Nie no, wiesz, staram się po Tobie nie jeździć bezpośrednio tylko w bardziej wyrafinowany sposób, to ludzi bardziej mobilizuje do pewnych czynów
A co do tej Corsy, to hm... masa własna to troszkę ponad tonę... byłoby raczej ciężko wywalić z niej połowę masy... Natomiast można tak przerobić Maluszka... I Cincusia
Masz tu link, tam się pare osób o to kłóciło zażarcie, ale są konkretne informacje i linki. Nie przemuj się tymi nieprzychylnymi odpowiedziami, bo jest też dużo na temat załatwiania takiego autka!
http://forum.gery.pl/index.php?showtopic=69356