REKLAMA
Cześć, jestem świeżo upieczonym kierowcą i powoli rozglądam się za autkiem dla siebie. Jazda głównie po zakorkowanym Wrocławiu, raz na miesiąc wypad poza miasto (ok 200 km). Stąd rozglądam się za autem z silnikiem 1.4 w benzynie.
W pierwszej kolejności mam pytanie takie ogólne: czy moze lepiej jako pierwsze auto wziąć jakąś 15 letnią "pierdziawke", ktorej nie będzie szkoda zarysowac, przetrzeć? Tak podpowiadają niektóre osoby, ale ja się boję że najpierw kupię np vw polo za 3 tysiaki,a potem kolejne 3 wpakuje w naprawe kolejnych, sypiących się z racji wieku elementów. Jak uważacie?
Ja sobie upatrzylam poki co dwa modele:
Fiata grande punto 1.4, 77KM z 2006-7 roku albo seata ibize III 1.4, 75 KM,rocznik 2002-4. Ktory tych samochodow bedzie lepszym wyborem? Faworytem sla mnie jest punto.
A moze zaden i jednak powinnam kupic cos taniutkiego, jak pisalam wyzej? Ew. Biore tez pod uwage corse c, fabie albo astre g, ale to juz mniej chetnie.
Pomocy