Auto na trasę do 25 tysięcy

03 Wrz 2017, 12:39

mm nice cars

03 Wrz 2017, 14:24

COrel13 napisał(a):A gdzie w Polsce szukać zadbanego GS, maximy, Legenda lub Volvo (ostatecznie nad tymi się zastanawiam)? Oprócz oczywiście allegro, otomoto.pl, olx.pl i gratki.

Tak naprawdę szukaj wszędzie... bo zazwyczaj źródło tych aut jest jedno nawet śpiewka handlarzy tak samo wygląda.
W związku z tym że te auta bardzo mocno trzymają cenę szczególnie V8ki to będą miały : albo duże przebiegi, albo uszkodzenia mechanioczno-blacharskie, albo zaniedbania serwisowe. W mocne dzwony świeżo sprowadzonych aut raczej bym nie wierzył bo w krajach zachodnich się nie opłacałby ich naprawiać zresztą w PL już też raczej nie.... tym bardziej że mówimy o czymś co kosztuje 5-6k EUR.
Oczywiście najgorzej jak wystąpi zestaw wszystkich tematów bo trzeba wydać sporo kasy na naprawy.

Osobiście preferuje uszkodzenia mechaniczne i szwajcarskie naprawy blacharsko mechaniczne...

Często jest tak że nawet wymiany rozrządu spryciarze nie potrafią zrobić już nie wspominając o wpadkach typu cewka której wymiana jest wielce skomplikowana

COrel13 Ogólnie do każdego auta podchodź indywidualnie

niki0410 napisał(a):mm nice cars

Przerażają mnie ich różowe opisy bo takie auta nie istnieją za normalną kasę.
A do tego podciągają ceny dosyć wysoko oferując towar zwykły który może nie jest zły ale trzeba jeszcze sporo kasy wyłożyć.
Ja akurat jestem realistą więc przy sprzedaży auta potrafię wymienić jego plusy ale i minusy...

p.s.

COrel13 Poszedł mail

03 Wrz 2017, 15:28

A nie dziwi Cię dlaczego powypadkowego lexa nie opłaca się naprawiać??? Bo części blacharskie do niech są kosmicznie drogie a nie ma zamienników o używkach już nawet nie wspomnę. Także rozbijając lexa można potem odczuć mocno po kieszeni.

03 Wrz 2017, 16:21

Kao napisał(a):A nie dziwi Cię dlaczego powypadkowego lexa nie opłaca się naprawiać??? Bo części blacharskie do niech są kosmicznie drogie a nie ma zamienników o używkach już nawet nie wspomnę. Także rozbijając lexa można potem odczuć mocno po kieszeni.

Powiedz mi po co Ty takie głupoty piszesz???

Niby działasz w lakiernictwie a nie wiesz ile kosztuje zrobienie elementu w metalicu?
To przelicz sobie razem z zakupem części i jej pomalowaniem a potem zestaw z wartością auta... i nie ważne czy to będzie bmw/mercedes czy lexus jeżeli dana wartość auta jest niska to robota tego jest nie opłacalna. Już nie wspominając o oficjalnych stawkach w/g eurotaxu.
W wawie normą jest 450-500zł sam lakier więc napraw auto za 25k w którym trzeba zrobić chociażby cały przód... tak żeby je kupić, naprawić i zarobić ????

Co do samych części i naprawy lexów to widzę że dużo nie wiesz ale... jak najbardziej sprowadza się nowe lexy do naprawy blacharskiej tylko ich wartość musi być większa niż 25-30k. Ceny części są wyższe ale jest to cena którą się płaci za posidanie auta którego nie spotykasz na kązdym skrzyżowaniu albo pod biedronką podczas drut/dres party. Do tego żaden mechanik się z Ciebie nie śmieje ani nie zapyta czy masz kasę na naprawę.

Co do różnic to też przy populusach typu gs2/3/4 albo is1/2 nie ma wielkiej bidy bo np: zderzak do gs-a kompletny będzie kosztował 400zł. ze spryskami, halogenami i kostkami+kratka a do e39 ile zapłacisz za kompletny zderzak ???

Problem może się pojawić tylko przy lampach z których 3/4 jest angielskich/maglownicach/lusterkach itp...może deskach rozdzielczych ale tu trzeba sprawdzić bo np: ostatnio mój kolega zamawiał w aso deskę do sienny USA 2016r to bez poduszek nowa kosztowała 2,5k więc chyba bidy nie ma jak na te wszystkie mity z satelity.

Ogólnie powypadkowa naprawa jest o tyle upierdliwa że jest mniej gratów na rynku natomiast wielkich różnic cenowych które zapowiadają mitolodzy nie ma

Sadzę że najtrudniejsze do naprawy są wersje FL oraz wynalazki typu sc430 czyli odpowiednik MB SL itp. I z ceną może nie jest bardzo źle ale dostępność jest kiepska.

03 Wrz 2017, 17:03

szybki napisał(a):Powiedz mi po co Ty takie głupoty piszesz???

Niby działasz w lakiernictwie a nie wiesz ile kosztuje zrobienie elementu w metalicu?

a czy ja gdzieś tu nadmieniam pracę lakiernika czy blacharza??? Chodziło mi o części i ich dostępność ,nie chodziło mi tylko o Polskę znowu murem stoisz za lexem zaraz zaczniesz gadać że części są tanie jak wczorajsze bułki na promocji.

szybki napisał(a):zderzak do gs-a kompletny będzie kosztował 400zł. ze spryskami, halogenami i kostkami+kratka a do e39 ile zapłacisz za kompletny zderzak ???

300 zł do polifta do M około tys ,zamiennik M ok 600 zł (ceny z głowy). Chciałem przekazać to że części do Lexa są słabiej dostępne a jak coś jest słabo dostępne i jest mniejsza konkurencja to jest wyższa cena co za za tym idzie naprawa powypadkowa będzie o wiele droższa niż innego bardziej popularnego auta. Myślę że jak by tak wpaść mocniej z Tobą w dyskusję o lexie to byś dał się za niego pociąć

szybki napisał(a):Co do samych części i naprawy lexów to widzę że dużo nie wiesz

masz rację za dużego doświadczenia w naprawach ( mechanicznych) lexa nie mam a raczej w ogóle nie mam więc nie podważam tego tematu ale jeżeli chodzi o naprawy powypadkowe no to chyba nie powinieneś ze mną o tym dyskutować a ceny części jak ich dostępność są ogólno dostępne więc każdy może sobie porównać z innymi markami (w swojej klasie).

03 Wrz 2017, 17:25

Kao nie chce mi się już dyskutować i pierniczyć bo zaraz i tak przekręcisz moje słowa jak chondziarz który nie mógł zrozumieć miasta w którym nie ma korków.

Kao napisał(a):znowu murem stoisz za lexem zaraz zaczniesz gadać że części są tanie jak wczorajsze bułki na promocji.

Nie stoję murem za lexem bo wiem że będzie trudniej ale wysil się i otwórz sobie allegro i popatrz co ile kosztuje modelami np: e39 gs mk2 albo is1/e46 tylko przeczytaj dokładnie aukcje/oferty żeby nie było tak jak z 959n który zapomniał doczytać to co sam wkleił

Podsumuję : części będą trudniej dostępne z tych co nie pasują od angoli nie oznacza to max wielkich zwyżek w kosztach napraw. Oczywiście będą zwyżki ale bez jakiejś fajerwerków. Więc jeżeli myślisz że kupisz BMW e39 i naprawisz je tak żeby zarobić na tym bo części będą tańsze to jesteś w błędzie. Czy to będzie GS za 25k czy to będzie e39 za 25k to i tak wielkiego rozbitka nie opłaca się łatać.

Ogólnie:

W modelach "normalnych" i tych starszych jest w czym przebierać i wybierać.
W modelach nowszych tych mniej "normalnych" różnica cenowa jest największa ale problemem jest dostęp części. Mówię tu o sc430 bo z sc300/400 jest w miarę ok.jak na takie auto.

Dalej pisz co chcesz ...

jest drożej, jest trudniej ale jest to cena za posiadanie bardziej niszowego auta.