Auto ma przejechane ponad 200tyś, warte uwagi?

09 Sie 2011, 11:37

Witam.
Doradźcie, czy samochód Astra II z 1999 roku za 10 900zł, benzyniak o pojemności 1600cm3, który ma przejechane 213 000km jest jeszcze warte uwagi, czy też może powinienem dać sobie święty spokój z nim i szukać z mniejszym przebiegiem.
Dzięki, pozdrawiam.

09 Sie 2011, 11:41

Mniejszym - oryginalnym czy skręconym?
Jeśli to jest udokumentowany przebieg to bym się nie zastanowił ani chwili. Nie dawno widziałem Astrę II kombi z przelotem 520 tyś.

P.S jeśli przebieg 213 tyś jest autentyczny to na Twoim miejscu kupiłbym go i skręcił licznik na jakieś 120 tyś - żeby Cię w oczy nie raziło

09 Sie 2011, 20:51

tomekdkm napisał(a):Witam.
Doradźcie, czy samochód Astra II z 1999 roku za 10 900zł, benzyniak o pojemności 1600cm3, który ma przejechane 213 000km .

Chłopcze, a co w tym dziwnego że stary żęch ma tyle przejechane? na ile liczyłes, na mniej? no to szukaj w salonach kilkulatków a nie kilkunastolatków

W moim fordzie jest 194 tys km i silnik śmiga jak nówka.

09 Sie 2011, 21:36

213 a coz to jest za przebieg dla porownania mam kangoo z 1999 roku dieselka i na liczniku ma juz 375tys ponad a jezdzi az milo zadziwia mnie do dzisiaj ze jeszcze jezdzi

regularny serwis i wymiany na czas a pojezdzisz na silniku bardzo długo

09 Sie 2011, 21:47

tomekdkm napisał(a):Witam.
Doradźcie, czy samochód Astra II z 1999 roku za 10 900zł, benzyniak o pojemności 1600cm3, który ma przejechane 213 000km jest jeszcze warte uwagi, czy też może powinienem dać sobie święty spokój z nim i szukać z mniejszym przebiegiem.
Dzięki, pozdrawiam.

Policzmy 12 lat tylko po 20kkm rocznie to daje nam juz 240kkm wiec co w tym dziwnego...?
Spodziewasz sie , że stała w garażu i przez 12 lat na Ciebie czekała żebyś ja kupił?
Jak nie miała gazu to może bym uwierzył w taki przebieg i jakim mówisz;)
Zobacz w te ogłoszenia na allegro na auta 3-5 lat także wszystkie maja po 200kkm....nie daje to ludziom do myślenia -> dziwne...
Pozdro

10 Sie 2011, 00:03

Ludzie czy wy z kosmosu jesteście? Ja się tylko grzecznie zapytałem, czy z takim przebiegiem jeszcze sobie przez jakiś czas a dokładniej do dwóch lat pojeżdżę? Ja doskonale wiem, że nie mam co liczyć na jakieś cuda - lata robią swoje.
A te 213 tyś to ten przebieg jest udokumentowany, samochód kupiony w Polsce, drugi właściciel, a pierwszy właściciel to sąsiadowi sprzedał około 6 lat temu. A tak aby było ciekawiej, to obaj właściciele są mi znani od urodzenia ponieważ są i moimi sąsiadami.
Jedynie co mnie zastanawia to właśnie ten przebieg bo reszta jest bez zarzutu.

A podobno, kto pyta nie błądzi! Pomijając wasze wypowiedzi!!!

10 Sie 2011, 06:57

Jeśli jest tak jak mówisz to ja jestem w stanie uwierzyć w ten przebieg a odpowiadając na Twoje pytanie to jeśli auto jest w dobrej kondycji i będziesz regularnie o niego dbał (wiadomo wszelkie wymiany itp.) to spokojnie dobijesz nawet do tych 500tys.km jak już stasiowski wspomniał że widział taką Astre.

10 Sie 2011, 07:17

Jak znasz sąsiadów to i pewnie wiesz co jest z tym samochodem i jak był serwisowany czy było robione wszystko na czas itd. Ja na twoim miejscu bym brał jak przebieg autentyczny i jeszcze od znajomych. Tylko zobacz czy jej już ruda nie bierze pod klapką od wlewu. No i spróbuj zbić trochę z ceny

10 Sie 2011, 08:11

Nie powinna gnić bo Astra II od początku produkcji miała ocynk a jeśli gnije to wiadomo że musiała mieć jakąś przygode.

10 Sie 2011, 09:39

tomekdkm napisał(a):Witam.
...który ma przejechane 213 000km jest jeszcze warte uwagi, czy też może powinienem dać sobie święty spokój z nim i szukać z mniejszym przebiegiem.

To juz nie te czasy gdzie 100kkm i koniec silnika

Te 213kkm to zaden wynik i jezeli bylo dbane o silnik to zrobisz drugie tyle i wiecej. W swojej xantii mam na liczniku ok 257kkm i jezdze na fullsyntetyku bez dolewek miedzy wymianami.

pozdr
viwaldi

10 Sie 2011, 13:47

a ja znalazlem civica z 96 z przebiegiem 54 000 przebiegu

auto 15 lat a silnik ledwo co dotarty huehhehehe

moja skoda z 99 ma 261k przebiegu wiec raczej astra moze byc autentyczna, wiec bierz

11 Sie 2011, 07:11

barol91 napisał(a):Nie powinna gnić bo Astra II od początku produkcji miała ocynk a jeśli gnije to wiadomo że musiała mieć jakąś przygode.

Jak ze szwagrem szukałem astry II to kilka egzemplarzy obskoczyliśmy z miernikiem grubości powłoki lakierniczej i autko super wszędzie oryginalny lakier wszystko ładnie spasowane ale rdza pod klapką się już pojawiała. Z tym ocynkiem to czasami różnie bywa a sprawdzić nie zaszkodzi

Auto ma przejechane ponad 200tyś, warte uwagi?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum