ksymelon napisał(a):będzie to będzie, nie to nie.
To podejście przy zakupie można nazwać plusem, tzn mamy 2015 rok i w aucie za 8k już większość ludzi oczekuje klimy, stąd ceny aut bez niej są wyraźnie niższe i mogą być bardziej podatne na negocjacje.
ksymelon napisał(a):auto ma opinię niezawodnego, ale jak z częściami do niego?
Z dostępem? Zero problemów, sporo Yarisów jeździ, każdy mechanik to naprawi. Cenowo może być trochę drożej niż u konkurencji, zwłaszcza oryginalne, ale ona jeszcze podchodzi pod tą "epokę" Toyoty co Corolla E11, Carina itd, czyli jak kupisz zadbaną i sama poszanujesz to o mechaniku możesz zapomnieć.
Z pozostałych na pewno Clio ma najgorszą renomę jeśli chodzi o problemowość, ale jak to się przekłada na rzeczywistość to nie wiem.
O Astrze G możesz poczytać w co drugim temacie na tym forum (i regułkę o 1.6 16v biorącym olej). Jest jej prawie tak pełno jak na drogach...
Jeśli w tym się najlepiej czujesz, to będzie najlepszy wybór.
Corsę C mogę polecić, 1.2 16v przy prędkościach miejskich i około-miejskich dobrze sobie z nią radzi i nie muli, bezobsługowy (tylko osłuchać łańcuch przed zakupem), spalanie ok. Nie gnije, nie ma większych problemów, części tanie, naprawią to wszędzie. Będzie też parę lat młodsza niż Yaris.
Byle się nie skusić na 1.0 i uważać na egzemplarze po flotach, tych to raczej nikt nie szanował.