Auto nowe czy używane, jaki nie duży crossover

18 Maj 2018, 16:42

Witam moje pytanie będzie dość rozległe, właściwie będzie to kilka pytań. Zacznę od tego że planuje zmienić w nie dalekiej przyszłości auto na takie które powinno być nie duże ale musi pomieścić młodą rodzinę 2+1 , raczej dynamiczne ale bez szaleństw, w miare możliwości oszczędne, dość wysokie (dojeżdżam do pracy 5km po piaskowej, dziurawej, okresowo błotnistej drodze) stąd pomysł na nowy segment małych corssoverów. Nie kupowałem nigdy nowego auta, mam ograniczony budżet przeglądałem także segment B typu fabia lub ibiza ale nie jestem pewien czy te auta nie będa za małe na moje potrzeby no i są niskie więc nie nadają sie za bardzo na moje dojazdy do pracy. Przeglądałem konfiguracje internetowe nowych modeli tego typu i w oko mi wpadły Peugeot 2008, Mitsubishi ASX, Mazda CX3, Seat Arona, Renault Captur.
mazda z tego co widziałem ma bardzo mało miejsca z tyłu, peugeot ma mały bagażnik, ASX 117km narzekają na za małą moc. Moim faworytem aktualnie jest Arona FR z silnikiem 1.5 TSI. Konfiguracje wszystkich tych modeli z podobnym wyposażeniem wyniosły około 85-95tyś zł, kierowałem się tym, że jak już kupuje nowe auto to chce mieć je w miare dobrze wyposażone. Z drugiej jednak strony zastanawia mnie czy warto wydać tyle pieniędzy, czy nie lepiej kupić jakiegoś 1-3 latka za połowe tej ceny. Samochodu nie używam dużo, dbam o nie, robie rocznie do 10tyś km tym bardziej chciałbym mieć je od nowości, czy warto inwestować w nowy samochód skoro tak mało się go używa?
Kupno nowego auta to takie małe spełnienie marzeń ale nie wiem czy warto aż tyle za niego płacić.

dodatkowo pytania:
Czy segment B jest realny żeby spakować się w trójke na tygodniowe wakacje z wózkiem i walizkami?
Skąd właściwie na rynku pojawiają się roczne auta? jest to dla mnie dziwne bo wychodze z założenia że jak się kupuje nowe auto to raczej na dłużej
Czy te roczne auta mają większą szanse że jest z nimi coś nie tak?
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

18 Maj 2018, 16:58

vertiz95 napisał(a):Konfiguracje wszystkich tych modeli z podobnym wyposażeniem wyniosły około 85-95tyś zł, kierowałem się tym, że jak już kupuje nowe auto to chce mieć je w miare dobrze wyposażone. Z drugiej jednak strony zastanawia mnie czy warto wydać tyle pieniędzy, czy nie lepiej kupić jakiegoś 1-3 latka za połowe tej ceny.

Za połowę ceny to nawet 5 latka nie kupisz, chyba że igiełkę z Niemiec.
Nowe to zawsze nowe, wiesz co masz i jak dbasz to masz parę lat bezproblemowej jazdy. Co do wyboru modelu i poziomu jego wyposażenia, to ja jednak wolałbym słabiej wyposażone auto klasy wyższej, niż wypas w niższej, ale to już rzecz gustu.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3800
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

18 Maj 2018, 19:10

Myślę zupełnie odwrotnie,za 90tyś kupie wiekszego suva z najniższą wersją z bardzo marnym wyposażeniem a dołożyć więcej nie ma możliwości, poza tym całe życie w mojej rodzinie jeździliśmy małymi samochodami, obecnie mam astre G i z przyzwyczajenia nie potrzebuje wielkiego auta, pojawiają się też względy ekonomiczne, wyższa klasa droższe częsci, wieksze spalanie. Bardzo chciałbym usłyszeć argumentacje dlaczego twoim zdaniem warto kupić klase wyżej w ubogiej wersji.
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

18 Maj 2018, 19:37

To zależy jakie kto ma preferencje. ja tam nie jaram się gadżetami, a bardziej cenię lepszy komfort i większą przestronność. Po drugie wypasione auto klasy niższej traci na wartości dużo więcej niż skromniejsze auto klasy wyższej.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3800
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

18 Maj 2018, 19:42

yeti65 napisał(a):dużo więcej niż skromniejsze auto klasy wyższej.


Idealnym przykładem tutaj będą Audice, które dzisiaj kosztują po 30-40k a z tyłu jeszcze szyby na korbki. Podczas gdy takie Clio z pełną elektryką będzie kosztować dużo, dużo mniej.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

18 Maj 2018, 19:55

nie myśle o wartości auta po kilku latach, jeżeli kupie nowe auto zamierzam mieć je co najmniej 10 lat, auto to nie będzie mialo jeszcze 100tyś przebiegu w moich rękach więc będzie w górnej półce wartości takich aut, nie ważne.
Kupując auto na tak długi okres, mając go pod siebie wole jednak żeby było juz troche wyposażone żeby nie być 100lat za murzynami za kilka lat choć patrząc jak do przodu idzie technika nie zdziwie się jak za 10lat auta bedą latały. Bardziej w gre wchodzi usunięcie kilku nowinek w moich obecnych typach niż dołożenie kilku tyś na lepszy segment. Pieniądze mają tu duże znaczenie, budżet który podałem jest na maksymalnym pod ciągnietym już limicie.
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [D] BMW 320i e46 / Lexus IS 200 / Mercedes C200 W203
    Podstawowe kryteria zestawienia: - samochody z segmentu D - nadwozie sedan - napęd na tylne koła - silniki benzynowe do 2l o mocy ok. 150KM - manualna skrzynia biegów - rok produkcji modeli ok. 2000r. Wytypowane modele ...

18 Maj 2018, 19:59

Jeśli chcesz auto na 10 lat, to bierz nowe z salonu, skonfiguruj sobie jak Ci się żywnie podoba, wybierz najlepszy wariant dla siebie i tyle. Żadne rozmowy na temat niezawodności nie mają sensu, bo to nowe auta i będą zbliżone w tej kwestii. A raczej na 10 lat nie kupisz wolnossącego muła, bo nerwicy się nabawisz.

vertiz95 napisał(a):Czy segment B jest realny żeby spakować się w trójke na tygodniowe wakacje z wózkiem i walizkami?


Dzisiejszy segment B praktycznie przypomina starszy C... Szczerze mówiąc takie auto się nadaje na wakacje we dwójkę. Nie wyobrażam sobie dziecka i wózka.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

18 Maj 2018, 22:53

Dzisiejszy segment B to jak kompakty 10-15 lat temu np. nowa Ibiza/Polo są wielkości Golfa IV.
Nie wiem czy jest sens Arony skoro Ibizę z 1.5 TSI będziesz mieć za 75 tysięcy (coś tam urwiesz jeszcze na wyposażeniu).
Do niedawna można było kupić minivana albo kombi w segmencie B, które byłoby nawet bardziej przestronne od crossovera, ale producenci zrezygnowali z tych aut, żeby nie konkurowały z SUV-ami.

Inna sprawa - co daje Ci przednionąpedowy SUV na dziurawej drodze? Napęd masz taki sam, zawieszenie w SUV-ach jest nawet twardsze niż w zwykłych autach, bo SUV-y nie mogą się przechylać w zakrętach (wyżej położony środek ciężkości). Opony? Często w crossoverach masz niższy profil opon niż w normalnym aucie. Jedyny plus to prześwit.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

19 Maj 2018, 04:45

vertiz95 napisał(a):Kupując auto na tak długi okres, mając go pod siebie wole jednak żeby było juz troche wyposażone żeby nie być 100lat za murzynami

To nieważne na jaki okres bierzesz auto, ważne by auto miało to czego realnie potrzebujesz. Przy konfiguracji podziel sobie elementy wyposażenia, na takie które; muszą być, dobrze gdyby były ale nie są konieczne i na takie które są Ci całkowicie zbędne. Doposażanie auta tylko po to, by nie być 100 lat za murzynami, nie ma dla mnie najmniejszego sensu.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3800
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

19 Maj 2018, 08:39

Zgadzam się z yeti65 co do wyposażenia. Teraz jest taka moda na doposażanie aut, że za parę lat nie wiadomo co będą wsadzać do kompaktów. Druga sprawa to cenniki, które są sprytnie skonstruowane np. w nowym Polo i Ibizie. Dostaniesz w standardzie milion gadżetów, ale automatyczna klima - tylko za dopłatą.

Zdecyduj się jaki segment auta potrzebujesz. Ja rozważyłbym mniejsze auto segmentu B, ale z fajnym silnikiem np. Polo GTI, Ibiza 1.5 TSI lub większy kompakt z dużym bagażnikiem (Civic, Octavia) albo kombi. SUV-y wyjdą drogo, tak sobie wyposażony kompaktowy SUV to 100 tysięcy.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

19 Maj 2018, 12:10

Jeżeli chodzi o Polo i inne VW to odpadają, ceny mają kosmiczne, golas faktycznie kosztuje 45tyś ale u nich to już wszystko trzeba dokupić w pakiecie podstawowym nie ma nic. Civic i Octavia tez sporo wyniosą, myśle o tej ibizie, może nie mają zbyt dużego wyboru ale nie jestem wybredny, podoba mi się silnik, bagażnik największy z segmentu B który przeglądałem 350L no i ładnie się prezentuje a zmieściłbym sie w 80tyś. jakiś bardzo niski chyba też nie jest? będzie w stanie pokonać kilka dziur bez urwania zderzaka?
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

19 Maj 2018, 12:30

vertiz95 napisał(a): myśle o tej ibizie, może nie mają zbyt dużego wyboru ale nie jestem wybredny, podoba mi się silnik, bagażnik największy z segmentu B który przeglądałem 350L no i ładnie się prezentuje a zmieściłbym sie w 80tyś. jakiś bardzo niski chyba też nie jest? będzie w stanie pokonać kilka dziur bez urwania zderzaka?

Jednym z wyżej zawieszonych normalnych aut jest Astra K(15cm)
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3800
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

19 Maj 2018, 13:05

Astra K też wyszła by nie najgorzej poniżej 90tyś z sporo lepszym wyposażeniem, a co sądzicie na temat Mitsubishi ASX? cena do 90tyś z dobrym wyposażeniem no i to dość duży suv, Jedyny ból to silnik 117KM ale nie wiem czy aż tak się tego bać
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G

19 Maj 2018, 13:13

yeti65 napisał(a):Astra K(15cm)


Tylko Astra K ma śmieszny 310l bagażnik, więc pozostaje kombi. Poza tym Astra ma bardzo fajne ceny jak za swoje wyposażenie i silniki (w salonie jest dużo taniej niż w cenniku).
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Co do Volkswagena to niekoniecznie jest aż taki drogi - Polo 1.0 TSI 115KM 6b Highline + pakiet Comfort wyjdzie 66 tysięcy. Ibiza z tym silnikiem będzie dużo gorzej wyposażona, nawet w najwyższej wersji Excellence. Duży minus Polo to (jak na razie) brak silnika 1.5 TSI.

Tak samo Golf - w salonie dostaniesz duże zniżki na to co "zalega na placu" np.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

19 Maj 2018, 13:27

Astra K ma 370L bagaznik z tego co widziałem więc troszke wiekszy od ibizy

Polo ma już w konfiguracji 1.5tsi ale jak sprawdzałem highline z srednim wyposazeniem to ponad 90tyś
vertiz95
Nowicjusz
 
Posty: 20
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Opel Astra G