Siedziałeś w Yarisie? Warto sprawdzić, bo czasami małe gabaryty zewnątrz nie oznaczają braku wygody w środku. Przykładem niech będzie Grande Punto i moja Astra. Zdecydowanie wygodniej jeździło mi się GP mimo, że to segment niżej, czyli mieszczuch. Lepiej zagospodarowana przestrzeń wewnętrzna, staranniej wyprofilowane siedziska, w Astrze niestety jakoś uświadczyć tego nie mogę, jakbym nie siedział, jakbym fotela nie ustawił, zawsze jestem zmęczony po podróży.
GP znajdziesz ale to jest naprawdę cena minimum. Warto szukać auta z widocznymi oznakami jak rysy, wgniecenia, bo przynajmniej wiesz czemu niższa cena. Pogódź się też, że w tej kasie najczęściej spotykane są silniki 1.2, które do wyścigowych nie należą, ale kogo to obchodzi jak kupuje sobie małe, stateczne autko. Wszystkie benzyniaki w GP są warte polecenia. Diesle też są świetne, ale w tej cenie kupno diesla może wiązać się ze znaczącymi kosztami naprawy (diesel + niska cena = kłopoty)
Leon z 1.8T też fajne autko. pogódź się z zauważalnie wyższym spalaniem (średnio 9 - 10l, weź pod uwagę, że
ceny paliw znowu zaczynają rosnąć). Alternatywą jest LPG, warto założyć samemu u dobrego gaziarza, bo pod turbo też trzeba pomodzić w sterowniku (zwykle 300 - 500 zł więcej niż standardowa sekwencja). Niestety, obawiam się, że na Leona z 1.8T masz za mało kasy, bo 1.8T to Cupra, a Cupry chodzą drożej.
To już nie lepiej poszukać Leona albo Golfa z 1.8 + LPG? Ewentualnie Skody Octavii 1.8T?