Mam astre f i w porównaniu do corollki e10 jest produktem samochodowo podobnym
a przy e11 chyba nawet nie stała.
Ogólnie astraf warta jest 2,5k w idealnym stanie.
Wystawiłem swoją 1,4 kupioną w pl za 2,5k to nie miałem ani jednego tel. zresztą za 2k też nie ma zainteresowania.
Asterka jest Autem na które patrzysz się z obrzydzeniem jak masz do niego wsiąść... jazda jak polonezem zawieszenie miękkie, hamulce denne, "tanie" rozwiązania techniczne są śmieszne w swojej głupocie,
![Szczęśliwy :D]()
rdza ...ostatnio postanowiłem przejechać się tym trupkiem i na stacji odpadła jakaś rura od wlewu i wylało się paliwo więc taniość opla kosztowała 100zł + robocizna + trochę paliwa.
Na 100% ani astra ani lanos w serwisie nie wyjdą taniej od e11 a jest między nimi przepaść technologiczna a do tego lanos ze swoim spalaniem bardziej przypomina limuzynę
![OK :ok:]()
za co oczywiście zapłaci kierownik.
P.S
Napisałem to jako kierowca którego nie rajcuje
![Uśmiechnięty :)]()
tylko to że auto rusza i jedzie.