Samochód odholowany do mechanika, oczywiście po tym jak zgasiłem go wczoraj już nic nie odpalałem ani nic. Dam znać jak się czegoś więcej dowiem, a tymczasem liczę, że po spuszczeniu paliwa, przeczyszczeniu, wymianie filtra i zalaniu dobrym ON będzie wszystko ok, a jeśli już to jakieś drobne rzeczy a nie wtryski i/lub pompa
![Kwaśna mina :/]()
Inna sprawa - takie paliwo (~25l Vervy 98 + ~3-4l ON (też Verva z tego co pamiętam)) do czegoś się może jeszcze nadać? Czy raczej można dać sobie spokój z tym? Co jak co ale trochę tego zatankowałem wczoraj a powiększać kosztów jeszcze bardziej bym nie chciał.