REKLAMA
Przesiadam się z mondeo mk3 do nowego kompakta Ciągłe naprawy są już meczące, nie mam na to ani czasu ani ochoty, poza tym każda naprawa mondea bardzo rzadko kończyła sie na 2 zerach, zawsze były 3 Ma prawo się psuć przy przebiegu 300 tys, ale jak mam wymieniać wszystko na nowe to chyba lepiej będzie nowe, mniejsze, leasing na 5 lat i potem kolejne i z głowy czas na naprawy (których mam nadzieję że nie będzie przy przebiegu 10-15 tys km rocznie, czyli razem jakieś 70 tys km).
Zainteresowała mnie fiesta st-line. ST niestety przekracza mój budżet.
No i zauważyłem, że bardzo biednie ostatnio jest z autami drogo i pusto. Dlatego wzbogaciłem sobie go o pare drobiazgów których nigdy nie miałem i wyszło 100 tys. Silnik 125KM niestety nie jest jakoś super dynamiczny, przesiadłem się z ciężkiego mondeo mk3 z 125KM na nową lekką fiestę 125KM i spodziewałem się lepszych rezultatów. No ale widzę, że czasy się zmieniły, bo spodziewałem się że na auto przeznaczę jakieś 20 tys mniej, a jednak nie mogę mieć chyba większych wymagań przy budżecie 100 tys.
Do wyboru mam fiestę z tego roku i nową fiestę która dopiero wyjdzie w 2022.
Fiesta 2021 ma kamerę + czujniki parkowania, Fiesta 2022 tylko czujniki parkowania bez kamery. Możliwości domontowania - brak.
Jest tak źle aktualnie że części brakuje? Myślałem że jak przeznaczę więcej pieniędzy niż początkowo planowałem to mogę liczyć na dostosowanie auta do siebie, a nie odwrotnie, że lepiej brać co jest bo za jakiś czas może w ogóle nie być lub będzie kolejna podwyżka cen samochodów
Taki troche dylemat teraz mam, fiesta 2022 będzie za kilka dni przedstawiona na stronie forda, fiesta 2021 - przejechałem się, dynamicznością nie powala, ale za to ma kamerę w przeciwieństwie do 2022, która jest ...nowsza. To niby mały drobiazg, ale nigdy nie miałem czujników parkowania, a jak już mam mieć, to po co mi czujniki bez kamery, fajnie sobie popatrzeć.
Ford - za koło zapasowe trzeba zapłacić, za regulację fotela góra dół trzeba zapłacić. Takie rzeczy które wydawały się być podstawowym wyposażeniem są usługą dodatkowo płatną. Zwłaszcza regulacja fotela góra dół - rower kupuje się pod wzrost, motor kupuje się pod wzrost, auto - jak się jest nieco za niskim niż auto wymaga to bardziej będzie się widzieć maskę niż drogę.
Nie wiem czy tylko ford tak ma bo innymi autami jeszcze nie rozglądałem się.
Fiesta podoba mi się, gdyby nie dali mi fiesty 2021 do jazdy próbnej to bym nie uparł się na kamerę do parkowania. Chyba poczekam kilka miesięcy i może dodadzą ją jako dodatkowe wyposażenie i wtedy kupie auto, albo zdecyduje się na 2021. Ogólnie prowadzi się dobrze i mi w miarę odpowiada.
Z jakimi autami jeszcze mogę się rozejrzeć z budżetem 100 tys? (100 tys to razem z dodatkami typu czujniki parkowania z kamerą, lepsze głośniki, jakieś dodatki typu martwe pole w lusterku, podgrzewana przednia szyba, kierownica, fotele, nawiew nie tylko z przodu, ale też z tyłu (czy to tylko w autach klasę wyżej?)