Auto do miasta (ok 10k zł)

19 Lip 2015, 13:14

Kolega w temacie porusza kwestie komfortu, więc zastanawia mnie jak jeździć Hondą wygodnie po polskich drogach? Chodzi o zawieszenie.

19 Lip 2015, 13:29

Nie wszystkie Hondy to deski, poza tym nie tylko zawieszenie wpływa na komfort podróżowania, ale np przestrzeń. Jazz jest kompromisem pomiędzy puszkowatymi autami typu Corsa, 206, a kompaktami, z którymi niektórzy mają problem z parkowaniem w mieście. Jak na niewielkie wymiary zewnętrzne w środku bardzo pzestronnie

19 Lip 2015, 14:01

Wiele osób nie docenia tych ''puszek'' ale spoko. Zauważyłem, że jak komuś doradzacie to zawsze większe auto. Jak ktoś piszę o aucie do miasta to niech będzie do miasta.

Honda Jazz to byłby jakiś kompromis , pytanie co z częściami do niej.

19 Lip 2015, 14:12

Przecież Jazz nie jest gigantem, bez przesady. Kwestie większe=lepsze poruszyłem w pewnym temacie i moje stanowisko wyglądało podobnie do Twojego

nie jestem zwolennikiem takiego generalizowania, ale 206 jest po prostu ciasne. Wygodniej mi było w Pandzie, która wbrew pozorom jest całkiem przestronna

Roller napisał(a):Honda Jazz to byłby jakiś kompromis , pytanie co z częściami do niej.

a przepraszam bardzo, czy mamy komunę i pewexy?

to zwykłe, popularne auto. Części nie sprowadza się statkiem z Japonii, jak to było niegdyś. Ceny też normalne

19 Lip 2015, 14:24

Nigdzie nie pisałem, że Jazz to gigant. Nigdzie nie pisałem, że mniejsze są lepsze. Tylko, że jak ktoś chce autko miejskie to miejskie, i tyle. Dodałem też, że Jazz to kompromis, więcej czytania kolego

Jeśli chodzi o sprowadzanie części to musisz przyznać, że jest to dosyć upierdliwa (za przeproszeniem) czynność. Pamiętam jak musiałem szukać części do Civica bo to nowszy model i nie było. Dopiero z US dało się sprowadzić, dlatego pytam bo może ktoś nie wie, jeśli znasz ten rynek i twierdzisz, że jest to popularny model to pasuje zaryzykować Ci i uwierzyć

19 Lip 2015, 14:57

Roller napisał(a):Wiele osób nie docenia tych ''puszek'' ale spoko. Zauważyłem, że jak komuś doradzacie to zawsze większe auto. Jak ktoś piszę o aucie do miasta to niech będzie do miasta

wyczułem tutaj lekki zarzut wobec mojej wypowiedzi, dlatego tak wyjechałem z tym gigantem

spoko

Roller napisał(a):Jeśli chodzi o sprowadzanie części to musisz przyznać, że jest to dosyć upierdliwa (za przeproszeniem) czynność. Pamiętam jak musiałem szukać części do Civica bo to nowszy model i nie było. Dopiero z US dało się sprowadzić

jak miałeś jakąś wersję USDM/coupe/ SI to nic dziwnego

trudno oczekiwać w Pl części do auta oficjalnie nie sprzedawanego w kraju/na kontynencie. Równie dobrze mogles zażyczyć sobie części do Morgana czy TVR

Roller napisał(a):twierdzisz, że jest to popularny model to pasuje zaryzykować Ci i uwierzyć

tu nie ma co dyskutować czy wierzyć czy nie, wystarczy pomyśleć. Auto sprzedawane w całej Europie, popularny hatchback, nadal w produkcji (kolejna generacja), marka nadal istnieje, technologii kosmicznej nie zastosowano...

19 Lip 2015, 16:20

ak miałeś jakąś wersję USDM/coupe/ SI to nic dziwnego

No właśnie nie do końca..normalna wersja.
Napisałem tak a nie inaczej bo części do Hondy tanie nie są, dużo Jazz nie widzę na ulicach, ale ok-nie chce mi się kłócić o takie pierdoły.

19 Lip 2015, 18:28

Czy w Corsie będziesz czuł komfort podczas jazdy? Śmiem wątpić.

Wystarczy mi że nie będę odczuwał dyskomfortu. Serio, jeździłem wieloma mieszczuchami, więcej lub mniej km ale w żadnym nie narzekałem na dyskomfort. Może mam małe wymagania ale osobiście jeździ mi się nimi przyjemnie. Dlatego poszukuję czegoś w tym stylu, tylko nie wiem jeszcze jaki model wybrać biorąc pod uwagę moje kryteria

19 Lip 2015, 19:08

W Corsie brak komfortu a w 206 niby jest? No weź się nie ośmieszaj...

19 Lip 2015, 20:05

A co jest komfortowego w Corsie może mnie oświecisz? Nie wiem co rozumiesz myśląc komfort w małym aucie, bo rozmawiamy o małych autach-szanujmy autora. Gdybym miał wybierać między małymi autami wybrałbym 206 prędzej niż C. Większa radocha z jazdy (bardziej dynamiczne silniki) no i przede wszystkim jest miękki co na naszych drogach ma niebagatelne znaczenie. Uprzedzając odpowiedź: tak obydwa autka są małe w środku.

19 Lip 2015, 20:17

Obydwa auta nie zapewniają komfortu bo to mieszczuchy

Małe, ciasne aby łatwo parkować w mieście a nie auta do trzepania kilometrów.
Wybrał byś 206 które co 30 tyś km wymaga ingerencji w zawieszenie przednie? Tylna belka też jest droga w naprawie. Elektronika w tym samochodzie to tragedia. Im mniej tym lepiej. Miałeś przypadek gdzie wywaliło poduchę bez powodu (auto bezwypadek) ? Bo ja tak i zgadnij gdzie... W 206...
Ja bym wolał mieć auto którym wiem że w ogóle gdzieś pojadę.
Co przemawia za Corsą? Ocynk. W 206 tez jest ale zdarzały się przypadki zgniłej podłogi bagażnika.
Silniki. W obu autach są porównywalne. Takie które nie jadą 1.1 w Pugu oraz 1.0/1.2 w Corsie. Oraz fajne np. 1.4 16v w Corsie a jak trafisz na 1.8 125KM to możesz wąchać kurz swoim 206 o ile odpalił i wytoczył się dalej niż na lawetę/hol.
W Corsie nie pada elektronika prócz... wyświetlacza z temperaturą zewnętrzną...

Powiedz mi dlaczego jest coraz mniej 206 na drogach? Bo trzyma się je w garażach aby zachować na żołte blachy? hmmm no kiedyś to będzie klasyk bo obecnie dużo kończy na złomach.
Problemy ze wspomaganiem pod TESCO też nie będą przyjemne..

20 Lip 2015, 08:43

No już nie przesadzaj że 206 jest coraz mniej na drogach bo po Krk jeździ bardzo dużo tych autek i jakoś żadnego jeszcze nie widziałam na lawecie ani na poboczu na awaryjnych jak to się czasem zdarzało z autami niemieckimi. Autor szuka auta miejskiego, którym bez problemu będzie mógł zaparkować na ciasnym parkingu (szczególnie jak jakiś idiota w bmw zaparkuje na 2-óch miejscach parkingowych).
Poza tym remont zawieszenia w 206 nie jest drogi w porównaniu do takiego bmw - na krakowskich drogach co roku musisz wydać 1000 zeta na remont zawiechy, regenerację belki robi się co 100 - 150 tys. km i nie tylko w 206 bo 307 też miały ten problem.

20 Lip 2015, 09:54

1000zł co roku na remont zawieszenia?

To ja przez trzy lata tyle nie zainwestowałem w zawieszenie...

20 Lip 2015, 11:41

nie jeździłeś po drogach w Nowej Hucie, ja codziennie jeżdżę po takich które załatwią każde zawieszenie dość szybko, niby asfaltowe ale dziura na dziurze i łata na łacie i pełno kolein po tirach, w poprzednim aucie po remoncie zawieszenia po roku znowu zaczęło się sypać

20 Lip 2015, 13:38

Czyli co? W tym segmencie w tych pieniądzach to tylko corsa sensowna? A co z Ibizą/Polo/Fabią? Zależy mi bardziej na tym żeby auto miało dobre blachy bo jakieś mniejsze czy większe naprawy mechaniczne jestem w stanie samemu zrobić. Gorzej z blacharką... Dlatego po Puncie chciałbym coś, co ma sensowne blachy, że nie zniknie mi podłoga za te 3-5 lat.
Co do 206 itp to jednak nie chciałbym żadnego francuza, nie tylko Renaulta.

Auto do miasta (ok 10k zł)

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum