Auto rodzinne do 30 tyś. Japończyk, Niemiec?

22 Sie 2019, 00:42

Cześć Wam
Zgłaszam się do Was z wielką prośbą. Żona wraca do pracy po urlopie i potrzebujemy mieć kolejne auto.

Szukamy DUŻEGO kombi w Benzynie ( po przeczytaniu artykułu tutaj na forum decyduje się tylko i wyłączenie na benzynę, obecnie mam 307 SW HDI i jest zdecydowanie mało miejsca . Będzie to główne auto)
Dojazd do pracy w jedną stronę około 4 km
Rocznie te auto będzie robić około 10-13 tys kilometrów.
Kilka wypadów na wakacje w roku (600-800 km)
1 dziecko roczne, w przyszłości na pewno pojawi się jedno-dwa

Auto chciałbym kupić na około 10 lat - myślę że to nie problem (Obecnie 307 w rodzinie jest już 13 rok)

Kwotę jaką możemy wydać na auto to 30 tys złotych ( nie ukrywam, że wolałbym trochę taniej

)

Co możecie polecić dla nas byśmy mogli w spokoju 10 lat użytkować auto

Nie chce automatu jakoś nie mogę się przekonać.

Z moich licznych obserwacji typuje auta

Toyota Avensis 2 generacji po lifcie
Ford Mondeo 4
Skoda Octavia 2 - ale jakoś wygląd nie ten.
Passat B6 - wszystko fajne ale dużo tego na ulicach
Opel Zafira B - dużo miejsca itp ale wygląd środka mnie odrzuca.

Co sądzicie o tym propozycjach? Warte uwagi, jakie silniki wybierać. Może coś innego mi zaproponujecie jeszcze

LICZĘ NA WAS

Ps.
W rodzinie mi mówią, że kombi tylko w diselu bo inaczej nie będzie jechać

22 Sie 2019, 05:45

Nie Zafira to może Scenic III 1.4 tce lub 1.6, zależy jakich osiągów oczekujesz
Mondeo mk4 2.0 lub smax
C5 lub Laguna 3 też 2.0
Chevrolet Orlando?
Golf plus ale słaby 1.6mpi A nie wiem jak z jakością 1.4tsi. To samo altea xl

22 Sie 2019, 07:11

Ford Mondeo mk4 - z punktu widzenia użytkownika: Latam już nim od 3 lat i 60kkm. Co prawda to tylko przedlift w dieslu ale i w automacie. Powinieneś być zadowolony. Dużo przestrzeni nawet na tylnej kanapie. Pojemny bagażnik, szczególnie po złożeniu kanapy: można upchać 4 zestawy podróżne (duże walizy+ baraż podręczny), wózek, i jeszcze zostanie trochę miejsca na całą "rumunię" związaną z gadżetami dziecięcymi. BDB wyciszenie. Prowadzi się jak po stole. Z napraw tylko musiałem zainwestować w wentyl chłodnicy, reszta stricte eksploatacja (tarcze, klocki itp.). Nie musiałem nic robić w zawieszeniu mimo, że żona lubi zaliczać wszystkie dziury i studzienki w drodze.

Automat bardzo przyjemny i trwały - jeżeli już byś się jednak zdecydował to bierz koniecznie klasycznego hydraulika Aisin AWF21 (Są jeszcze dwusprzęgłowe powershift ale te lubią się psuć). Jedyne co trzeba z nią robić to zmieniać olej co 60kkm (koszt ok. 1000 zł), a tak to potrafi przemielić 0,5 mln km bezawaryjnie.

Tylko nie bierz podstawowej wersji, tylko przynajmniej "GHIA".

22 Sie 2019, 10:02

A co mówicie o tym Avensis 2?

Jak wypada w porównaniu do Mk4.

Trudny dylemat. Chciałbym kupić dobre auto na trochę czasu, a najgorzej boję się, że może okazać się skarbonka bez dna

22 Sie 2019, 10:29

Na dojazdy 4km tylko benzyna (lub benzyna z LPG).
Mondeo będzie najprzestronniejszym autem segmentu D, bardzo dobre prowadzenie, niezły komfort. Jeśli chodzi o materiały we wnętrzu to nie jest klasa wyższa. Awaryjność średnia, koszty utrzymania nie powinny być wysokie, bo części nie należą do najdroższych. Benzyna 2.0 oprócz kolektora nie ma jakis slabych punktów. Ma trwały łańcuch rozrządu, więc odpadaja koszty wymiany rozrządu. Auto jeździ jak typowy wolnossący, jak zamykasz to spalanie jest ok, jak wkrecisz na obroty to jest lepsza dynamika, ale też i większe spalanie.
Avensis II będzie ciaśniejszy, zawieszenie komfortowe, gorzej trzyma się w zakrętach, wykończenie też nie robi szału. braki w wyposażeniu - np.brak nawiewow z tyłu. Auto dość proste, trochę przereklamowane, ale nie jest specjalnie awaryjne. Z silników benzynowych warto polecić tylko 1.8 VVTI od roku 2006 - nie bierze już oleju, pali bardzo mało jak na benzyniak, dynamika taka sobie. Ja bym nie wydał na Avensisa II więcej jak 20 tys, za 35 można mieć już III.

Na Twoim miejscu popatrzyłbym jeszcze na Renault Lagunę III 2.0, Mazdę 6 II 2.0, Hondę Accord VII 2.0.

I jeszcze jedno pytanie: czy nie byłby lepszy minivan pokroju Forda S-Maxa?

22 Sie 2019, 18:19

Tez właśnie myślałem o jakimś Mini vanie lub i tez S-Max no ale Żona powiedziała że jej się kombi podobają, a nie takie duże - a wiem, że tam mega dużo miejsca i w ogóle...

No ale Smax to chyba też duży wydadek w utrzymaniu niż takie Mk4 i reszta

22 Sie 2019, 19:09

Dvio napisał(a):No ale Smax to chyba też duży wydadek w utrzymaniu niż takie Mk4 i reszta

VAN'y to nie żadna kosmiczna technologia. Od zawsze, każdy producent klepie kilka modeli aut na tym samym podwoziu celem cięcia kosztów. S-Max ma tę samą płytę podłogową co mondeo, silniki te same, części eksploatacyjne również (w większości).

Dvio napisał(a):Żona powiedziała że jej się kombi podobają, a nie takie duże - a wiem, że tam mega dużo miejsca i w ogóle...

Van'y są wysokie, "duże" niekoniecznie. Przestrzeń, którą dostajesz wynika przede wszystkim z linii dachu.

A tak na marginesie - laguna 3 będzie wyraźnie mniej przestronna niż inne modele, które są tutaj wymieniane (ale technicznie bez zarzutu).

24 Sie 2019, 10:07

Wyjdź z pod pantofla i kup rozsądnie a nie to co babie sie podoba. Ja w Twojej sytuacji patrzyłbym na
Mondeo mk4
Altea XL
Touran
S-max

24 Sie 2019, 10:21

No Rozglądam się za Mk4 kombi teraz w jakieś lepszej wersji..

Co sądzicie o przebiegach 200-250 tys? Nie mam czego się bać czy szukać z trochę mniejszym?

24 Sie 2019, 10:45

W polsce i tak jest do uzgodnienia wiec nie ma co na to patrzeć, najlepiej to szukać z pierwszych rąk albo samemu sprowadzić

24 Sie 2019, 15:35

Ktoś mi jeszcze powie coś o tym Mk4 w benzynie 2. 0

Na co mam uważać i takie konkretne informacje o aucie

24 Sie 2019, 15:51

Jako benzyna to tak sobie , skrzynia 5 biegowa, pali średnio z 9-10l/100km.
Diesel 2.0 TDCi 140/163 koni jest świetny.

Przebieg wiadomo - jak udokumentowany to najlepszy jak najniższy, ale to też kosztuje.

Ale jak Ty Robisz rocznie 10000-13000? skoro 4km do pracy daje 2000km rocznie, to głównie te wyjazdy wakacyjne, czy może czesto jakieś inne trasy?
Może diesel by się nadal.
Benzyny w autach klasy D czy dużych Vanach sporo pala,chyba,ze to akceptujesz.
No i niestety diesel z podobną mocą jest lepszy w trasy, lepiej ciągnie w użytecznym zakresie obrotów i mnie pali.
Moje 2.0 benzyny na trasie do PL palily ok. 9,5l/100km... 2.0 diesel 140 koni na tej samej trasie 6l ON/100km.

24 Sie 2019, 17:19

No czasami zdarzają się wyjazdy gdzieś i dalej. Raz w tyg Poznań czy coś to wpada 60 gdzieś do sklepu i się kręci.

No ale moim zdaniem na diesla to trochę słabe warunki. Najgorzej ten dojazd do pracy ze tak blisko jest, a ona będzie jeździć tym nowym autem bo nie będę fotelika zmieniać z moim. Sklep też mam około 3 km, stacja też, Poznań około 20 więc chyba najlepiej wybrać benzynę

24 Sie 2019, 17:57

No jeśli ten Poznań byłby często to diesel może by się nadał, a jak głównie krótkie trasy to niestety benzyna, ewentualnie pomyśleć o gazie jeśli byście chcieli obniżyć spalanie, ale wtedy trzeba brać benzynę, która dobrze współpracuje z gazem.