REKLAMA
Prowadzę działalność, chcę kupić auto zarejestrowane jako ciężąrowe (osobowe z kratką) od osoby która również prowadzi działalność, jednak aktualnie jest ona zawieszona. Jednak mnie zależy na tym bym otrzymał fakturę na auto a nie umowę kupna-sprzedaży gdyż faktura pozwoli mi odliczyć VAT.
Co w chwili gdy sprzedający ma zawieszoną działalność? (czy prawdą jest że może ją odwiesić dopiero po miesiącu?)
On proponuje fakturę pro-forma, zapłatę z mojej strony, z jego strony wydanie auta z kompletem dokumentów, a fakturę VAT za jakieś 20 dni kiedy odwiesi działalność. Jednak wydaje mi się to zabieg mocno niepewny...przecież pro-forma nie jest dokumentem księgowym, poza tym przy gotówce jestem całkiem "goły", nie mam dowodu wpłaty który mam choćby przy przelewie bankowym.
Czy jemu bedzie później zależało na tym bym otrzymał te fakture? Chyba powinno skoro będe jeździł na jego danych (ponoć na podstawie pro-formy nie przerejestruje auta).
Jakie rozwiązanie możecie zaproponować by było to w 100% bezpieczne?
Albo jak to zrobić żeby czekać ale mieć pewność ze nie sprzeda komus innemu? Zaliczka? Co możecie mi podpowiedzieć?
Ostatecznie jeśli on się zgodzi będę czekał te 20 kilka dni...ale wolałbym jeździć już teraz.
Będę wdzięczny za odpowiedzi
