Auto powyzej 100tys. PLN uzywany luksus czy nowe z klasy sredniej?

28 Cze 2016, 18:34

Witam.

Od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem wymiany auta.
Najbardziej podobaja nam sie super auta typu BMW 650 Gran Coupe, Porsche Panamera, Mercedes AMG.
W naszym budzecie wchodze w gre tylko uzywane, ale widze ze czesci do takich aut moga byc bardzo drogie, np ceramiczne klocki hamulcowe.
Co byscie woleli miec, takie uzywane autko, czy nowe, z salonu, ale troche nizszej klasy i mocy?
Generalnie interesuja nas limuzyny dla 2 osob doroslych + 2 dzieci.
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 18:42

Każdy by wolał to szybsze i luksusowe ale pytanie czy bardzo drogi serwis Cię nie odstrasza i np. wyłożenie 20-30tys. zł na pakiet startowy nie będzie bolesny w portfelu.
Jednak nowe to nowe i masz spokój serwisowy.

Zawsze można pójść półśrodek z osiągami i poszukać auta klasy średniej premium, czyli jakiegoś 3 letniego Merca C, Audi A4, BMW 3, Lexa IS, Infinity Q50
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

28 Cze 2016, 18:48

Rozumiem, ze jak kupie auto uzywane, to je oczywiscie sprawdze i pewnie bedzie trzeba troche rzeczy porobic.
Pytanie tylko czy nie bede musial wykladac 30k co roku bo tego chyba nie chce...
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 18:51

Ciężko określić, bo możesz jeździć bezawaryjnie ale byle usterka może kosztować kilkanaście tysięcy zł z powodu braku sensownych zamienników.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

28 Cze 2016, 18:55

No to czym sie kierowac, bardzo chcialbym miec kultowy silnik v8 a dla zony auto ma sie swietnie prezentowac. Poza tym wybor w maire wolny, co proponujecie?
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 19:03

Z dobrych V8 (przykładowe linki)

Lexus LS 460 - auto z najstabilniejszą elektroniką w segmencie
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Z wariatów IS F ale tutaj trzeba byłoby wysupłać coś
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Oczywiście zaznaczam, że nie są to jakieś tanie auta w utrzymaniu ale przynajmniej elektryka/elektronika z głowy.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

28 Cze 2016, 19:08

Dzieki.

Na IS-F juz patrzylem ale jakos ciezko mi byloby wylozyc ponad 100K + serwis/naprawy na auto z 2008. To juz kope lat.
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 19:46

Nie chce nic mówić ale wszystkie mocniejsze auta, które rozpatrujesz będą miały swoje lata
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

28 Cze 2016, 20:33

Tak mi się wydaje, że jak kupię takie auto, to na naprawy wydam drugie tyle, a w dodatku w warsztacie spędzi tyle czasu ze mi się odechce luksusowych aut.
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 20:52

Musialbys kupic cos z niskim przebiegiem, wtedy jest szansa ze to jeszcze troche pojezdzi bezawaryjnie.
:naughty:
959
Aktywny
 
Posty: 289
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: E320 CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Automatyczna

28 Cze 2016, 21:27

I jak niby ten niski przebieg sprawdzic? Bo licznik to sam umiem przestawiac
xchaotic
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: Chevrolet Cruze
Silnik: 1.4T 141KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Cze 2016, 21:34

Ciekawy jestem jak przestawiasz licznik w panamerze :naughty:
Oczami musisz ocenic, dodatkowo aso po historii. Nie kupilbym za 100tysiecy uzywanego samochodu, ktory nie ma zadnej historii serwisowej.
:naughty:
959
Aktywny
 
Posty: 289
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: E320 CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Automatyczna

28 Cze 2016, 23:05

xchaotic napisał(a):Na IS-F juz patrzylem ale jakos ciezko mi byloby wylozyc ponad 100K + serwis/naprawy na auto z 2008. To juz kope lat
xchaotic napisał(a):Tak mi się wydaje, że jak kupię takie auto, to na naprawy wydam drugie tyle, a w dodatku w warsztacie spędzi tyle czasu ze mi się odechce luksusowych aut.
czyli cały zakup skończy się na Gubinie i Mercedesie c klasie 2.1 CDI AMG :roll:
Rzecz jasna rozumiem Twoje obawy, bo przesiadasz się z kompakta (jeśli info w profilu nie kłamie) na V8... Jednak coś za coś - albo pogodzisz się z rocznikiem albo dołożysz $. Nie kupujesz Gulfa, gdzie rok czy dwa różnicy nie robią praktycznie nic w cenie albo różnica jest minimalna.
No i jak ktoś kupuje w salonie wóz za 300k to raczej stać go na serwis, więc jesteś w dość komfortowej sytuacji :ok: kupując wczesniej już wspomnianego Gulfa miotałbyś się pomiędzy sprowadzonymi "perełkami", autami z PL salonu z wyposażeniem bogatym niczym cela zakonnika lub autem z lipnym dieslem, do którego niedługo trzeba będzie wsadzic sporo hajsu, a obecny właściciel jest tego świadom i dlatego sprzedaje. Wszystkie rzecz jasna w chorych cenach :naughty:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

29 Cze 2016, 08:50

dzida napisał(a):Nie chce nic mówić ale wszystkie mocniejsze auta, które rozpatrujesz będą miały swoje lata


I będą miały swoje za uszami więc wystarczy zgłębić temat chociażby BMW 650 żeby zobaczyć co oznacza serwis...

Ogólnie poszukiwanie zacząłbym od znalezienia konkretnych mechaników do danej marki.

xchaotic napisał(a):Na IS-F juz patrzylem ale jakos ciezko mi byloby wylozyc ponad 100K + serwis/naprawy na auto z 2008. To juz kope lat.


To zdanie zwiastuje klęskę finansową bo się nie znasz a do tego chcesz robić rocznikiem łał czyli takie typowe pozoranctwo...

Zrozumiałbym gdyby ten Lex miałby 20lat a poziom jego kultowości równy byłby golfowi4 albo bmwe46 ale tak nie jest.
Przy IS-F masz szansę uratowania kasy a płacisz za jakość w stosunku do do cen serwisu/osiągów itp...

Więc sprawdź sobie co się psuje w Twoich typach a zobacz co się psuje w ISFach... Możesz też porównać ceny allegrowe np: używanych silników/skrzyń oraz elementów eksploatacyjnych zobaczysz skąd jest ta cena.
I gdyby był to w124 no to jest tańszy ale wydasz parę złoty u Heńka w stodole i będzie jazda ale w przypadku Twoich typów będzie już konkret temat... i to co chłopaki pisali to o 30k to bardziej myśleli o wstępie do zabawy.
Dam Ci prosty przykład:
silnik do bmw 650 GC to koszt około 25k-30k jego trwałość w zależności od sposobu korzystania ale szacowana na 100tyś.km.
Zestaw turbin z wymianą około 10-12k
Skrzynia biegów nawet nie wiem dokładnie ale pewnie około 10k.
Rozrząd hmmm podobno max lipa cenowa...

A do tego znajdź kogoś kto ubierze to w elektronikę... :ok:

Ogólnie typy które podałeś są fajne ale jest to inny poziom serwisu oraz cen którego dotąd nie znałeś.

p.s

Mój kolega od roku walczy z m6 wydał już około 30k w naprawy a dalej auto nie jeździ, i kupił je w dobrym stanie technicznym w 100% jeżdżące.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11046
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

16 Wrz 2016, 16:54

Mając taką możliwość zdecydowanie wybrałbym auto prosto z salonu, na przykład Volvo V40. Co mi z tego, że będę mieć super samochód, który będzie mnie ciągle narażał na koszty. Samochód z salonu to super opcja, pod warunkiem że mamy środki na jego zakup. Kiedyś... Kiedyś na pewno sobie taki kupię. W sensie nowiuteńki prosto z fabryki :naughty:
Rafałex
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Pegout Partner