Auto do ok. 8tys - Rzeszów

28 Kwi 2016, 20:30

Zdaję sobie sprawę, że tematów tego typu jest bardzo dużo - sam je przeglądam od bardzo dawna, jednakże będzie to moje pierwsze auto i potrzebuję Waszych porad.

1. Budżet:
Mój budżet łączny będzie oscylował w granicy ok. 10 tysięcy złotych, jednakże planuje kupić auto za ok. 4-8tys, a resztę pozostawić na opłaty, ew. naprawy i eksploatacje.

2. Rejon:
Jestem z Rzeszowa, także wszystkie oferty z tego miasta są mile widziane. Jeśli chodzi o oferty spoza miasta... hmm, o ile jeżdżenie dużej liczby km po auto w tym budżecie ponoć nie jest rozsądne, o tyle ja będę miał utrudniony dostęp do ofert spoza Rzeszowa. Jeśli chodzi o te np. 50km, to musi być to po prostu fajna oferta, bo codziennie nie dam rady podjechać takiego dystansu.

3. Użytkowanie:
Auto będzie użytkowane przede wszystkim w mieście, jakieś różne krótkodystansowe wypady. Jeśli chodzi o dłuższe dystanse - wydaje mi się, że raz w tygodniu/na dwa tyg będę pokonywał trasę 100km (łącznie), a w weekendy przynajmniej podczas wakacji planuję regularne wypady za miasto. Tak czy siak przez rok nie zrobię pewnie więcej niż te 15tys km.

Nie będę miał żadnych zniżek (współwłaściciel np), dlatego nie chciałbym, aby ubezpieczenie kosztowało majątek. Tak samo nie musi to być jakieś super mocne auto, ponieważ będę się dopiero uczył naprawdę jeździć

i nie chcę, aby mnie kusiło szaleć. Jeśli będzie potrzeba, to po prostu w przyszłym roku wymienię auto na coś mocniejszego.

4. Własne potrzeby:
- Chciałbym, aby auto było jak najlepiej wyposażone, z tym, że to czego wymagam, to raczej będzie standard. Najlepiej 4×elektr. szyby, immobilizer, centralny zamek z pilota, wspomaganie kierownicy, ABS. Klimatyzacja też żeby była (i sprawna), ponieważ autko będzie eksploatowane bardzo często w lecie.
- Auto musi być wygodne dla kierowcy. To czy z tyłu będzie wystarczająco miejsca dla pasażerów to nie mój problem... tak samo może być 3drzwiowe jak i 5cio, obojętne, gdyż na co dzień będę jeździł sam w lub w dwie osoby.

- Preferowane wersje nadwozia: Hatchback, Liftback, Coupe, Compact, ew. Sedan.
- Kolor auta obojętny, byle nie różowe czy podobne takie kolory.
- Autko powinno mieć tanie i dostępne części i żeby też nie paliło jak smok.

Stworzyłem sobie też kiedyś listę aut, które chciałem brać pod uwagę. W chwili obecnej jednak będę przede wszystkim kierował się stanem auta, a nie marką. Nie ograniczam się także do tych kilku modeli, lecz może to nakieruje Was na dobry trop.

- Opel Astra G
- Honda Civic VI
- Honda Accord VI
- Rover 25/45
- Primera P11
- Peugeot 406

Hondy z tej listy mi się najbardziej podobają i przeczuwam, że z takim autem skończę ten temat. Chyba, że jakoś wybijecie mi to z głowy, ponieważ muszę jeszcze poczytać na temat tych autek, choć domyślam się, żeby zapas oleju ogarnąć.

Ostatnio dodałem do tej listy też:
- Peugeot 206?
- Fiat Stilo?
- Ford Focus Mk1?

Pojawiły się także kiedyś:
- Seat Ibiza 3
- Seat Leon 1

Jednak wiem, że ciężko w tych pieniądzach, więc już sobie odpuściłem... wolę sobie kupić tańsze auto, zrobić je i opłacić wszystko niż kupić Seacika w gorszym stanie. Nie chcę Audi ani BMW, ponieważ wydaje mi się, że będą drogie w utrzymaniu.

Ogólnie będzie to moje pierwsze auto, które będzie moim oczkiem w głowie i o które będę starał się dbać. Kwestia wyglądu to kwestia gustu, jednak chciałbym żeby mi się twarz sama uśmiechała widząc to auto za każdym razem rano.

28 Kwi 2016, 23:00

Brawo za konkretnie napisany temat

rzadko spotykane u świeżaków, trzeba się prosić o informacje

Anyway, gdybyś przekonał się do BMW to jest do wzięcia BMW e46 318i od jednego z forumowiczów właśnie z Rzeszowa. Auto wprawdzie za 12k, jednak jest doinwestowane i zapewne byście się dogadali

30 Kwi 2016, 13:53

Bardzo chętnie, jednakże nie dam rady zwiększyć aż tyle budżetu. Nie jest tak, że nie jestem przekonany, bo prawdopodobnie na drugie auto wybiorę BMW, lecz póki co wolę coś tańszego w eksploatacji i żeby je troszkę wymęczyć nauką jazdy. No chyba, że kupię auto, które mi się baardzo podoba, jak np. Honda Accord, to doinwestuje ją zamiast zmieniać.

W chwili obecnej jakoś nie mogę znaleźć super ofert, gdzie zamiast rozumem, kieruje się wyglądem... jednak podsyłam kilka linków, bo, choć przeglądam różne vlogi kilka razy dziennie i co chwile próbuje dokształcić się nt. motoryzacji, to chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy:

- [link do oferty na Olx wygasł] & [link do oferty na Olx wygasł] -> pomijam kwestie silników, jednakże ile tak naprawdę powinien kosztować zadbany Focus, jakich wersji szukać (z początku/końca produkcji?) i czy jest sens?

- [link do oferty na Olx wygasł] -> co z tą Ibizą może być nie tak? Nie chce mi się wierzyć zbytnio w okazje (osoba sprowadzająca musi jeszcze zarobić przecież), ale na pierwszy rzut oka wygląda chyba dziwnie świeżo... Pomijam silnik 1.2.

- [link do oferty na Olx wygasł] -> Ciekawa Honda Civic VI, z takim wyposażeniem jakie by mi wystarczyło. Blacharka chyba ok, a cena raczej wyższa? niż inne z tego rocznika. Zapoznałem się z tym tematem, ale w sumie... czy kupienie np. pięć lat młodszego auta to jakiś duży plus?

- [link do oferty na Olx wygasł] -> podobne pytanie co do Focusów. Ile te (zadbane) Peugeoty 206 powinny kosztować? Wersji jest chyba multum, cen też...

- [link do oferty na Olx wygasł] -> wpadło mi w oczy także coś takiego, ale nawet nie wiem co tu napisać. Słyszałem pochlebne opinie o tych Primerach, choć ta chyba jest trochę kolorowa?

- [link do oferty na Olx wygasł] -> TO MNIE BARDZO ZASTANAWIA. Bogato wyposażone auto za niewielką cenę + w miarę ładnie wyglądające. Nawet nie chodzi mi typowo o ten egzemplarz, ale o cały model. Wiem, że elektryka się w tych autach lubi bawić... nie pamiętam już o co chodziło chyba z zawieszeniem i silnikami. Dla młodego kierowcy, warto w ogóle myśleć nad takim autem?

- [link do oferty na Olx wygasł] & [link do oferty na Olx wygasł] -> Ostatnia kwestia to Hondy Accord VI. Będę szukał auta prawdopodobnie do około tych 8000zł... czy znajdę fajnego Accorda w tej cenie i czy warto? Auto wyglądem niewiele się różni od Civica (ok, trochę więcej niż niewiele), a cenę trzyma prawie dwukrotnie wyższą?

Z góry dziękuje za odpowiedzi. Oferty podesłałem głównie poglądowo (chcę się dowiedzieć kilku informacji na temat tych aut) i choć są z moich okolic, to czuję, że w przynajmniej połowie byłbym w stanie znaleźć lepsze egzemplarze.

30 Kwi 2016, 18:34

Duży plus za skonkretyzowanie potrzeb

A więc lecąc po kolei - naprawdę radzę poszukać kogoś, kto weźmie samochód na siebie, a Ty będziesz współwłaścicielem, bo po prostu nie wystarczy Ci pieniędzy na OC. Jeśli kupisz 16-17 letniego focusa 1.6 i weźmiesz go na siebie, a nie mieszkasz w dużym mieście, tylko w jakimś 15-20 tysięcznym miasteczku, to za najtańsze OC rocznie będziesz płacił w granicach 1500-1700zł (przykład kolegi). OC poszło w górę i niestety tak to się prezentuje. I nie licz, że po roku czy po dwóch będzie dużo mniej - po roku będzie zazwyczaj 10% mniej, czyli te 1300-1400zł, a po 2 latach ~1200zł. Teraz zsumuj to i zobacz jaka to wartość. A i jeszcze jedna rzecz - to, że kupowany samochód ma ważne OC jeszcze przez 9 miesięcy nie oznacza, że przez 9 miesięcy będziesz za darmo podróżował - ubezpieczyciel zrobi rekalkulację i będziesz musiał dopłacić kilkaset złotych (wyjątek PZU, które zachęca nowych nabywców pojazdów i rzadko robi rekalkulację).

Kwestia samochodu - zawsze kwestia sporna, zależy od Twojej sytuacji finansowej. Jeśli pracujesz, zarabiasz to warto przeznaczyć te 8 tysięcy na zakup i 2 tysiące na upiększenie samochodu, bo takim autem pojeździsz jeszcze spokojnie te 4-5 lat lub więcej. Jeśli jednak nie pracujesz, to moim zdaniem lepiej sobie zostawić trochę gotówki. Pierwszy samochód - na 99% gdzieś go przytrzesz, więc jeśli nie wydasz na niego zbyt dużo, to i strata będzie mała

Poza tym nawet kupując samochód za te 5-6 tysięcy nie jest powiedziane, że pojeździsz tylko 3 lata i koniec. Pamiętaj - samochód użytkuje się do momentu, w którym rdza zje elementy nośne lub wystąpi awaria droższa w naprawie niż jest wart samochód. Jeśli więc kupisz auto w dość dobrym stanie blacharskim z prostym silnikiem benzynowym, w którym nie ma się co zepsuć, to pojeździsz 5 lat albo i więcej. Racja, po tych 4-5 latach jazdy z zewnątrz auto może wyglądać niezbyt ciekawie, ale to już kwestia wizualna.

Co do modeli - wybrałeś bardzo dobre propozycje. Civic VI jak najbardziej, z silnikiem 1.4 90KM bardzo dobre auto, Accorda na Twoim miejscu bym raczej opuścił, za 1.8 zapłacisz jeszcze większe OC, a i zadbany egzemplarz to wydatek na granicy Twojego budżetu, focus mk1 dobra propozycja, z silnikiem 1.6 z roczników 99-00 szukaj focusów wystawionych za co najmniej 5500zł, te tańsze mają już raczej zaawansowaną korozję, astra G też dobry typ, tylko kwestia silnika - 1.6 75KM będzie najtrwalszy, ale również bardzo słaby i niestety również nieekonomiczny, reszta silników to znowu problemy z piciem oleju, a 1.8 trudno znaleźć, stilo sobie odpuść - zawodna elektronika, peugeota 206 też odpuść - również elektronika szwankuje i jest to zdecydowanie mniejszy samochód niż wyżej wymienione.

Ogólnie Civic VI, jeśli Ci odpowiada, to jest to naprawdę dobra propozycja, za 5 tysięcy kupisz już dość zadbanego

30 Kwi 2016, 20:07

Dzięki za odpowiedź, plusik leci do Ciebie. Potrzebuję trochę kogoś kto mnie zacznie sprowadzać na ziemię... choć i tak przez ostatni miesiąc przejrzałem tyle materiałów, które to zrobiły. Tą kwotą nieco mnie przeraziłeś, jednak mimo wszystko nie będę miał niestety możliwości znalezienia współwłaściciela. O tyle dobrze, że mieszkam w mieście, lecz nadal mam nadzieję, że będzie troszeczkę mniej (1200?) niż napisałeś. Z pewnością odrzucę sobie większe pojemności na start.

Odnośnie modeli - Accorda sobie odpuszczę (no chyba, że coś faktycznie zadbanego by się pojawiło w dobrej cenie, lecz wątpię), a nie chcę dokładać pieniędzy do budżetu auta, bo tak dokładać mógłbym w nieskończoność...

Peugeot 206 i Stilo... takie opinie o nich znam od dawna, jednak ostatnio dość często czytałem, że nie są to złe auta i coś mnie podkusiło by o nich wspomnieć.

W chwili obecnej najbardziej bym szukał Hondy Civic VI, Focusa Mk1 oraz Peugeota 406. Napalenie na Roverki też mi jakoś przechodzi. Przydałyby mi się jeszcze propozycje jakichś innych aut za którymi warto byłoby się rozglądać w tej cenie (4k - 8k). Jakieś pomysły?

30 Kwi 2016, 20:17

Mniej raczej nie będzie, bo niestety ceny OC naprawdę poszły w górę i idą nadal, z powodu faktu, że ubezpieczyciele w poprzednim roku zanotowali wyjątkową stratę i chcą to sobie po prostu odbić. Pisząc o małym miasteczku miałem na myśli to, że jeśli mieszkasz w niewielkim mieście to płacisz za OC mniej niż osoby mieszkające w większych miastach, gdzie ryzyko kolizji jest większe, toteż ubezpieczyciele windują cenę. Nie wiem dokładnie ile by wyszło OC dla wyżej wspomnianego focusa, gdybyś mieszkał w Warszawie albo Wrocławiu, ale myślę, że zamiast 1500zł spokojnie byłoby 2000 lub nawet więcej.

Ten Peugeot i Stilo to nie są może tak fatalne samochody, ale po prostu dużo zależy od szczęścia, na jaki się egzemplarz trafi, a jak wiesz ze szczęściem różnie bywa, więc lepiej dmuchać na zimne i szukać czegoś pewniejszego, jak wyżej wspomniany Civic. Z innych propozycji możesz zerknąć na megane I generacji, ale w wersji po liftingu, czyli gdzieś 2000-2002 rok. Nie jest to może auto tak proste jak Civic, trochę elektroniki ma, ale na pewno mniej awaryjną niż w Stilo, a i silniki benzynowe jedne z lepszych. Uważać tylko trzeba na tylnią belkę.

01 Maj 2016, 16:28

Kolejny plusik poleciał, ponieważ myślałem, że to działa na innej zasadzie - im większe miasto, tym większy wybór ubezpieczycieli, tym tańsze OC. Okazało się, że masz rację, a w międzyczasie poczytałem sobie jeszcze na ten temat. Przed chwilą obliczałem sobie składkę (w firmie, w której będę ubezpieczał) i za OC dla Hondy Civic Liftback 1.4 z 1999 roku wyszło najtaniej ok. 1800zł (z kodem 10% zniżki)... Wczoraj w porównywarce sobie sprawdzałem oferty i wyszło też około 2000zł najmniej. Ciekaw jestem ile zapłaciłbym za 2.0...

Ta Honda mi się już kiedyś bardzo spodobała (kiedyś zakochałem się w wyglądzie Rovera 45), jednak ostatnio dowiadując się, że będę miał większy budżet, to zacząłem szukać droższych aut i ten Civic jakoś znikł. Ale powrócił.

Bardzo mało ciekawych ofert w ostatnich dniach pojawia się w moim regionie, a całego województwa za autem jeździł nie będę... poza tym nie pali mi się, jak kupię w maju czy czerwcu, to będzie OK.

[link do oferty na Olx wygasł] - na zdjęciach niewiele widać, ale blacha wydaje się chyba ok, polski i dwóch właścicieli... co sądzicie?

Podrzucam kilka ofert (niektóre archiwalne) odnośnie Hondy Civic VI:

- [link do oferty na Olx wygasł] -> chyba oferta ideał, aż żałuje, że nie zdecydowałem się trochę wcześniej, by po to pojechać, jak było jeszcze dostępne. Wygląda bardzo świeżo czy się mylę?

- [link do oferty na Olx wygasł] -> tutaj chyba była podobna oferta, chociaż stała chyba kilka tygodni w tym kwietniu...

Podsyłam te zakończone oferty żebyście rzucili okiem i podpowiedzieli co nieco - może się czegoś dopatrzycie, dzięki czemu przy kolejnych ogłoszeniach może będę wiedział już więcej.

- [link do oferty na Olx wygasł] -> oferta cały czas aktualna, która spodobała mi się kilka dni temu. Mimo podobnej ceny do pierwszej oferty, to nie wygląda już tak ładnie, ale też nie jest wypicowana jak niektóre oferty (świeżo po umyciu, silnik czyściutki piękniutki). Co sądzicie? Stoi już tydzień ta oferta, z polskiego salonu, garażowany...

Mam jeszcze kilka pytań... niektóre może głupie, ale mimo wszystko wolę zapytać:

1. Na co zwrócić uwagę przy tym aucie? Wiem, że przede wszystkim będę przyglądał się stanie blacharki.
2. Skupić się na modelach po lifcie, z końcówki produkcji?
3. Szukać w LPG czy w benzynie? Nie będę na pewno zakładał nowej instalacji, bo mi się to nie opłaci... Ten Civic 1.4 chyba dobrze znosi gaz, jednakże... no sam nie wiem. Poczytam sobie zaraz na ten temat, jednakże może znajdzie się dobra duszyczka, która coś poradzi.
4. ILE ŚREDNIO POTRZEBA CZASU NA SPRZEDANIE ZADBANEGO AUTA? Bo ja myślałem, że jeśli się pojawia konkretna oferta, to i w ten sam dzień schodzą. Czy auta, które stoją np. tydzień na OLX lub dwa nadal są warte obejrzenia? Przeglądając ogłoszenia Roverków przez kilka miesięcy widziałem, że ktoś się męczy ze sprzedażą swojego egzemplarza i cały czas wystawia go na nowo...

Nie ukrywam, że ten samochód będzie moim oczkiem w głowie i będę chciał go na przestrzeni czasu nieco upiększyć, np. alufelgami, jednakże chciałbym, aby egzemplarz, który kupię był jak najbardziej oryginalny, bez większych modyfikacji... a z pewnością nie od nastoletnich szybkich i wściekłych, dlatego trzydrzwiowy hatchback poniekąd też odrzuciłem.

01 Maj 2016, 19:26

Internetowymi porównywarkami OC się też nie ma co sugerować, bo jak trafisz na dobrego agenta ubezpieczeniowego, to zazwyczaj jest w stanie dać dodatkowe zniżki. Można wiedzieć, czemu już wybrałeś konkretną firmę ubezpieczeniową? Fakt, jest to ważna rzecz, ale też warta zastanowienia, bo myślę, że za takiego Civica najtańsze OC dla Ciebie będzie spokojnie w granicach nawet 1400zł, a to już 400zł różnicy.

1. Jeśli chodzi o Civica VI - blacharka wiadomo, głównie tylnie nadkola jak i podwozie, oprócz tego i to polecam w każdym samochodzie - sprawność klimatyzacji. Wiele sprzedawców mówi, że klima sprawna, ale nie nabita - podchodzić do tego ostrożnie, bo może być walnięty np. kompresor klimatyzacji i tutaj na serwis klimatyzacji nie wydamy 150zł tylko kilkukrotność tej kwoty - ogólnie jak się odpala klimatyzację, to ma być słychać działanie sprężarki, samochód podczas jazdy ma wówczas trochę mniejszą moc. Oprócz tego warto sprawdzić kiedy był rozrząd wymieniany. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że po zakupie auta trzeba od razu wymieniać rozrząd. Może się okazać, że np. poprzedni właściciel wymienił rozrząd 2 lata temu i zrobił na nim 30 tysięcy kilometrów i ma na to potwierdzenie, a więc mamy jeszcze co najmniej 20 tysięcy kilometrów jazdy, dla kogoś mogą to być nawet 2 lata spokojnej jazdy bez zbędnych wydatków. Ogólnie o tym, na co trzeba zwrócić uwagę można duuużo pisać, więc powiem ogólnie - na wszystko, ale też bez przesady, bo jak zaczniesz sprzedającemu wytykać, że w 16 letnim samochodzie zderzaki są poprzycierane albo tapicerka trochę brudna, to Cię zaraz wygoni

2. W przypadku Civica lifting miał miejsce w 97 roku, a więc będziesz szukał na pewno aut po liftingu. Był jeszcze mniejszy lifting w 99 roku - m.in dodanie podłokietnika, kierownica z innego materiału i parę drobiazgów. Wiadomo - im młodsze auta tym lepiej, ale nic na siłę, bo takie z 98 roku może być bardziej zadbane niż 2-3 lata młodsze.
3. Szukaj w benzynie, chyba, że chcesz robić bardzo duże przebiegi. Samochodów benzynowych jest przeciętnie 3 razy więcej niż benzynowych z instalacją LPG, więc na starcie masz 3 razy mniejsze szanse na kupno zadbanego egzemplarza. Poza tym powiedzmy sobie szczerze - kto dzisiaj sprzeda zadbanego Civica z LPG, jeśli gaz kosztuje 1,50-1,60zł za litr? Nikt, więc nie ma raczej sensu szukać tego rodzyna i tracić czas. Dużo samochodów z już zamontowaną LPG jest też po prostu w kiepskim stanie - niektórzy oprócz na paliwie oszczędzali również na częściach czy terminowej wymianie oleju, a nawet podczas samego montażu instalacji.
4. Dużo osób mówi, że zależy to od posiadanego egzemplarza, jakości zdjęć itp. Ja uważam, że to ma zastosowanie jedynie przy nowszych samochodach, bo nie ukrywajmy się - wszyscy patrzymy przeważnie tylko na cenę. Ktoś może mieć 20 letniego golfa III w kiepskim stanie, ale jest świadom, że ten samochód jest warty grosze i nie będzie się bawił w upiększanie, piękne zdjęcia i cenę wywoławczą 3000zł, tylko napiszę otwarcie co jest nie tak, wystawi za 1500zł i zawsze ktoś kupi, bo cena będzie do zaakceptowania. Tak samo z autami zadbanymi w drugą stronę - ktoś może być przywiązany do samochodu mentalnie i mylnie twierdzić, że 4000zł włożone w 16 letni samochód podnosi jego wartość o 4000zł, co jest nieprawdą i wtedy takiego auto będzie stać tygodniami, choćby naprawdę było uszanowane, aż w końcu znajdzie się ktoś, kto wyłoży tak bajeczną sumę i kupi. Także nie skreślaj od razu aut stojących powyżej tygodnia, tylko zadaj sobie pytanie - czemu nikt nie kupił? Patrz też na ilość wyświetleń ogłoszenia - jeśli są te setki albo tysiące, to znaczy, że chętnych było dużo, ale na miejscu zastali trupa. Nie nabieraj się też na opisy w stylu od nowości w rodzinie, 1 właściciel, jeździła żona, bo sam na miejscu nie raz się mocno zdziwiłem. że takie osoby ,,prywatne'' potrafią nieraz bardziej oszukiwać niż zawodowi handlarze.

Tyle mojego wywodu

02 Maj 2016, 01:32

Mam nadzieje, że mieszkasz, gdzieś niedaleko Rzeszowa, to po zakupie będę mógł podjechać i Ci podziękować za te rady, bo jako jedyny się zainteresowałeś tym tematem póki co.

W tym momencie jednak chyba liczba moich pytań się wyczerpała i po prostu skupie się na podrzucaniu danych egzemplarzy. Na pewno te rady będą mi pomocne, dziękuje.

Wpadły mi do głowy jeszcze dwa modele, które już kilka dni temu widziałem. Dałbyś radę zerknąć na te linki, które podsyłałem i jakoś je ocenić?

[link do oferty na Olx wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Ta tylna klapa to chyba fabrycznie z lewej strony ma większy luz niż z prawej?

02 Maj 2016, 09:59

Trudno jest oceniać auto po samych zdjęciach i opisie, bo można w ten sposób odrzucić z pozoru zły, a w rzeczywistości ciekawy egzemplarz (nie każdy jest fotografem i literatem, żeby w idealny sposób zaprezentować swój pojazd). Chyba, że ewidentnie widać, że coś jest trupem.

Co do tych 2 egzemplarzy - do srebrnego Civica podchodziłbym z dystansem. Widać, że na dole drzwi już jest trochę korozji, więc podwozie nie będzie raczej w lepszym stanie. Bardzo możliwe, że jest po kilku przygodach, bo kilka elementów jest w różnych odcieniach. Nie ma też informacji kiedy był rozrząd wymieniany, więc pewnie do wymiany i jest. Prawdopodobnie jest to również wersja bez klimatyzacji - nie ma o tym informacji, a na desce rozdzielczej nie dostrzegam przycisku A/C.

Ten granatowy wygląda na bardziej zadbany. Zwróć uwagę, że obydwie lampy z przodu są charakterystycznie dla Civiców zmatowiałe, przybrudzone - zapewne są jeszcze od nowości, w srebrnym obydwie wyglądają jakby były wymieniane, choć również mogły być spolerowane, nie wnikam. Zapytaj się o sprawność klimatyzacji oraz o instalację gazową - kiedy dokładnie była zakładana. Ogólnie jeśli jest instalacja dobrze wyregulowana, to nie ma ona wpływu na kondycję silnika i nawet po 10 latach jazdy na LPG będzie on w dobrej kondycji, jednak mało osób dba o prawidłowe skalibrowanie instalacji i jeżdżą na złej dawce, co w dłuższym okresie czasu może poczynić pewne szkody w jednostce. Jeśli ma LPG od 5-6 lat to nic się nie dzieje, jeśli z 8 lat lub dłużej, to radzę podchodzić do tego ostrożnie.

25 Maj 2016, 22:14

Odświeżam ten temat... i jednocześnie proszę o porady, bo od miesiąca ponad szukam auta i nadal nie mam nic. Dzisiaj oglądałem Civica, który na zdjęciach wyglądał fajnie i gość też nie chciał mało, bo 4800 za auto z 98r. Myślałem chociaż, że stan będzie fajny skoro chce aż tyle... ale musiałbym na start chyba dołożyć z 2000, aby doprowadzić je do jakiegoś stanu... a cała reszta?

Szukam auta do 7000-8000zł, Rzeszów +50km. Mile widziany łańcuch rozrządu, niewielka pojemność (wszystkie powyżej 2.0 odpadają) oraz tanie koszty eksploatacji, aby części mnie nie kosztowały milion złotych...

Czy dorwę fajne Audi A3 w tej cenie? Jakich aut szukać? Bo ja jestem już bezradny... i chyba te Hondy także wybiję sobie z głowy - dużo tego jeździ po drogach, ale strasznie mało ogłoszeń. A jak już się trafi, to w takim stanie...