Auto po powodzi - Uwaga!

15 Wrz 2010, 11:32

wpadłem chwile na allegro i o to wyniki:)
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
Uważacie że piękne, zadbane, sprawne?
ALe czemu właścicel nie napisał ze auto pochodzi z rejonów zalanych powodzia:)
Z dobrego serca wam życze uważajcie skąd i jaki samochód kupujecie:)

Pozdrawiam D.W
glow
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Toruń

27 Wrz 2010, 13:01

rozumiem że właściciele aut powodziowych przeszli tragedie - oprócz samego auta, za pewne zalało im dom, gospodarstwo itp... ale nie rozumiem czemu próbują wcisnąć komuś takie auto po kryjomu - w ten sposób powódź zbiera jeszcze większe żniwo...
kolens
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

27 Wrz 2010, 16:40

Też mieszkam na terenach które ucierpiały i to mocno(okolice Sandomierza) w tegorocznej powodzi.
Jak będę sprzedawał auto to też stwierdzicie, że popowodziowe jak spojrzycie na lokalizacje?
no bez przesady :roll:
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Wrz 2010, 11:58

fakt, sama lokalizacja na pewno nie świadczy o tym, że próbuje się sprzedać auto popowodziowe... ja nawiązywałem raczej do faktu, że czasami tak się jednak dzieje, i że jest to wysoce niemoralne jak dla mnie ;]
kolens
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

29 Wrz 2010, 13:08

Tak czy inaczej jeżeli autko jest z takiego rejonu, w którym była powódz, to klient i tak pomysli, że auto było podtopione. I ma do tego prawo. Dlatego też auta z takich rejonów będzie ciężko sprzedać.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Wrz 2010, 16:47

Dobrze, że nie sprzedaje żadnego samochodu w najbliższym czasie a za parę lat nikt nie będzie o tym pamiętał.
To jednak trochę niesprawiedliwe, ludzie przeżyli tragedię a Wy jeszcze sugerujecie, że oszukują.
Samochody powodzian których znam poszły po prostu na złom, dostali pieniądze z AC i po problemie.
Poza tym łatwo to rozpoznać.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Wrz 2010, 18:13

Takie auta idą w inne strony kraju, zostają przerejestrowane, wypicowane i tam sprzedane.
I wtedy żadnych podejrzeń nie ma. :o
dervu
Zaawansowany
 
Posty: 520
Miejscowość: Lublin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Peugeot 106 XSi 16v
Silnik: 1.6 16v TU5J4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

01 Paź 2010, 11:10

Nie.
Ich miejsce jest w prasie złomiarskiej i całe szczęście tam najczęściej trafiają.
Gdybyś widział jak wyglądają samochody po zalaniu, tam była nie tylko woda ale i muł, błoto, szamba itp. smród straszny wątpię by takie auta dało się przywrócić do stanu używalności.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Paź 2010, 20:57

Jasiek90 napisał(a):Gdybyś widział jak wyglądają samochody po zalaniu, tam była nie tylko woda ale i muł, błoto, szamba itp. smród straszny wątpię by takie auta dało się przywrócić do stanu używalności.


Jeszcze mało wiesz i mało widziałeś :mrgreen:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

01 Paź 2010, 22:21

A Ty widziałeś?
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

03 Paź 2010, 18:17

Jasiek90 napisał(a):A Ty widziałeś?


Nie ale to co mówisz to widziałem i jestem pewien że się da :mrgreen:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

03 Paź 2010, 19:03

Ale zalanie auta przygotowanego do off roadu a zwykłego napakowanego elektroniką samochodu to dwie różne rzeczy :wink:
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Paź 2010, 07:31

Ale nie o to mi chodziło :) , wystarczy tylko dużo pracy włożyć :D I samochód będzie jak przed stanem zalania
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

04 Paź 2010, 10:12

Doprowadzenie całkowicie zalanego samochodu do takiego stanu, że wogóle nie poznać, że było zalane, kosztuje w granicach 3 - 3,5 tys zł. Mowa oczywiście o samochodach klasy średniej. A jak się to robi? Proste - wywala się wszyściutko ze środka - kanapy, fotele, tapicerka, podłogi, wymontowuje się też drzwi, klapy bagażnika i maski, potem myje się karczerem suszy. Fotele, kanapy i tapicerka zazwyczaj daje się używaną, z innego, rozbitego samochodu, który stoi na autozłomie. Bardziej gorliwi mechanicy, to nawet silnik wyjmują, demontują z niego osprzęt, myją go karczerem i zakładają osprzęt z innego samochodu, chyba, że ten stary po wysuszeniu jest jeszcze dobry. Następnie taki samochód jest sprzedawany i rejestrowany w całkiem innym rejonie kraju i tam dopiero jest sprzedawany.
Tak więc jeżeli w kupiwanym, używanym samochodzie np. 8 letnim po otwarciu maski widzimy ślniący czystością silnik, to juz trzeba nabierać podejrzeń. Warto tez spojrzeć na śruby i nakrętki mocujące kalpe bagażnika, maskę czy drzwi - te elementu są odkręcane i i będzie można dostrzec ślady klucza - będzie zdarty lakier, ponieważ nakrętki są malowane z całym samochodem. W silniku jest nowy olej, nowe płyny.
Przykro to pisać, ale niestety są czarne owce wśród mechaników, którzy za parę złotych są skłonni do przekrętów.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Paź 2010, 12:12

MotoAlbercik, Miałem dokładnie to na myśli tylko że w Polsce niestety jest strasznie dużo partaczy którzy tylko chą zarobic a nie myślą o tym żeby wykonać swoją prace porządnie :evil:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997