REKLAMA
Witam
Zastanawiam się nad zakupem "nowego" auta. Do tej pory jeździłem Oplem Kadettem 1.6 i. Autko całkiem spoko, dostałem go od ojca (jeździł nim do pracy) jako pierwszy samochód. Przejeździłem nim cały sezon, nie było robione zupełnie nic ale niestety blacha się posypała i czas na coś nowego. Na początku zamierzałem sprawić sobie jakiegoś diesla ale w tej cenie będą spore przebiegi a co za tym idzie naprawy czyli kolejne pieniądze. Paliwo za drogie (kadett był w benzyce, liczyłem każdy kilometr) dlatego pozostaje tylko gaz niestety. Dobrze by było gdyby moc przekraczała 100 KM. Upatrzyłem sobie kilka modeli, prosił bym o opinie na ich temat i ewentualnie propozycje innych, lepszych. Oto moje propozycje:
Volvo s40
Bmw 5 e34
Ford Mondeo MK2
Mitsubishi Gallant V
Nissan Primera 96-98r.
Opel Omega B
Rover 620
Dodam jeszcze że Golf, Lanos, Astra, civic nie wchodzi w grę. Ubezpieczenie będzie na któregoś z rodziców (mają wszystkie zniżki) więc pojemność myślę że 2,5 l max.
A jeszcze zapytam, czy opłacało by się jechać do niemiec z taką sumką?? (odliczając koszt rejestracji czyli maksymalnie 5000 zł)
pozdrawiam