Wierzycie wogóle w to co piszecie? jakbyście sami kupowali to auto,to też przeszlibyście na porządku dziennym do faktu,że to jest zdjęcie celowe emblematów czy jednak zastanowiliście by się czy aby nie malowanie tyłu auta..? Ciekawe jakbyście to Wy mieli wydać swoją kasę na takie auto...Czy kupilibyście kit ,że sprzedający specjalnie zdjął znaczki a tył nie był malowany..? Założę się że byście nie kupili albo latali z miernikiem lakieru... Więc nie róbcie wody z mózgu chłopakowi,bo on szuka auta a my musimy doradzić mu tak jakbyśmy sami je dla siebie kupowali.
Powtarzam jeszcze raz,że na 100 Astr G (zwykłych,cywilnych,które zawsze wyjeżdżają z fabryki ze emblematami) 99 które nie mają ich teraz jest po lakierowaniu tylnej klapy albo ma klapę od innej Astry i też przemalowaną.