15 Kwi 2023, 09:26
Tam jest niewiele różnic, to praktycznie cały czas ten sam silnik (turbo o zmiennej geometrii + dwumasa których nie mają słabsze wersje).
Jak dobrze trafisz to będziesz jeździć bezawaryjnie, z częstszych bolączek to zatkane sitko w baku, wtyczka zasilania świec żarowych, pocenie się góry silnika (u mnie się lekko poci ale oleju nie bierze więc olewam temat), gwiżdżenie turbo i w sumie więcej mi nie przychodzi do głowy.
Rozrząd lepszy niż w benzynach ale przy tych 300 kkm pewnie by trzeba się zainteresować.