Auto nowe czy używane, jaki nie duży crossover

20 Maj 2018, 12:11

vertiz95 napisał(a):uta troche mnie zrujnuje bardziej realne byłoby wydać koło 50tyś na używke i nie miałem raczej z tym problemu od zawsze takimi jezdzilem a w internecie tyle złego sie naczytałem na ten temat że aż się boje myśleć o używanym aucie nie wiem co o tym myśleć


W takim razie weź coś pewnego używanego, z salonu np. taką Mazdę:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

3-ka ma prześwit 15,5cm, ten silnik wyjeżdzał z dużym bonsuem z fabryki (około 140KM), pali zadziwiająco mało jak na tę pojemność (około 7l benzyny na 100km).
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

20 Maj 2018, 12:39

Ossy napisał(a):W takim razie weź coś pewnego używanego, z salonu np. taką Mazdę:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... A6Aoy.html

3-ka ma prześwit 15,5cm, ten silnik wyjeżdzał z dużym bonsuem z fabryki (około 140KM), pali zadziwiająco mało jak na tę pojemność (około 7l benzyny na 100km).


salon PL i 1 właściciel to tak jakby kupowanie pewniejszego ale nie nowego auta za cene pomiędzy komisowymi a nowymi dobrze rozumiem?
no taka mazda była by spoko tylko troche spory silnik, fajnie by było mieć taką moc z mniejszą pojemnością, a np seat leon to dobre auto? bardzo mi się podoba wizualnie, fiat tipo? peugeot 308? Audi A3??

A ten ASX golutki to jednak chyba nie dla mnie, fakt ma się nowe auto za 60tyś ale jest przesadnie goły jak na dzisiejsze standarty :mrgreen: co poradzić jestem troszke gadżeciarzem 8)
no tak
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

20 Maj 2018, 13:49

Tak, takie używane auto z salonu lub od 1-właściciela, który serwisował auto w ASO jest dużo pewniejsze niż z komisu.
Co do aut z PL jest jeden problem - masz wybór aut, które się dobrze sprzedają w polskich salonach, a tych modeli nie ma dużo. Zerknij na:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Tipo weszło dopiero w 2016 do salonów, a 308-ka jest popularna jako auto flotowe.
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz nowe Tipo w wersji Lounge w bardzo dobrej cenie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

A tu masz nową 308-kę z nawigacją i czujnikami parkowania:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

20 Maj 2018, 15:37

Ossy napisał(a):Tak, takie używane auto z salonu lub od 1-właściciela, który serwisował auto w ASO jest dużo pewniejsze niż z komisu.
Co do aut z PL jest jeden problem - masz wybór aut, które się dobrze sprzedają w polskich salonach, a tych modeli nie ma dużo. Zerknij na:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... zRzDi.html
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... A4R6n.html

Tipo weszło dopiero w 2016 do salonów, a 308-ka jest popularna jako auto flotowe.
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz nowe Tipo w wersji Lounge w bardzo dobrej cenie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... ztiZG.html

A tu masz nową 308-kę z nawigacją i czujnikami parkowania:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... zQDeT.html


No taki leon całkiem przyzwoity, toyoty do mnie nie przemawiają, tipo warty uwagi nie kosztuje dużo ale skłaniałbym się bliżej 50tyś niż 60 i w góre, wiecie jak to jest chciałbym auto za około 50k... ale jak sie dołoży 5 to ma sie cos fajniejszego, a jak znowu dołożyłoby się 7 to masz fajniejsze od fajnego i tak apetyt rośnie a robi się za duża kwota. Poprostu wybór aut jest za wielki :P
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

20 Maj 2018, 15:49

To możesz wziąć Tipo 1.4T ze słabszym wyposażeniem np.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Różnica pomiędzy 1.4 a 1.4T będzie duża, minus to trochę duże spalanie w 1.4T, ale zawsze można założyć LPG lub wziąć fabryczną instalację.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

20 Maj 2018, 15:55

Ossy napisał(a):To możesz wziąć Tipo 1.4T ze słabszym wyposażeniem np.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... zDAgp.html

Różnica pomiędzy 1.4 a 1.4T będzie duża, minus to trochę duże spalanie w 1.4T, ale zawsze można założyć LPG lub wziąć fabryczną instalację.


nawet w wersji lounge wyposażenie było kiepskie a co dopiero tu, cięzko sie zdecydować na czym bardziej mi zależy, kupić nowe auto ale bez niczego troche siara, ale masz nowe auto z drugiej strony od używki z PL do nówki jest bardzo mała różnica... już zgłupiałem sam nie wiem czego chce, właściwie to tylko samochód chciałbym wydać jak najmniej, na dodatek mało jeżdże... ale gdzieś tam w głowie marzy się mieć jakieś fajne autko
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Benzynowe kombi segmentu C z pojemnym bagażnikiem
    Samochody segmentu C cieszą się w Polsce niesłabnącą popularnością. W pierwszym kwartale 2017 roku zarejestrowano – zgodnie z raportem PZPM – ponad 37 tys. takich pojazdów. Za wynik ten odpowiadają głównie ...

20 Maj 2018, 17:01

vertiz95 napisał(a): już zgłupiałem sam nie wiem czego chce, właściwie to tylko samochód chciałbym wydać jak najmniej, na dodatek mało jeżdże... ale gdzieś tam w głowie marzy się mieć jakieś fajne autko

Dopadły cię kłopoty bogactwa(wyboru) :mrgreen: :lol:
Bardzo dobrze wyposażone i w niezłej cenie są Cactusy, ale kosztem słabszego silnika 82KM. Mocniejsza wersja jest już droga.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3783
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

20 Maj 2018, 17:27

Podepnę się do tematu bo też szukam coś w podobnym przedziale i najlepiej crosovera. Żeby kupić coś fajnie wyposażonego z przyzwoitym silnikiem to trzeba przygotować się na wydatek koło 70 000zł. Mi najbardziej leży Kia Stonic 1.4 100km w wersji L, lub Suzuki Vitara 1.6 Premium, jednak obydwa przekracząją 70 000zł. Poczekam chyba do Jesieni na wyprzedaże może je trochę przecenią. Z kompaktów warto zwrócić uwagę na Renault Megane, są dobrze wyposażone i rozsądnie wycenione zwłaszcza z podstawowym silnikiem wolnossącym.
g2marcin
Nowicjusz
 
Posty: 38
Auto: Kia Sportage II
Silnik: 2.0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

20 Maj 2018, 17:50

g2marcin napisał(a):Podepnę się do tematu bo też szukam coś w podobnym przedziale i najlepiej crosovera. Żeby kupić coś fajnie wyposażonego z przyzwoitym silnikiem to trzeba przygotować się na wydatek koło 70 000zł.


Dlatego najlepiej nie kupować w ogóle crossovera.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

20 Maj 2018, 20:35

g2marcin napisał(a):Podepnę się do tematu bo też szukam coś w podobnym przedziale i najlepiej crosovera. Żeby kupić coś fajnie wyposażonego z przyzwoitym silnikiem to trzeba przygotować się na wydatek koło 70 000zł. Mi najbardziej leży Kia Stonic 1.4 100km w wersji L, lub Suzuki Vitara 1.6 Premium, jednak obydwa przekracząją 70 000zł. Poczekam chyba do Jesieni na wyprzedaże może je trochę przecenią. Z kompaktów warto zwrócić uwagę na Renault Megane, są dobrze wyposażone i rozsądnie wycenione zwłaszcza z podstawowym silnikiem wolnossącym.


nowe auto poniżej 110KM dla mnie mija się z celem, kupno golasa byle nowy też troche lipa, na crossovera potrzeba co najmniej 80tyś z tego co patrzyłem, więc chyba jednak mnie nie stać na taki luksus, czas zejść na ziemie i poszukać uzywanego 10latka którego bede naprawial co 2 miesiace :D
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

21 Maj 2018, 09:51

vertiz95 napisał(a):czas zejść na ziemie i poszukać uzywanego 10latka którego bede naprawial co 2 miesiace


Albo i częściej. Co jakiś czas słyszę historie jak to ktoś musiał wpakować w jakąś naprawę auta kilkanaście tysięcy zaraz po upływie gwarancji, a wcześniej jeździł od warsztatu do warsztatu, bo każdy jeden mechanik bał się w ogóle podjąć naprawy.
Jeśli już współczesna używka to najlepiej golas z wolnossącym silnikiem.
Tylko pytanie czy nie szkoda życia na jazdę golasem z wolnossącym silnikiem.. :/
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

21 Maj 2018, 10:16

łysy napisał(a):Albo i częściej. Co jakiś czas słyszę historie jak to ktoś musiał wpakować w jakąś naprawę auta kilkanaście tysięcy zaraz po upływie gwarancji, a wcześniej jeździł od warsztatu do warsztatu, bo każdy jeden mechanik bał się w ogóle podjąć naprawy.
Jeśli już współczesna używka to najlepiej golas z wolnossącym silnikiem.
Tylko pytanie czy nie szkoda życia na jazdę golasem z wolnossącym silnikiem..



To co w takim razie kupic? Zostac przy obecnym az do zlomowania
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

21 Maj 2018, 10:29

Albo bierz nowe auto z salonu z dobrym, mocnym i elastycznym silnikiem, który będzie sprawiał frajdę, albo jeździj tą Astrą aż się rozpadnie. Ewentualnie możesz kupić coś używanego starszego, ale raczej z większym silnikiem wolnossącym, tylko znowu będziesz ładował kasę w auto, tym bardziej że będzie po gwarancji, a to okres gdzie magicznie wszystko siada.

Nie widzę sensu w kupowaniu nowego auta z mułem pod maską, który nie jedzie, wyprzedzić w trasie nic się nie da i do tego pali więcej od takiego TSI. Zwyczajnie szkoda pieniędzy. Należy pamiętać, że auta ciągle tyją, kiedyś 100 koni w Polo to była rakieta, dzisiaj wolnossące 100 koni jako tako się buja (tym bardziej że ciągle dochodzą jakieś normy ekologiczne, zawory, egry itp, silniki stają się zamulone i tej mocy nie widać). Znowu 1.0 TSI to głupota, skoro za niewiele więcej masz 1.2 czy jeszcze większe. Aczkolwiek o rzetelne opinie ciężko...
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

21 Maj 2018, 10:41

vertiz95 napisał(a):To co w takim razie kupic?


Każdy z nas może pisać wyłącznie o swoich preferencjach, wiem jednak, że czasem cudzy punkt widzenia bywa pomocny.
Ja bym kupił nowe z jak najdłuższą i najpełniejszą gwarancją.
Wyposażone tak, żebym potem nie miał niedosytu, z drugiej strony przemyślałbym dokładnie co faktycznie jest mi potrzebne, a co będzie wyłącznie zbędnym bajerem.
Im mocniejszy silnik tym lepiej - zapas mocy zawsze się przyda.
Im obszerniejsze tym lepiej - w ciągu 10 lat od czasu do czasu będziesz musiał coś przewieźć. No i nigdy nie wiesz czy rodzina się nie powiększy.
Im bardziej uniwersalne tym lepiej - musi sprawdzić się zarówno w trasie, jak i w mieście.
Koniecznie wygodne siedzenia i dobre spasowanie wnętrza, akceptowalne wyciszenie - auto nie może Cię męczyć.
Musiałoby MI się podobać (nie sąsiadom czy znajomym).
Skoro auto ma być na 10 lat kupiłbym model popularny, do którego będzie w przyszłości mnóstwo części i którego mechanicy nie będą się bać - żadnych egzotycznych wynalazków. Takie, które łatwo będzie sprzedać, jeśli zmieni się sytuacja życiowa.
Wydaje mi się, że optymalnym wyborem byłoby kombi segmentu C.
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna

21 Maj 2018, 11:24

łysy napisał(a):Każdy z nas może pisać wyłącznie o swoich preferencjach, wiem jednak, że czasem cudzy punkt widzenia bywa pomocny.
Ja bym kupił nowe z jak najdłuższą i najpełniejszą gwarancją.
Wyposażone tak, żebym potem nie miał niedosytu, z drugiej strony przemyślałbym dokładnie co faktycznie jest mi potrzebne, a co będzie wyłącznie zbędnym bajerem.
Im mocniejszy silnik tym lepiej - zapas mocy zawsze się przyda.
Im obszerniejsze tym lepiej - w ciągu 10 lat od czasu do czasu będziesz musiał coś przewieźć. No i nigdy nie wiesz czy rodzina się nie powiększy.
Im bardziej uniwersalne tym lepiej - musi sprawdzić się zarówno w trasie, jak i w mieście.
Koniecznie wygodne siedzenia i dobre spasowanie wnętrza, akceptowalne wyciszenie - auto nie może Cię męczyć.
Musiałoby MI się podobać (nie sąsiadom czy znajomym).
Skoro auto ma być na 10 lat kupiłbym model popularny, do którego będzie w przyszłości mnóstwo części i którego mechanicy nie będą się bać - żadnych egzotycznych wynalazków. Takie, które łatwo będzie sprzedać, jeśli zmieni się sytuacja życiowa.
Wydaje mi się, że optymalnym wyborem byłoby kombi segmentu C.


Kombi w moim przypadku odpada, popularny segment C , nie drogi w naprawach na myśl przychodzi mi tylko nowa astra :p szkoda ze bagaznik ma mniejszy od ibizy z B...
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G