Auto nowe z salonu ~70.000, Crossover/hatchback

01 Gru 2015, 20:13

Szukam pierwszego autka dla siebie, chcę żeby było to auto nowe, w benzynie, najlepiej do 75tys.

Aktualnie z crossoverów rozważam Suzuki Vitarę, Jeepa Renegade (tu musiałabym poczekać na wyprz. rocznikowe, bo podstawowa wersja jest trochę mocno okrojona), Fiata 500x, Mitsubishi ASX. Nissan Qushquai odpada, za wysoka cena w stosunku do lichego wyposażenia.

Ew. rozważam też hatchbacki: Hyundai i30, Forda Focusa i Nowego Aurisa

Prawko mam od miesiąca, wiem, że większość z was w takim przypadku poleciłaby używki, ale nie chcę i już :naughty: Zależy mi na tym, żeby autko ładnie się prezentowało, ale też żeby było w stanie zapewnić komfortową i w miarę ekonomiczną jazdę po mieście (wiem, że do tego nadają się bardziej mniejsze auta, ale segment B średnio mnie interesuje) i od czasu do czasu w trasie powyżej 500km (jakieś 5 razy w roku + jakiś wypad na wakacje). Nie wymagam od niego sportowego zacięcia, ale też nie chcę z powodu słabego silnika prowokować innych kierowców do trąbienia i doprowadzać ich do furii :oops:

Zależy mi na tym, żeby samochód w tej cenie posiadał już tempomat, automatyczną klimatyzację, czujniki parkowania (najlepiej przód-tył, ale sam tył też przeżyję) lub ew. kamerę cofania.

Porady i sugestie mile widziane :roll: z góry dziękuję :!:

PS. Czy ktoś z was orientuje się może jak wygląda sprawa z targowaniem się u dealera w trakcie wyprzedaży rocznikowych? Jest jakaś szansa na upust (jak tak to jaki?), czy raczej lepiej się na to nie nastawiać?
Okoń
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 15 11 2015
Auto: NM
0

01 Gru 2015, 21:27

Naprawdę nikt nie jest w stanie doradzić wyboru pomiędzy tymi samochodami? :cry:
Okoń
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 15 11 2015
Auto: NM
0

01 Gru 2015, 22:35

Cóż można doradzić - kupujesz nowe auto (nie musisz martwić się o jego historię serwisową czy przeszłość powypadkową - chociaż z tym różnie bywa), z gwarancją producenta (więc teoretycznie nie musisz się martwić ewentualnymi usterkami), wybierz więc takie, które będzie Ci najbardziej odpowiadało (bo zakładam, że to zakup na kilka lat). Przejdź się po salonach i przymierz się do każdego z tych samochodów, umów się na jazdy próbne, zorientuj się co w danym przypadku otrzymujesz w zamian za daną cenę i dokonaj właściwego wyboru :ok:
łysy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2759
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 12 09 2001
Auto: VW Golf VII
Silnik: 1.4 TSI 150KM
Paliwo: Benzyna
0

02 Gru 2015, 10:53

To nie czat żeby odpowiedź pojawiała się po kilku minutach

Wybierasz auto nowe, do tego w tak głupim i nie lubianym segmencie to nic dziwnego, że nikt nie odpowiada
J.w bierz to, co Ci najbardziej przypasuje
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14204
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
0

02 Gru 2015, 11:20

Moim zdanie SUV do 75 tysięcy to pomyłka, kupisz auto ciasne (bazujące na segmencie B), które dużo pali (kiepska aerodynamika, większa masa) i średnio się prowadzi. Jedyne zalety to to, że wyżej siedzisz (ale możesz kupić minivana) i możesz pokonywać wysokie krawężniki (czego nie polecam, zwłaszcza przy niskoprofilowych oponach). Wiem, że taka moda, ale rozsądnym wyborem jest kompakt lub minivan. Nie potrzebujesz napędu 4x4 nie kupuj SUVa, bo dajesz się naciągnąć koncernom motoryzacyjnym. Ja polecam:
Mazda 3 2.0 (bardzo mało pali jak na benzyniaka!)
Honda Civic 1.8
Hyundai i30 1.6 MPI
Kia cee'd 1.6
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002
0

02 Gru 2015, 15:48

Potrzebny mi jest duży prześwit i w miarę sporo miejsca w środku (wiem, że z tym drugim w crossoverach akurat może być problem), dlatego myślę o małych SUVach. Mieszkam pod miastem, w miejscowości, która położona jest w dolinie, dlatego zimą, jesienią i wiosną są tam często bardzo trudne warunki. Funduszy na 4x4 nie mam, więc myślę o najlepszym rozwiązaniu i do tego takim, żeby nie było też problemu z zaparkowaniem w dużym mieście, w którym pracuję.

PS. Z tą większą masę z tego co się orientuję to nie do końca tak jest, nowa Vitara waży podobno 1075, czyli mniej od chociażby takiego Aurisa
Okoń
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 15 11 2015
Auto: NM
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Corvette C3 Stingray
    Długa maska, wąska talia i zjawiskowy wygląd. Mowa o samochodzie Corvette C3 Stingray - kolekcjonerskim rarytasie. Choć od jego stworzenia minęło ponad 40 lat nadal zadziwia nowoczesną stylistyką i świetnymi osiągami. Samochód ...

29 Lip 2017, 18:19

Odświeżę temat, bo właśnie kupiliśmy nową Vitarę dla żony. Miało być c3 picasso, ale ze względu na duże przebiegi(ponad 30tys rocznie) wybraliśmy auto z prostym silnikiem wolnossącym. Vitara okazuje się przestronnym, zwinnym i nadspodziewanie oszczędnym autem. Trasa na mazury i z powrotem max 120km/h-przeważnie koło stówki, trochę lasu, trochę korka na powrocie, a spalanie średnie 5,4l/100km i nie był to eco driving(po tankowaniu sprawdzę przekłamanie spalania).
To plusy, są też minusy-o ile tapicerka jest ok, to plastiki są marne. Silnik oszczędny, ale jak na tak małą masę vitary trochę ospały. 200kg cięższy i troszkę słabszy(na papierze) lancer zbiera się zdecydowanie lepiej( muszę poczytać instrukcję, może silnik działa w cyklu atkinsona :?: :?: :?:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3794
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
0

29 Lip 2017, 18:32

yeti65 napisał(a): Vitara okazuje się przestronnym, zwinnym i nadspodziewanie oszczędnym autem. Trasa na mazury i z powrotem max 120km/h-przeważnie koło stówki, trochę lasu, trochę korka na powrocie, a spalanie średnie 5,4l/100km i nie był to eco driving(po tankowaniu sprawdzę przekłamanie spalania).


I mówiłem że suv jest fajny :D
Przekłamanie spalania będzie w zależności od sposobu wykonania pomiaru przez komputer.

yeti65 napisał(a):Silnik oszczędny, ale jak na tak małą masę vitary trochę ospały. 200kg cięższy i troszkę słabszy(na papierze) lancer zbiera się zdecydowanie lepiej( muszę poczytać instrukcję, może silnik działa w cyklu atkinsona :?: :?: :?:


Podaj dokładnie wersje silnikowe obu aut to rozszyfrujemy o co chodzi z tym przyśpieszaniem :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11029
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
0