REKLAMA
Witam!
Zbliża się zima i mam dylemat nad wyborem auta: dojeżdżam codziennie 50 km w jedną stronę, ale kawałek (ok. 2 km) mam polnej drogi. Po doświadczeniach zeszłorocznych (3 razy angażowany traktor) potrzebuję jakiegoś auta na trasę ale też żeby przejechało jak trochę zasypie drogę (droga jest odśnieżana ale mało uczęszczana). Zastanawiam się nad A4 quattro albo passatem 4motion. Co o tym myślicie? A może wybrać jakąś używaną, tanią terenówke? A może jakieś berlingo albo partnera, są dość wysoko zawieszone to powinny dać radę przy niewielkim śniegu? Wolałbym jakiegoś diesla ze względu na koszty dojazdów. Cena auta ok 20-25 tys.
Pozdrawiam
maxx