Auto... Krajowe czy sprowadzane...

22 Mar 2008, 12:40

Witam... Zastanawiam sie czy lepiej kupic samochod krajowy czy sprowadzany z za granicy... Podobno samochody produkowane na polski rynek sa gorzej wykonane niz te produkowane na zachod... Jakie jest wasze zdanie... Prawda to a moze brednie ?? Chodzi mi o samochodzik za okolo 40 tys. Pozdrawiam.
abezus
Nowicjusz
 
Posty: 8

22 Mar 2008, 13:31

Ostatni na Interi był artykuł, Auta sprowadzane z zagranicy są tańsze niż u nas czym jest to spowodowane?? tym że te autka są w gorszym stanie. Auta używane za granicą w dobrym stanie są dużo droższe niż w takim samym stanie w polsce. Więc moim zdaniem lepiej kupić auto krajowe zwłaszcza w tym przedziale. mam nadzieję że ci pomoglem.
Chomik90
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 776
Miejscowość: Łowicz
Prawo jazdy: 26 06 2008
Auto: BMW
Silnik: 2.0 d 136km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Mar 2008, 13:35

hmmm no dales do myslenia na pewno... poczekamy zobaczymy co powiedza jeszcze inni forumowicze... czy potwierdza czy zaprzecza... zobaczymy...
abezus
Nowicjusz
 
Posty: 8

22 Mar 2008, 13:54

A tak z ciekawości, jakie autko chcesz kupić??
Chomik90
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 776
Miejscowość: Łowicz
Prawo jazdy: 26 06 2008
Auto: BMW
Silnik: 2.0 d 136km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Mar 2008, 13:59

vectra c 1.8 benzyna albo audi a4 1.9 tdi... cos z tych dwoch... ale raczej vectra bo tansza i ma dobry benzynowy silinik... nie lubie dizli, ale jakby sie jakies audi trafilo w super stanie i za dobra kase to pewine bym kupil :PP ale raczej vectra c 4 drzwiowa 1.8...
abezus
Nowicjusz
 
Posty: 8

22 Mar 2008, 14:01

Ja jak byłem w Berlinie, to prawdę mówiąc (mieszkałem na osiedlu i do centrum miałem kawałek) i spotkałem kilka(naście) aut na sprzedaż. Nie wiem jak z silnikiem, zawieszeniem i całymi układami ale z zewnątrz jak i w środku wyglądały na bardzo zadbane...co do ceny, to specjalnie po powrocie sprawdziłem mercedesa (gdyż bardzo mi się podobał i utkwił w pamięci). W przeliczeniu na tamtejszy kurs euro, średnia cena (z 3 takich samych aut) była niższa o około 1500-2000. Więc nie wiem czy warto...
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

22 Mar 2008, 14:03

Fajny samochodzik, lecz Ja bym wzioł Audi, ale nie o to sie pytasz. I nie kupuj auta na giełdzie najlepiej od kogoś prywatnego żeby była możliwość sprawdzenia go w komisie.
Chomik90
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 776
Miejscowość: Łowicz
Prawo jazdy: 26 06 2008
Auto: BMW
Silnik: 2.0 d 136km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Mar 2008, 14:05

Auta sprowadzane z zagranicy są tańsze niż u nas czym jest to spowodowane?? tym że te autka są w gorszym stanie. Auta używane za granicą w dobrym stanie są dużo droższe niż w takim samym stanie w polsce. Więc moim zdaniem lepiej kupić auto krajowe zwłaszcza w tym przedziale. mam nadzieję że ci pomoglem.

Wzialem to na logike i nie moge dojsc do tego. Jak moga byc w gorszym stanie skoro na zachodzie drogi sa w lepszym stanie niz te nasze polskie. :? :?:
Pawel89
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Pomorze

22 Mar 2008, 14:05

Kolego Bryann Różnica 1500-2000 to i tak jest mała są dużo większe różnice. Auta opłaca sie kupić sprowadzone ale tylko jeśli ma być one tanie.
Chomik90
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 776
Miejscowość: Łowicz
Prawo jazdy: 26 06 2008
Auto: BMW
Silnik: 2.0 d 136km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Mar 2008, 14:17

Chomik90 napisał(a):Kolego Bryann Różnica 1500-2000 to i tak jest mała są dużo większe różnice. Auta opłaca sie kupić sprowadzone ale tylko jeśli ma być one tanie.


Owszem zgadzam się. To akurat nie był najlepszy przykład na zachęta zakupu za granicą...
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

22 Mar 2008, 15:18

No ja patrzylem na aukcje niemieckie na przyklad i na ceny... i sa bardzo podobne do polskich... wiec cos tutaj nie rozumiem... jak ludzie sprowadzajacy auta moga na tym zarabiac... albo kupuja zlom odpicowuja i sprzedaja... albo jada tam i szukaja jakiegos naprawde taniego autka... Ale wywiazala sie ciekawa dyskusja zobaczymy w jaka strone ona pojdzie...
abezus
Nowicjusz
 
Posty: 8

22 Mar 2008, 15:37

Samochody produkowane na rynek polski są takie same jak na rynek europejski. Nie ma możliwości, żeby zawieszenie było wykonane gorzej, albo bardziej niedbale, itd.
Nie wiem skąd bierze się takie idiotyczne przekonanie, że dla polskich salonów robi się gorsze auta.

Jest jednak pewna prawidłowość, że samochody sprowadzone są zazwyczaj lepiej wyposażone (mają więcej bajerów: np. 6 poduszek zamiast 4, klimatronik, zamiast klimy manualnej, 4 el. szyby, zamiast dwóch, itd.). Wynika to z tego, że w Polsce nie ma tylu ludzi, żeby w salonie zamawiali auto z wieloma bajerami, bo generalnie nowe auta są drogie, a nowe auto z full opcją jest już kosmicznie drogie. Polacy nie są tak zamożni jak Niemcy i kupują auta z gorszym wyposażeniem. Dlatego na krajowym rynku wtórnym trudno znaleźć auto z full opcją. Łatwiej o takie auto za granicą.


Druga sprawa to sprowadzanie z zagranicy. Jeżeli jedziesz kupić auto na giełdę, auto jest na blachach tymczasowych, to kupujesz go od handlarza. A to już jest niebezpieczne. Handlarz zna się na autach i bardzo często jest to tak, że kupuje w Niemczech bity samochód, sprowadza go na lawecie do Polski, wyklepie byle jak, żeby tylko ładnie się prezentował i jako-tako jeździł i sprzedaje jako "igiełka, bezwypadkowy, zadbany, od pierwszego właściciela, serwisowany w ASO".
Jeżeli już kupować takie auto to od zaufanego sprzedawcy, albo samemu pojechać za granicę i kupić od osoby prywatnej, a nie na giełdzie, w komisie, itd.


Co do cen samochodów salonowych w Niemczech i Polsce. Niedawno porównywałem identyczne Audi A3 (ta sama wersja i silnik) na stronie niemieckiego dealera i polskiego. Różnica po przeliczeniu wg. obecnego kursu euro wyszła spora na korzyść auta z Niemiec. Jest tak dlatego, że ciągle spada euro i umacnia się złoty. Pytanie, czy warto jechać do Niemiec do salonu i tam kupić auto? Raczej nie bo dojdą opłaty celne, akcyza i wyjdzie drożej jak w polskim salonie.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

04 Maj 2008, 10:20

Sry ze odswiezam ale

"Samochody produkowane na rynek polski są takie same jak na rynek europejski. Nie ma możliwości, żeby zawieszenie było wykonane gorzej, albo bardziej niedbale, itd."

Nie zgadzam sie, np w takim fiacie. Samochody na Polske produkowane sa na ilosc a np do Japoni, kazda srobka musi byc idealna i zawsze sprawdzona
Bigstar
Początkujący
 
Posty: 170