REKLAMA
Hej, wygląda na to, że powinienem się rozejrzeć za nowym wozidłem.
Myślałem nad czymś w gazie, ale chyba mam już dość użerania się z instalacją. Dlatego przez głowę przemknęła mi taka myśl: "może diesel"?
Zresztą z "nowszych" aut nie bardzo już cokolwiek nadaje się na gaz przez wszechobecne TSI, więc może?
Tylko, że nigdy nie miałem, nie wiem czy to dobry pomysł. Nie wiem jakie minusy się z tym wiążą i trochę boję się tego nagłego odwrotu UE od diesli, odgrażania się, że zakażą wjazdu do miast itd...
Ogólnie dużo jeżdżę, więc musi być coś co mało pali. Dlatego chodzi mi po głowie hatch, żeby nie wozić za dużo wagi na co dzień, z drugiej strony coś z tych "większych", żeby dało się w niego zapakować na wyjazd.
Więc po głowie chodzą mi pozycje takie jak Golf, Rapid, Leon - z silnikami 1.6TDI.
Najchętniej upolowałbym coś w automacie.
Myślałem nad i30, ale słyszałem złe opinie o tych dieslach?
A Focus?
Doradźcie proszę czy diesel to dobry pomysł, a jeśli tak to jaki warto, a czego unikać?
Jeśli chodzi o kwotę to nie wiem - wszystko zależy czy przyjdzie mi zmieniać za kilka miesięcy, czy uda mi się trochę odłożyć. Myślę, że koło 30k? Więcej wydaje mi się, że nie ma sensu?