Auto do podróżowania - nowe czy używane?

14 Lip 2019, 21:17

Cześć!

Ze względu na wykonywany zawód mogę sobie pozwolić na prace z dowolnego miejsca na świecie. Jest to więc idealna okazja, aby sobie trochę popodróżować. Na początek planuję zjeździć Europę autem, ale obecny samochód nadaje się raczej tylko do miasta i krótkich tras. Potrzebowałbym czegoś w miarę komfortowego, aby po przejechaniu 1000km na raz nie czuć się wycieńczonym. Raczej celuję w diesla, na pewno musi mieć automat i być dobrze wyciszony, aby przy tych 150kmph nie było w środku głośno.

No i teraz przechodzę do sedna: nowy, czy używany? Prowadzę działalność gospodarczą, więc teoretycznie mógłbym wziąć sobie np. Octavię w leasing. Jednak wersja, która by mnie zadowalała kosztuje grubo ponad 100 tys. Nie będzie to jednak auto, które pokocham, bo nie do końca trafia w moje gusta i leasingowanie auta chyba wolałbym zachować na przyszłość, jak już się ustatkuję. Druga opcja, to kupno np. Superba z roczników 2010-14. Auto też oczywiście wezmę na firmę, ale tutaj dochodzi problem z finansowaniem i niepewną historią auta.

No i ostatni dylemat, który zasługuje na osobny paragraf: czy starszym, używanym autem (typu ten Superb) można bez strachu pojechać w daleką trasę? Z jednej strony mam właśnie pewność co do stanu auta z salonu, a z drugiej niską cenę auta używanego, które w dużej mierze ma mi robić za "woła roboczego". Co Szanowni Forumowicze o tym sądzą?
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

14 Lip 2019, 21:45

Trochę za mało info o tym podróżowaniu..... Ja bym wolał kupić Vana lub 4x4 ale wiadomo każdy ma inne priorytety. Masz jakieś cele czy poprostu wsiadasz w auto i jedziesz przed siebie?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2019, 21:49

Van lub 4x4 odpadają, 80% czasu będzie jazda po autostradzie, a 20% czasu kręcenie się po miejscu docelowym, np. wypad na miesiąc na południe Włoch i tam zwiedzanie okolicy. Podróżować będziemy we 2, czasem 4 osoby. Nawet we 2 osoby może być sporo bagażu + czasem rowery na hak.
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

14 Lip 2019, 21:55

Witekl napisał(a):80% czasu będzie jazda po autostradzie
tym bardziej nastawiałbym się na Vana, np Merc Vito/Viano. Rowery wrzucasz do środka i nie męczysz się z jakimiś uciążliwymi bagażnikami na hak. Powiedz jaki masz budzet
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2019, 22:04

Mimo wszystko auto musi mi się trochę chociaż podobać, więc van odpada :D. Kombii jak najbardziej, liftbacki i sedany też. SUVy raczej nie :)
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

14 Lip 2019, 22:13

No więc kup to co Ci się poprostu podoba pomiijając praktyczność
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Milion kilometrów Mitsubishi Carismą!
    Liczne badania potwierdzają wyjątkową trwałość produktów Mitsubishi Motors Corporation oraz wysoki poziom zadowolenia klientów firmy – bezpośrednie rezultaty znakomitej inżynierii MMC. W najdalszych zakątkach ...

14 Lip 2019, 22:14

Ale praktyczność vs. podobanie się nie było istotą mojej pierwszej wiadomości :o
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

14 Lip 2019, 22:25

Poprostu nie dogadamy się bo nadajemy na innych falach w tym temacie.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2019, 22:28

Rozumiem, ale pomijając kwestie praktyczności, to czy byłbyś w stanie odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie? Ponieważ moje główne obawy dotyczą brania używanego samochodu w tak dalekie trasy.
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

15 Lip 2019, 06:47

wszystko zależy od budzetu
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16699
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

15 Lip 2019, 07:00

Myślę, że w przypadku używanego auta byłoby to 35-40 tys. Jeśli chodzi o nowe, to przy leasingi z wysokim wykupem zależałoby mi tylko na w miarę niskiej racie, ~1000zł.
Witekl
Nowicjusz
 
Posty: 19

15 Lip 2019, 07:17

Ja chyba poszedłbym w nowe auto gdyż:
1. Masz gwarancję, którą możesz jeszcze przedłużyć do 4-5 lat w zależności od marki
2. W salonie dostaniesz pełen pakiet ubezpieczeń ze zniżką (tak, na używane auto i tak ubezpieczenie będzie niższe)
Ale jak coś Ci się popsuje (nawet jakaś pierdółka) to jak wstawisz auto do serwisu zagranicą i zainkasują Ci kwotę w euro to te oszczędność Ci zaczną znikać.
Ewentualnie jakiś 3 latek pokroju Peugeot 508 SW, ale to wydatek powyżej 50 tysięcy.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002