REKLAMA
Dzień dobry!
Na wstępie chciałbym się ze wszystkimi przywitać gdyż jest to mój pierwszy post na forum!
Spotkałem się kiedyś z opinią, że najlepiej oszczędza się mając ściśle ustalony cel. Właśnie takiego celu szukam.
Będzie to moje pierwsze auto. Od 3.5 roku mam prawo jazdy i czynnie jeżdżę gdzie tylko mogę. Nie boję się jazdy po mieście czy w nieznane. Wspominam o tym dlatego, że obawiam się komentarzy "najlepiej 1.2 i 60 KM bo inaczej to za duża moc i nie opanujesz"... Nie szukam więc dokładnej aukcji tylko rady za jakim autem się "rozglądać".
= Budżet ~20-25 tys PLN? Mniej więcej w takim budżecie chciałbym się zamknąć. Chociaż wiadomo- im mniej tym lepiej- niektóre z poniżej zaproponowanych aut są dostępne w zdecydowanie niższej cenie.
= Rejon- podkarpackie (Rzeszów) i małopolskie (Kraków)
= Użytkowanie- dom rodzinny mam w Rzeszowie, studiuję w Krakowie. W przyszłości prawdopodobnie zostanę w Krakowie, a co za tym idzie czekają mnie przejazdy do domu ~170km autostradą x2 raz na tydzień bądź dwa tygodnie. Poza tym to prawdopodobnie jazda po mieście- Krakowie- do biura i do mieszkania. Liczmy 20-30km dziennie. Mamy więc jakieś 30tys km rocznie.
= Własne potrzeby- szukam czegoś o "ciekawym" wyglądzie. Raczej sedan/ hatchback- jeżeli to auto miałoby wystarczyć na dłuższy czas (z powodu, że w przyszłości myślę o dzieciach) lub coupe- na bliższą przyszłość. Nie podobają mi się kombii oraz auta "z dziwnym tyłem" (jak przykładowo megane II)...
Chciałbym również żeby auto miało dynamiczny silnik i żebym miał przekonanie iż w przypadku zagrożenia zdążę uciec. Zależy mi bardziej na przyspieszeniu niż vmax (jeżdżę spokojnie, na autostradzie, przy dobrej pogodzie maksymalnie 150km/h).
=Kiedy zamierzam kupić i jak to przedstawia się w latach?
Auto prawdopodobnie kupię gdy uzbieram na niego oraz nadwyżkę +5tys na jakieś pierwsze naprawy. Aktualnie studiuję informatykę, 2gi rok i czynnie rozglądam się za pracą. Mam nadzieję w tym semestrze znaleźć staż, a od przyszłego przejść na studia niestacjonarne- również w Krakowie, pracując przy tym w jakiejś firmie. Można więc liczyć, że auto kupię za jakieś 1.5 roku-2 lata? Dzieci za około 6 lat. Szukam więc czegoś co albo pozwoli mi za 6 lat jeździć z dzieckiem na pokładzie, albo gdy kupię za 1.5 roku to po kolejnych 4.5 roku nie straci znacząco na cenie...
Jakie mam porównanie i opinię co do innych aut?
1. Skoda Octavia 2004 1.9TDi, hatchback, ~105 KM- Uwielbiam nią jeździć. Przyjemnie się "zbiera", nigdy nie brakuje mocy żeby kogoś wyprzedzić. Lubię to uczucie, że wiem, że gdy kogoś nie zobaczę i delikatnie wymuszę pierwszeństwo to bez problemu mogę się wyratować przyspieszając. Spalanie również niewielkie. Czasami około 5.5l/100.
2. Fiat Stilo 2005 1.6 16V, 103KM- benzyna. Idealne przeciwieństwo skody. Jak dla mnie strasznie mułowaty. Przyspieszenie na niskich biegach 2/3 graniczy z cudem... Do tego wysokie spalanie 8-9l/100?
3. Renault Laguna 3, 173KM, 2.0 diesel, w kombii- wydaje się być strasznie szeroki, ale lubię nim jeździć. Przyjemne przyspieszenie i czuć w pewien sposób, że jest "masywny", a co za tym idzie- daje pewność na drodze. Jednak odniosłem również wrażenie, że ma bardzo wrażliwy układ kierowniczy- każde drgnięcie kierownicą było od razu przenoszone na koła.
4. Opel Vectra C- właściwie niewiele o tym aucie wiem. Rzadko nim jeździłem i jakoś nie jestem ku niemu przekonany.
Jak się pewnie domyślacie- powyższe auta należą do domowników i wszystkie są na podkarpaciu. Ja jednak, studiując w Krakowie, skazany będę na kupno własnego auta.
Rozglądałem się trochę i wpadły mi w oko następujące modele:
1. Volvo S40 II- 2.0 136KM, 2004-2007- atrakcyjnie cenowo, a podobno daje wrażenie bezpieczeństwa plus wygląda bardzo nowocześnie, ponadczasowo. Do tego słyszałem, że słaby cel dla handlarzy więc raczej nie stosowane są różne dziwne metody chwilowych napraw.
2. Renault Laguna 3, ale w Coupe- tutaj w szczególności spodobał mi się jego wygląd. Czy z Laguną 3 Kombii mają jakiekolwiek części wspólne? Mam również nadzieję, że jest więcej miejsca z tyłu niż w Hyundaiu Coupe III przed liftem- w takim właśnie siedziałem i nie ukrywam, że moja głowa musiała być cały czas pochylona (1.80m).
3. Hyundai Coupe III- wersja >2007- tak jak poprzednie auto- znalazło się tutaj głównie za wygląd.
4. Saab 9-3 - Wygląda na przyjemne autko, również za niewielkie pieniądze, a w Aero podobno naprawdę przyjemnie przyspiesza... tylko trochę strach kupować auto, którego marka już nie istnieje...
5. BMW E90- E92- zdaję sobie sprawę z tego, że tutaj już cena wyższa ale też wygląd ciekawy- wygląda zdecydowanie na więcej niż kosztuje. Nigdy jednak nie jeździłem napędem na tył. Jak trudno będzie go opanować?
Co sądzicie o powyższych autach? Jakie silniki polecacie? Chodzi mi głównie o awaryjność, przestrzeń z tyłu (mam 1.80, moja dziewczyna 1.60 więc raczej fotele nie będą do końca odsunięte) oraz przyspieszenie i dynamiczność silnika. Na moim miejscu rozglądalibyście się za benzyną (ewentualnie z LPG) czy Dieslem?
Czy jest sens kupować Coupe ze "średnim" silnikiem? Co prawda obydwa Coupe nawet w tych najbardziej popularnych silnikach mają więcej koni od Octavii, ale jakoś mam mieszane uczucia co do ich osiągów, a auta te są na tyle rzadko spotykane, że nie ma ich w pierwszym lepszym komisie. Czy lepiej zainwestować w droższy silnik (przykładowo 2.7 V6 w Hyundaiu) z nadzieją, że odsprzedam go za podobną sumę czy to właśnie te najlepsze silniki najbardziej tracą na wartości?
Przepraszam Was za taką ścianę tekstu i liczę na to, że jak ktoś już dobrnął do końca to zostawi coś po sobie
Pozdrawiam wszystkich i czekam na Wasze odpowiedzi!