Auto za około 30-40 tys.

21 Kwi 2011, 12:43

Witajcie właśnie uzbierałem połowę kwoty na nowe autko i czas się zastanowić co kupić ;)

Aktualnie używam tikacza i stwierdzam, ze jest boski :D

Ale pora na nieco większy prestiż ;) Na czym mi zależy wygoda i koszty utrzymania potem wygląd.

Co rozumiem pod pojęciem wygoda ?? np automat, ponieważ jeżdżę 90% po mieście klima itp
Co rozumiem pod pojęciem koszty?? wadliwość koszty części i spalanie
Co rozumiem pod pojęciem wygląd ?? szukam auta nietuzinkowego, coś z charakterem np. celica albo z innej mańki Chrysler PT Cruiser

Do czego auto ma służyć: głównie jazda po mieście (dojazd do pracy zakupy takie tam), no i troszkę do lansu każdemu się marzy Chrysler Crossfire czy RX8 350Z itp ale koszty utrzymania sprowadzają mnie na ziemię.

Auto chciałbym stosunkowo nowe raczej roczniki 2005 i młodsze. Minimum 4 osobowe.

Ostatnio widziałem Megankę Coupe 3 i mi się spodobała niestety nic w necie nie znalazłem w automacie.

Czytałem temat o sportowym aucie w tej cenie, ale autora zupełnie co innego kręciło ;) Ja zdecydowanie stawiam koszty a potem dostosowuję resztę bo jak pomyślę że roczne OC + AC auta to około 10% wartości to ja już piszczę bo to koło 2 miechów pracy, dlatego nie mogę sobie pozwolić na spalanie rzędu 12 czy 15l jak to ma w zwyczaju crossfire.
Ostatnio edytowany przez Merkurjusz, 21 Kwi 2011, 13:17, edytowano w sumie 1 raz
Merkurjusz
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Toruń

21 Kwi 2011, 13:15

Oj ciężko bedzie pogodzić jedno z drugim, czyli nietuzinkowe auto z niskimi kosztami. zawsze części w takich autach są droższe, rzadko w dieslach występują. a OC to chyba pomyliłeś z AC
Pawelcode
Początkujący
 
Posty: 103
Miejscowość: Warszawa

21 Kwi 2011, 13:19

alfa romeo 159 sportwagon
rocznik 2006-2007 można kupić do 40tyś ale trzeba poszukać - chociaż nawet na otomoto są modele nie sprowadzane i z pierwszej ręki.
wygląd - palce lizać, nietuzinkowy do bólu. koszty - po roku 2005 wszelkie auto-testy poświadczają o niskiej awaryjności.
części - chyba tańsze niż japońskie, droższe niż dla aut "typowych" bo włoszczyzny na polskich drogach stosunkowo mniej.
sam bym kupił ale pragmatyzm skłania mnie ku innemu autu, ale drugie na pewno będzie to.
outpt
Nowicjusz
 
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa

21 Kwi 2011, 13:25

Na początku muszę Ci przyznać racje w kwestii, że Ticaczu jest boski :mrgreen:

PT Cruiser kolega ma i narzeka, że ciągle się coś psuje. Amerykańskie auta są fajne, ale elektryka i elektronika nigdy nie była ich mocną stroną, a w nowszych modelach, a piszesz że właśnie takie Cię interesują jest tego sporo i jakość bywa słaba.

Alfa Romeo to piękne auta, fakt podobno są teraz mniej awaryjne, słyszałem, że jakaś niemiecka marka chciała wykupić alfę od fiata ale nie wiem ile w tym prawdy.
Co do wszelkich auto-testów w gazetach i portalach to nie jestem przekonany co do ich wiarygodności. Zwykle najlepszą ocenę ma auto tego kto sponsorował test :wink:

Nie obraź się, nie zrozum mnie źle, ale kupowanie auta ze względu na wygląd to nie jest mądry wybór, szczególnie jeżeli zależy Ci na kosztach. Auto to maszyna która ma funkcjonować więc lepiej skupić się na właściwościach użytkowych. A jak chcesz jeździć 90% po mieście to czy potrzebne Ci jest auto za 30-40tysi ?

Jak ma być oszczędne i w automacie z klimą to może być VW Lupo wersja 3L. Do 20tysi spokojnie się znajdzie :wink:

Ja bym na Twoim miejscu szukał wśród aut niemieckich i japońskich, jeżeli zależy Ci na niezawodności i oszczędności.

Pozdrawiam!
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

21 Kwi 2011, 13:47

Stiopa nie chcę kupić auta ze względu na wygląd. To ma być auto użytkowe i jako takie ma się sprawdzać. Takie też posiadam i użytkuję. Natomiast kolejnym autem ma być wersja reprezentacyjna ale niepozbawiona funkcjonalności. Nie oczekuję auta o spalaniu tikacza a silniku 3.0. Generalnie interesuje się Pb+LPG lub ON(ale mniej).

Fakt faktem jeżdżę 90% po miesicie ale proporcje te powoli się zmieniają i widzę iż tikacz nie daje rady. Nie upieram się przy kwocie 40 tysięcy mogę wydać i 20 :D a najlepiej 1 zł ;)
Kwotę podałem taką aby nie kupić auta zajeżdżonego w którego po pół roku zacznę wrzucać kasę tu 2k tam 3k i po roku z auta za 20k robi sie skarbonka warta 40k. Chcę kupić auto i wymieniać tylko te elementy które należy co ileś tam przebiegu wymienić. Zapomnieć na 2-4 lata że posiadam auto. Tak jest mniej więcej z tikaczem 2 lata użytkowania a potem się sypie, że hej(przed moim jakiś rok życia). Przykładem takiej niezawodności jest Ojca Passat drugi kombiacz katowany niemiłosiernie (wykorzystywany w pracy) i kilka ładnych lat jeżdzi bez postoju nad kanałem ;)
Merkurjusz
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Toruń

21 Kwi 2011, 14:04

Widzę, że masz zdrowe podejście to dobrze :mrgreen:

Ciężko mi się wypowiadać w przypadku aut typu passat gdyż za takimi nie przepadam i się nimi wcale nie interesuje, zwykle poszukuję wiedzy z zakresu terenówek, vanów i dostawczaków tudzież aut budżetowych jak właśnie tico :wink:

Ale skoro mówisz że passat Ojcu dobrze służ to może szukaj passata. :razz:

Gadałem ostatnio z diagnostą i mówił że nowe VW są strasznie napchane elektroniką, która płata figle, ale tak to chyba mają wszystkie nowoczesne samochody :grin:

A szukasz auta dużego małego ?
zawsze spoko!
Don't worry, źryj chappi ;-)
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

21 Kwi 2011, 14:12

Średniego :P coś 3 drzwiowe czyli kompromis miedzy sportową 2-osobówką a wypasiastą limuzyną
Merkurjusz
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Toruń

21 Kwi 2011, 14:48

Toyote Corolle znajdziesz spokojnie w automacie, ale tanie nie sa.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

21 Kwi 2011, 14:55

Nie no do 30tysi znajdzie taką corollę bez problemu. Ja bym rozważył Mazdę 3, ale to już 4 drzwiowe nadwozie. Może BMW E46 compact ? Audi A3, może być też od biedy coś z fiata :wink:
Stiopa
Aktywny
 
Posty: 263
Miejscowość: Poznań

21 Kwi 2011, 15:12

Na krótkich dystansach do miasta najlepsza będzie benzyna.
Co powiesz na Suzuki Swift w wersji Sport? Bardzo bezawaryjny samochód, w mieście wszędzie się zmieścisz, spalanie w granicach 9 litrów (miasto). Można też poszukać modelu ze słabszym silnikiem.
[link do oferty na Allegro wygasł]

Jeśli chcesz koniecznie diesla to możesz się rozejrzeć również za Seatem Leonem najlepiej z 1.9TDI (2.0TDI 140KM to jednostka mocno nieudana przynajmniej do roku 2007) najlepiej jak by się trafił automat DSG, ale z tego co widze te chodzą głownie z tym felernym dieslem. Grupa VAG więc nie powinno być problemów z dostępnością części, a ich ceny nie powinny być zbyt wysokie. Samochód również bardzo dobrze wypada w rankingach bezawaryjności.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Z automatów najlepiej jakbyś trafił na samochód z DSG, który był montowany w samochodach VAG (Golf, Leon, Passat). Choć w tych pieniądzach to chyba głownie Passaty oraz Octavie i większość niestety z silnikiem 2.0 TDI. Może za to taka Astra? W miarę bezawaryjny samochód, części tanie i łatwo dostępne.. Automat Easytronic zbiera bardzo dobre opinie.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

EDIT: Mazdy 3 z tego co słyszałem i widziałem mają poważne problemy z rdzą.
Ostatnio edytowany przez Libre, 21 Kwi 2011, 16:03, edytowano w sumie 1 raz
Libre
Aktywny
 
Posty: 336
Miejscowość: Sosnowiec
Auto: Seat Ibiza

21 Kwi 2011, 15:37

smart roadster :wink:
ekonomia i lans

Hyundai Kupa
Alfa GT
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

21 Kwi 2011, 18:19

Apropo lansu to może Mini Cooper albo One? Ceny części nie wydają się jakieś ogromne, spalanie małe, a bezawaryjność duża. :razz:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Albo taki mały diesel.
[link do oferty na Allegro wygasł]
Libre
Aktywny
 
Posty: 336
Miejscowość: Sosnowiec
Auto: Seat Ibiza

21 Kwi 2011, 19:13

Uwierz mi że utrzymanie Mini do tanich nie należy
Pawelcode
Początkujący
 
Posty: 103
Miejscowość: Warszawa

22 Kwi 2011, 18:05

Joter napisał(a):smart roadster :wink:
ekonomia i lans

Hyundai Kupa
Alfa GT


Smart niestety 2 osobowy wiec odpada :P


Ale Hyundai ostatnio wpadł mi w oko na ulicy :) a ta alfa też pikna. Może się ktoś więcej wypowie na temat tych aut ??
Merkurjusz
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Toruń

22 Kwi 2011, 18:14

To moze Jaguar X-type i to koniecznie z kotem na masce jak z charakterem ma byc! Uwaga jak kupisz wersje bez kota aka europejska to taki oryginalny kot na allegro 500zl jak kiedys patrzylem. :roll:
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI