Auto służbowe, wyprzedaż 2015, segment C, 60-70 tys.

07 Sty 2016, 16:50

Konkretnie chodzi mi o C4 Picasso oraz Peugeot 308 sw z roku 2015...
marcinoski
Początkujący
 
Posty: 64
Prawo jazdy: 15 12 1995
Auto: 20 000
Silnik: Suzuki S-cross 2WD
Paliwo: Benzyna
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015

07 Sty 2016, 16:56

pkc napisał(a):Ossy gdzieś coś widział, ale nie do końca doczytał i robi sensacje. Gwarancja ma ograniczenie do 90tyś.km, ale w trzecim roku jej trwania, dwa pierwsze lata są bez limitu kilometrów. Czyli gwarancja na 3 lata, z tym ograniczeniem w 3 roku do 90tyś.km przebiegu jest zabiegiem marketingowym, ale w dwóch pierwszych latach gwarancja ma lepsze warunki niż do tej pory

i że niby to jest ok gdzie każdy normalny producent daje przynajmniej 3 lata bez limitu? Strzelili sobie w kolano tym limitem pokazując jak są pewni...

Teoretycznie niemieccy producenci nie musieli by dawać u nas gwarancji, bo z tytułu rękojmi mamy 2 lata - kpina i jak ładnie zauważyłeś marketing :D

A tak się śmieją z koreańskich producentów (Hyundai), gdzie 2 lata jest na rzeczy eksploatacyjne czy na akumulator (sprawdzone na własnej skórze po jednym rozładowaniu z winy użytkownika - też mi wyłączenia) i 5lat bez limitu na resztę ;) Nawet jak auto będzie wykorzystane do zarobku to jest 3 lata bez limitu (kolejne wyłączenie)...
Kia ma inną bo ma 7 lat z limitem lub 3 lata bez.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

07 Sty 2016, 21:57

dzida napisał(a):i że niby to jest ok gdzie każdy normalny producent daje przynajmniej 3 lata bez limitu? Strzelili sobie w kolano tym limitem pokazując jak są pewni...

A który producent, to ten normalny? Kia i Hyundai?
Idąc twoim tokiem rozumowania Honda, Mazda, Toyota i inni japońscy producenci też nie są pewni swoich aut, bo dają gwarancje trzy letnią, ale z ograniczeniem do 100tyś.km przebiegu. Praktycznie wszyscy europejscy producenci dają dwu letnią gwarancje, ale zdecydowana większość bez limitu kilometrów w tym okresie.
Gwarancji Kia wygląda super, ale na broszurach reklamowych. W rzeczywistości nie jest tak różowo i nie chodzi tu nawet o wyłączenia, a podejście serwisów do napraw gwarancyjnych.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

08 Sty 2016, 07:34

pkc napisał(a):Gwarancji Kia wygląda super, ale na broszurach reklamowych. W rzeczywistości nie jest tak różowo i nie chodzi tu nawet o wyłączenia, a podejście serwisów do napraw gwarancyjnych.

Właśnie nie, czego nie może zrozumieć użytkownik niemieckiego auta - nie wiem o czym ludzie tak wypisują, gdzie podobne przypadki są w każdym ASO bez wyjątku (jakoś VW twierdził, że 1l/1000km oleju to nie awaria). Byłem 3 razy i ani razu nie było problemu oraz dają rabat na i tak tani przegląd za byle odchył (np. akcja serwisowa czy wspomniany aku)
Problemem jest to, że dobrzy mechanicy i elektrycy wyjechali albo za granicę albo robią na swoim, bo się bardziej opłaca ;)
Z drugiej strony jakby ktoś do mnie przyjechał i kazał ustawić dyszę spryskiwacza szyby albo wymienić wycieraczkę to bym się lekko mówiąc zirytował. Podziwiam ludzi z Assistance, gdzie zmieniają koła i dolewają paliwo :mrgreen:

pkc napisał(a):Praktycznie wszyscy europejscy producenci dają dwu letnią gwarancje, ale zdecydowana większość bez limitu kilometrów w tym okresie.

wiem o tym, dlatego napisałem, że nic nie daje, bo rekojma daje to samo i prawnie mogą dać limit km ale po 100tys. i tak musieliby bezpłatnie naprawić. Gwarancja to jest tylko gest producenta.
jednak nawet Dacia jest pewniejsza od Audi dając 100tys. - po prostu głupio to 90tys. wygląda w przypadku tej marki szczególnie, że w Seacie jest podobno jakieś 4 lata

pkc napisał(a):A który producent, to ten normalny? Kia i Hyundai?

pewnie i jakoś nie bankrutują z tego powodu - wniosek?
Co do japońców wyróżnia się Mitsubishi gdzie dają 5 lat też z limitem.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

13 Sty 2016, 19:50

dzida napisał(a):Właśnie nie, czego nie może zrozumieć użytkownik niemieckiego auta - nie wiem o czym ludzie tak wypisują, gdzie podobne przypadki są w każdym ASO bez wyjątku (jakoś VW twierdził, że 1l/1000km oleju to nie awaria). Byłem 3 razy i ani razu nie było problemu oraz dają rabat na i tak tani przegląd za byle odchył (np. akcja serwisowa czy wspomniany aku)

Akurat przypadki działania gwarancji Kia, znam bardzo dobrze. Starają się kwestionować większość usterek i zazwyczaj bez ingerencji w centrali się nie obejdzie, a tak czy siak nie zawsze to coś daję. A znam m.in przypadek padniętej turbiny przy przebiegu 16tyś.km i 32tyś.km, gdzie była ewidentna wada fabryczna części, a ASO nie chciało dokonać naprawy gwarancyjnej. Oprócz tego parę innych incydentów(elementy zawieszenia, sprzęgło, dwumasowe koło zamachowe). Do wielu serwisów woziłem auta, ale ASO Kia najczęściej kwestionowało zasadność wykonania napraw gwarancyjnych, a też bez powodu nie maja w Polsce takiej złej opinii.
Dopuszczalne zużycie oleju w TSI to było 0.5l na 1000km, a nie 1l, powyżej tej wartości silniki były naprawiane, najpierw mało skuteczną metodą(właściwie to bezsensowną), a gdy to nie pomagało(a tak było praktycznie zawsze), to silniki było remontowane skuteczną metodą. Ale to tak na marginesie.
Gwarancja Mitsubishi to też marketing, 5 lat z limitem 100tyś.km to żadna rewelacja, już lepsze warunki oferuję Seat, bodajże 4 lata z limitem 140tyś.km.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

13 Sty 2016, 19:57

Normą dla niemiecki marek "premium" są 2 lata gwarancji bez limitu kilometrów. Z innych chwytów marketingowych trzeba odnotować, że Audi przejęło od Mercedesa pomysł na zmniejszenie wagi nowej generacji auta. Standardowy zbiornik paliwa w A4 2.0 TDI Avant to 40 (!) litrów, w C-klasie z dieslem 1.6 to 41 litrów. :/
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus RX 450h - duży luksusowy SUV
    RX 450h to duży luksusowy SUV o długości 4,89 m z napędem hybrydowym o mocy 313 KM, który przyspiesza do setki w 7,7 s. Zużycie paliwa wg WLTP wynosi od 7,6 l/100 KM. Testerzy Consumer Reports uzyskali średni wynik ...

13 Sty 2016, 20:06

pkc napisał(a):Dopuszczalne zużycie oleju w TSI to było 0.5l na 1000km, a nie 1l, powyżej tej wartości silniki były naprawiane, najpierw mało skuteczną metodą(właściwie to bezsensowną), a gdy to nie pomagało(a tak było praktycznie zawsze), to silniki było remontowane skuteczną metodą. Ale to tak na marginesie.

Druga metoda najczęściej kończyła się zapłatą 14tys. zł (czasem z łaską importer pokrywał 50% kosztów), bo VW ma limit spalania oleju ustalony ma 1l/1000km. Dla ścisłości Hyundai/Kia mają nawet na 1,5l/1000km (najwyższy na rynku) z tym, ze ich silniki nie biorą oleju. Ten limit to zabezpieczanie producenta na wypadek takiej wpadki jak właśnie TSI.
Co do kwestionowania to uwierz mi, że wszędzie znajdziesz czarne owce i wtedy najlepiej zmienić ASO ;) W samym Lublinie są dwa skrajne.
Znajomego Hyundaia i20, który był obarczony wadą polegającą na korodujących okolicach klamek pomalowali bez "ale" mimo, że ani razu nie był na przeglądzie u nich w żadnym ASO i skończyła się gwarancja na lakier...

pkc napisał(a):już lepsze warunki oferuję Seat, bodajże 4 lata z limitem 140tyś.km.

i to mnie dziwi dlaczego Audi zrobiło sobie taki blamaż marketingowy zamiast zrównać się z konkurencją :? 10tys. km nie bolałby jeśli nie byłoby czegoś na rzeczy.

Ossy napisał(a): Standardowy zbiornik paliwa w A4 2.0 TDI Avant to 40 (!) litrów, w C-klasie z dieslem 1.6 to 41 litrów.

dokładnie i potem kretyński bełkot, który łykają lemingi "Zmniejszyliśmy masę auta nawet o 120kg przez co spala o 20% mniej" :lol:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

13 Sty 2016, 20:13

Prawda jest taka, że na dziś różnica jakościowa na rynku aut wyrównała się. Auta francuskie nie odbiegają zbytnio jakościowo od niemieckich (mówimy o mechanice), a podzespoły w autach to zbiór rozwiązań wielu firm, stąd np. silniki Renault w Mercedesie. Jedyna różnica na pierwszy rzut oka to długa lista wyposażenia i lepsze materiały wykończeniowe w autach premium, chociaż nawet Japończycy i Koreańczycy doganiają Europę (dobrym przykładem są nowe modele Mazdy i Hyundaia/Kii).
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

13 Sty 2016, 20:23

Co wiem, że taki Hyundai ix20 mojego ojca został zaprojektowany w Niemczech, produkowany jest w Czechach z 60-70% części polskiej produkcji... Gwarancji udziela nie producent, a importer (jak wszędzie - moje sprostowanie). :?
Koreańczycy zrobili sobie kuku, że nie wybudowali u nas fabryki, bo sprzedawaliby 10x więcej swoich samochodów niż w Czechach gdzie stoją wysoko w rankingach przez to, że są u nich produkowane. Koszta też mieliby mniejsze z racji większej ilości poddostawców.

Apropo Mazdy to do niedawna myślałem, że to jedna z niewielu japońskich marek, która klepie swoje auta tylko w Japonii. Jednak nowa trójka jest składana w Meksyku. Został chyba już tylko Lexus i Subaru chyba z rodowitych japońców.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

13 Sty 2016, 20:44

To też prawda, że mało kto sobie zdaje sprawę ile podzespołów do zachodnich aut powstaje w Polsce.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

25 Sty 2016, 14:05

Kuba989, jak Ci sie to oplaca?:

Najprawdopodobniej będę decydował się na opcję wynajmu długoterminowego z możliwie jak najniższą ratą i oddaniu auta z powrotem do dealera po 4 latach. Stąd nie zależy mi mocno na wartości auta po 4 latach w kwestii sprzedaży.


Gdzie bierzesz ten leasing? Napisz prosze cos wiecej na ten temat.

Interesuje mnie podobna opcja, moj temat tutaj gdyby ktos chcial sie wypowiedziec:
https://www.forumsamochodowe.pl/auto-segment-c-wyprzedaz-2015-do-60-tys-leasing-co-kupic-vt91182.htm
paffelek
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Suzuki Swift

26 Sty 2016, 21:28

Całą kwestię wynajmu załatwiałem poprzez autoryzowany salon Forda. Finalnym leasingodawcą jest w moim przypadku Getin Leasing - zresztą właśnie z tego banku otrzymywałem większość wycen leasingowych w przypadku innych marek.
Z przedstawicielem banku nawet się nie spotkałem, wszystko było ustalane ze sprzedawcą.
Ogólnie wygląda to tak, że wpłacasz 10% wartości auta i później spłacasz miesięczne raty do wartości ok. 55% auta (bez uwzględnienia odsetek) przez następne 4 lata (można też krócej). Na końcu możesz wykupić auto za ok. 45% wartości albo oddać go leasingodawcy. W cenie raty możesz uwzględnić sobie także pełen serwis wraz z autem zastępczym na czas naprawy, automatycznie zwiększy się ona o ratę serwisową. Nie opłaca się natomiast wliczać polisy ubezpieczeniowej w ratę, gdyż zwiększa to wartość auta - a przez to odsetki.
Ja zdecydowałem się w końcu na Forda Focus z wyprzedaży 2015, silnik Ecoboost 1.5 150KM z manualną skrzynią. Na początku dawali mi 2 lata gwarancji na auto, ale udało mi się między innymi wynegocjować 4 lata - na pełny okres wynajmu, wydaje mi się że to dość ważne przy tej opcji leasingu. Limit kilometrów to w moim przypadku 150 tysięcy/4 lata co powinno mi w zupełności wystarczyć.
Zdecydowałem się na tą opcję, ponieważ mojemu pracodawcy zależało na jak najniższej miesięcznej racie. Na pewno na plus leasingu tradycyjnego jest brak limitu kilometrów oraz możliwość sprzedaży auta po okresie spłacania rat za wyższą kwotę niż przewiduje leasingodawca.
Jeśli będziesz miał więcej pytań to chętnie odpowiem.
Kuba989
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 09 03 2008
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Peugeot 307
Silnik: 1,6 HDI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

27 Sty 2016, 00:01

Getin Leasing ma jeden z najdroższych leasingów na rynku, analizowałeś inne oferty ? Ja wybieram pomiędzy Fordem Focusem a Suzuki SX4 S-Cross i prawdopodobnie tego drugiego wezmę w lutym...dobra cena w stosunku do wyposażenia w wersji premium a do tego silnik 1.6 wolnossący 120 KM na łańcuszku, który do tego jest bardzo ekonomiczny...jechałem nim tydzień temu i wrażenia super ale dla pewności przejadę się w czwartek ponownie...w moim przypadku najkorzystniejsze oferty leasingowe są z BZ WBK oraz Millenium i pomiędzy tymi wybiorę gdyż jestem na etapie negocjacji...wpłata 20%, leasing na 4 lata i wykup 20%...
marcinoski
Początkujący
 
Posty: 64
Prawo jazdy: 15 12 1995
Auto: 20 000
Silnik: Suzuki S-cross 2WD
Paliwo: Benzyna
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015

27 Sty 2016, 11:23

Dzięki za podpowiedzi! Dały mi do myślenia.

Zaczynam rozważać Focusa, a wcześniej już go skreśliłem....

Jestem po rozmowie z księgową, może komuś się przydadzą informacje dot. leasingu:
- całą ratę wstępną można wliczyć jednorazowo w koszty,
- najkorzystniej jest pierwszą ratę wpłącić jak najwyższą, w miarę możliwości fianansowych, natomist ostatnią jak najniższą (nie można ująć w ewidencji jednorazowo)
- pozostałe raty leasingu ujmuje się się co m-c w kosztach (z tym, że vat w 50%, pozostałą wartość vatu jako nie podlegająca odliczeniu dodaje się do wartości netto raty)
paffelek
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Suzuki Swift

27 Sty 2016, 13:20

No nie zgodzę się z Tobą...ostatnia jak najniższa rata to mamy na myśli wykup ? Jeśli tak to mało kto tak robi, porozmawiaj raczej z dobrym doradca podatkowym...ustalając wykup np. na 1%, finansujesz cały przedmiot leasingu i frajerstwem byłoby nie wykupić go bez względu na stan, przebieg itd....poza tym masz wyższą ratę.
Ustalasz wykup na 20%, nie finansujesz całości przedmiotu leasingu a jeżeli okaże się, że samochód jest zajechany, wyeksploatowany i awaryjny to nie wykupujesz go z leasingu a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczasz na następny samochód w leasingu a samochodowym trupem niech się martwi leasingodawca... :D
marcinoski
Początkujący
 
Posty: 64
Prawo jazdy: 15 12 1995
Auto: 20 000
Silnik: Suzuki S-cross 2WD
Paliwo: Benzyna
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015