W roverku fajny jest 2.0 V6
Wobec Twojego budżetu Rover wydaje się być najrozsądniejszym wyborem, bo możesz wyrwać takiego za ok 8-9k, a reszta w razie W na jakieś mniej planowane wymiany czy naprawy. Skode też niby kupisz, ale nie jest to segment D i komfort dość dyskusyjny (zwłaszcza wobec reszty). Szczerze mówiąc bałbym się kupić s60 za taką kase. Wiem, że można takowe znaleźć, ale bez 14-15 bym nie podchodził, podobnie zresztą Vectra i Sonata. Passaty będą zazwyczaj wymęczone i ciężko będzie znaleźć coś normalnego z godziwym wypasem.
Myślałeś może o Accordzie?
Chciałem z rozpędu polecać Mondeo, ale później przypomniałem sobie Twoje przejścia z tym autem
![Mr. Green :mrgreen:]()