Auto do 8 tysięcy dla studenta.

24 Lis 2010, 21:40

jeździłem parę lat daewoo nexią, rodzice kupili nową w 97r, silnik 1.5 mohc.

przez 12 lat natłukliśmy nią 260 000 km, w tym 150 000 na zwykłym gazie założonym za 1500 zł.

z gazem nie było problemów, tylko progi rdza brała. Reszta też ok.

Po tych 12 latach i przebiegu 260 000km, na gazie z górki 190km/h jeszcze poleciała

24 Lis 2010, 21:51

Rodzice też kiedyś mieli nexie na gazie, chodziła cud miód. Ale czy warto sie przesiadać z felici z gazem na nexie? Wg mnie nie.
Tak jak pisałem lanosa/nubire odstawie jako samochód zapasowy, który kupie jak nie znajde nic sensownego z czegoś co mi się podoba na 100%:]

Piszcie dalsze propozycje:}

24 Lis 2010, 22:16

pisząc o nexii nie proponowałem ci jej, tylko chciałem zwrocic uwagę, że lanos nie będzie wcale złym wyborem

Wiadomo jedne auta kupuje się z miłosci a dtugie z rozsądku.

25 Lis 2010, 00:22

A co myślicie o Astrze II lub Ibizie II FL?? Bo też kupuję teraz auto i mam dylemat a Ibizki to już w climatronicu widziałem w tych pieniążkach... Tylko nie wiem jak z awaryjnością i czy w ogóle warto na to patrzeć w tej kwocie (do 8k)... A vectry B ?? bo przeglądając otomoto to na zdjęciach i w opisach wygląda wszystko super... w ogóle lepiej na te auta patrzeć w dieslu czy w LPG, bo osobiście skłaniam się ku LPG... Wybaczcie że się podpiąłem ale zawsze to na temat i coś wniesie

25 Lis 2010, 06:56

Wg mnie na ibize czy astre trzeba wyłożyć te 10 tysięcy, chyba że naprawdę gruntownie obejrzymy taki model za 8k. Co do vectr. Ludzie mówią, że się psują, jednak mój wujek jeździ vectra już ponad 2 lata, i nic nie mówił, żeby cos ciężkiego się stalo. Ładne są to auta, dobrze się gazuja, ale właśnie nie wiem jak z awaryjnością będzie.

25 Lis 2010, 09:16

W 124 200D;250D;300D;230E + lpg;260E+lpg

25 Lis 2010, 09:29

Chcesz niskie dynamiczne sprytne oszczedne civic 1.5vtec-e... po przesiadce ze skody naprawde poczujesz dużo róznice kumple maja i nie narzekają jeden ma w gazie... wadą jest to że troche rdzewieje ale mechanika cudo... przejedz sie a zobaczysz to nie dupowóz typy scenic albo laguna... może mazda 323f tylko silnik 1.8.... to już wciska troszku w fotel

a jak taki zwykły pospolity to golfina 1.8+gaz albo 1.9td bedzie oszczednie ale topornie

25 Lis 2010, 13:59

To mają być w miarę wygodne auta a nie toporne dorożki

a w Civicu to o wygodzie raczej nie można powiedzieć

Poszukaj sovie starszego Merca 190 W201 200D spala śmieszne ilości paliwa, do spokojnej jazdy wystarcza, jest też o wiele bardziej wgodny niż Golf. Duże przebiegi dla OM601 to też nie problem, mój miał przy sprzedaży ok 850.000km i jeździ dalej

25 Lis 2010, 14:22

Wiem wiem, meśki są piękne i pięknie się nimi jeździ ale może to śmieszne, lecz rodzice mi troszke dokładają do auta, a mama na pewno mi nie dołoży do meśka bo nie nawidzi starych mercedesów - nie wiem skąd ten kompleks:D. Ewentualnie c klasa, ale dobrej c klasy nie kupie za ten hajc chyba:(.

Co do civic'ow. Auto aż takie wielkie nie musi być (na trzy osoby i 4 razy na miesiąc jakieś ubrania każdy przewieźć, jedzenie itp, więc chyba powinno się zmieścić) a civic'i mi się właśnie bardzo podobają. Tylko ta ruda:( wolałbym żeby to była żołądkowa ruda ^^

Ale korci ten mesiek i becia ^ ^ bo to jednak faktycznie inna(wygodniejsza - może nie dynamiczniejsza) jazda. Gdyby nie to, że mesiek też mi się nie podoba wewnątrz:(

A jak z cenami części do 190?

Może własnie vectra B+gaz? duże, wygodne, tanio się jeździ. Jak z eksploatacją? Tylko kurcze znowu auto bez duszy:(

323F - do mazd to chyba będą droższe części niż do hond?

25 Lis 2010, 14:47

Popatrz na vectrę lub megane, bardzo dużo jest tych samochodów z gazem na rynku i z tego co się orientuję to części do obu marek nie należą do najdroższych.

Wspominałeś coś o aucie na gaz. Nowa instalacja zwraca się po 20-25 tys. przejechanych kilometrów.

Masę różnych ofert nasz na FAVORE.pl

http://www.favore.pl/search/?cid=161110&pg=1

Za 8 tys. zł można kupić całkiem fajne autko.

25 Lis 2010, 15:02

jiGsaw napisał(a):Gaz w japończykach słabo się sprawdza, w BMW bez problemu.
Rocznikiem się nie jeździ, BMW jak jest dbane to w wieku 20 lat nie ma się czego obawiać.
Golf jaki jest - każdy widzi.

A możesz jakkolwiek potwierdzić twoją teorię że gaz w Japońcu się nie sprawdza ? Czy tylko z BMW miałeś styczność ?
Sam miałem 3 japońskie silniki (CA18DET, SR20DET i RB25DET, każdy gazowany i zero problemów mimo że silniki te grzeszą mocą znacznie bardziej niż stare BMW).

Po 20 latach sporo części z zawieszenia w BMW się sypać zaczyna a dostać dobry egzemplarz jest niezwykle ciężko ze względu że tymi autami często jeżdżą osoby które myślą że jeżdżą najlepiej a w praktyce wychodzi inaczej.

Golfy nie licząc II i III były i są fajnymi autami do jeżdżenia z punktu A do B, łatwo i wygodnie się prowadzą i nie "Tjuningowane" wyglądają bardzo fajnie, no ale fakt Fanboy BMW i tak woli to auto mimo że nawet silniki nie były ekstra bo z 2.5L R6 ledwo 200 koni co przy tej pojemności R4 8 zaworowa wyciągnie spokojnie.

Za 8000 można dostać już Passata B5 kombi, 1.6 lub 1.8i, części są tanie i w trasie spali max 7L (eko jazda, bez deptania bez potrzeby).

Co do Japończyków, części rożnie. Czasem drożej niż w innych ale czasem i taniej.

25 Lis 2010, 15:39

Czyli generalnie Astry II i Ibizy II FL w tych pieniążkach to szroty??

25 Lis 2010, 16:08

Hm jeśli byś upolował dobry egzemplarz Ibizy II i nie przeszkadza Ci fakt że generalnie mają słabe wyposażenie to nie powiedziałbym że to szrot. 125Nm przy masie nie całego kilograma w zupełności wystarczy na trasie. No i części są w miarę tanie.

25 Lis 2010, 19:05

error106 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):Gaz w japończykach słabo się sprawdza, w BMW bez problemu.
Rocznikiem się nie jeździ, BMW jak jest dbane to w wieku 20 lat nie ma się czego obawiać.
Golf jaki jest - każdy widzi.

A możesz jakkolwiek potwierdzić twoją teorię że gaz w Japońcu się nie sprawdza ? Czy tylko z BMW miałeś styczność ?
Sam miałem 3 japońskie silniki (CA18DET, SR20DET i RB25DET, każdy gazowany i zero problemów mimo że silniki te grzeszą mocą znacznie bardziej niż stare BMW).

Po 20 latach sporo części z zawieszenia w BMW się sypać zaczyna a dostać dobry egzemplarz jest niezwykle ciężko ze względu że tymi autami często jeżdżą osoby które myślą że jeżdżą najlepiej a w praktyce wychodzi inaczej.

Golfy nie licząc II i III były i są fajnymi autami do jeżdżenia z punktu A do B, łatwo i wygodnie się prowadzą i nie "Tjuningowane" wyglądają bardzo fajnie, no ale fakt Fanboy BMW i tak woli to auto mimo że nawet silniki nie były ekstra bo z 2.5L R6 ledwo 200 koni co przy tej pojemności R4 8 zaworowa wyciągnie spokojnie.

Za 8000 można dostać już Passata B5 kombi, 1.6 lub 1.8i, części są tanie i w trasie spali max 7L (eko jazda, bez deptania bez potrzeby).

Co do Japończyków, części rożnie. Czasem drożej niż w innych ale czasem i taniej.

Japońce mają dość delikatnie gumki zaworowe, słyszałem o problemach z LPG w wielu tamtejszych silnikach, w niektórych jednak dobrze się sprawuje. Mógłbyś rozwinąć temat grzeszenia mocą, bo nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi? A w jakich autach po 20 latach zawieszenie nie zaczyna się sypać? Albo nie jest już dawno posypane? W BMW przynajmniej normą jest, że fabryczne amorki trzymają swoją sprawność na wystarczającym poziomie po tym czasie. Golf to typowy produkt marki "Volkswagen - auto dla ludu", czyli jest trwały, nienajgorzej wykonany i wykończony, ergonomiczny... i tylko tyle. Co do fragmentu "mimo że nawet silniki nie były ekstra bo z 2.5L R6 ledwo 200 koni co przy tej pojemności R4 8 zaworowa wyciągnie spokojnie" to chyba nie warto komentować. Pokaż mi przykład może silnika wypuszczonego 20 lat temu, ktory ma podobne parametry i zrobi milion km przebiegu, od razu powiem, że nawet nie masz co szukać w katalogu Volkswagen (czy tam Audi, bo to jeden pies). A z tym Passatem, że spali max 7 w trasie to się zdecyduj, bo najpierw piszesz max, a potem w nawiasie, że jazda eko, czyli to jest min spalanie, a nie max.

25 Lis 2010, 19:16

jiGsaw napisał(a):słyszałem o problemach z LPG w wielu tamtejszych silnikach

A wiesz co ja nie słyszałem, ho ho

To, że Ty coś tam słyszałeś nie znaczy, że tak jest, a to, że coś tam gdzieś tam w necie o gumkach zaworowych przeczytałeś również nie znaczy, że boli to większość silników rodem z dalekiego wschodu zasilanych na LPG.
Podobnie Ty nie tak dawno pisałeś o klapkach i pękających wałach w E46, że przecież to tylko kilka jeden lub kilka przypadków na kilka tysięcy.

Co do Ibizy IIFL to da się znaleźć spokojnie ładny egzemplarz w benzynie.