Benzyna z gazem do 3,500 - 4,500 złoty - każde nadwozie

02 Sty 2015, 23:25

To ostatnie e34, które Ci polecam

02 Sty 2015, 23:28

Jeśli uda mi się namówić ojczyma to podjedziemy na białołękę obejrzeć to E34. To czarne też obejrzymy

02 Sty 2015, 23:29

Lanosa ostatnio wrzucałem tutaj na forum,przebieg raczej autentyczny ale ciekawe w jakim stanie jest silnik i jak długo jeżdzi na gazie.
Audi 80 w kombi wygląda ok tylko zastanawia ta liczba wyświetleń,prawie 1600 i nic?

03 Sty 2015, 01:13

Jutro wszystko się okażę. A właściwie to dziś

03 Sty 2015, 09:54

To Mk1 2.5 v6 też ładne. Rdza na rantach drzwi to mały problem bo można ogarnąć samemu.
Jeśli nadkola i progi idą a podłoga okej to negocjuj cenę i potem do blacharza z nim żeby Ci wymienił i pomalował. Jeszcze konserwacja i po problemie z rudą.

03 Sty 2015, 14:14

Skoczek135 napisał(a):Jeśli uda mi się namówić ojczyma to podjedziemy na białołękę obejrzeć to E34. To czarne też obejrzymy

Pochwal się później wynikami oględzin

03 Sty 2015, 20:17

kirin88 napisał(a):Nic nie myślę bo nie widziałem samochodu. Możemy tylko gdybać czy słupek w ogóle był robiony a jeżeli był to jak. Taka naprawa dla blacharza jest trywialnie prosta więc nie potrzeba wielkiego specjalisty

Taka naprawa wcale nie jest taka prosta jak się wydaję. I tak- potrzeba fachowca, a nie osoby, która tylko potrafi spawać. Profesjonalna naprawa takiego z pozoru łatwego w zrobieniu słupka, to sporo zabawy, aby takie auto było potem równie bezpieczne.

Sam jestem ciekawy co z tą E34, ale jeśli słupek był wspawany nowy, to bym nie ryzykował z tym samochodem.

03 Sty 2015, 20:24

pkc napisał(a):Sam jestem ciekawy co z tą E34, ale jeśli słupek był wspawany nowy, to bym nie ryzykował z tym samochodem.

Widziałem nie jedna naprawę blacharską. Brałem udział w nie jednej gruntownej renowacji blacharskiej klasyków i uwierz, że taka robota to chleb powszedni na blacharza. Większość samochodów powypadkowych ma dużo większe problemy niż wspawany słupek, problemy o których kierowca nigdy się nie dowie... Dlaczego byś nie ryzykował? Bo niebezpiecznie w razie kolizji? Wychodząc z tego założenia nikt nie powinien wsiadać do wszelkich tico, sc, cc i innych lupo bo w razie kolizji nie ma co zbierać. A takie nawet łatane bmw zapewnia o wiele większe bezpieczeństwo niż wszelkie małe bzyki. Sam jeździłem bmw z wspawanym słupkiem, mało tego wspawaną całą tylną ćwiartką. Żyje i mam się całkiem dobrze

Ale nie ma co filozofować już tylko poczekać na relację zainteresowanego z oględzin.

03 Sty 2015, 22:29

kirin88 napisał(a):taka robota to chleb powszedni na blacharza

no właśnie u nas to normalka, a w cywilizowanym kraju takie auto leci na złom

cos jak tu:
http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktu ... owypadkowe

03 Sty 2015, 22:46

dzida napisał(a):cos jak tu:

Też to widziałem, jest ich kilku. Drugi robił Yeti po dachowaniu

04 Sty 2015, 06:02

Witajcie. Dziś trochę pogoda nie dopisała bo strasznie piździło i po pierwszych oględzinach miałem dosyć.
Oglądałem tego ulepa: [link do oferty na Olx wygasł] . Po kontakcie telefonicznym, wydawało mi się że koleś gada z sensem, a ta wymieniona maska to tylko zbieg okoliczności. Cały samochód to dno i wodorosty... nikomu nie polecam go oglądać. Nie siedziałem nawet w środku, ale opuszczone samochody na osiedlach wyglądają lepiej i to autko ze względu na lakier (zniszczony, zmęczony i w wielu miejscach wychodzi ruda) powinno kosztować 2 tysiące. Nawet nie chciałem usiąśc do środka.

Co do reszty autek:
[link do oferty na Olx wygasł] - to BMW już niestety nie stoi w Warszawie, bok został zarysowany i coś wspominał o słupku ale niestety się zamyśliłem... Teraz autko stoi w województwie świetokrzyskim i go raczej nie obejrze.

[link do oferty na Olx wygasł] - tego autka już nie ma, zostało sprzedane. A sprzedawca teraz próbuje opchnąć to cudo: [link do oferty na Olx wygasł]. Mimo wszystko nie zdecydowałem się na oględziny bo nie wygląda na autko któremu ktoś poświecił chociaż chwilę czasu i zalatuje mi tu delikatnym handlarzem.

[link do oferty na Olx wygasł] - koleś będzie dostępny dopiero jutro (niedziela, czyli dzisiaj). Autko ma od 7 lat, od 6,5 jest wsadzona sekwencja ale coś to mało chwalony silnik i straszny muł. Podobno autko stan igła, starszy Pan wydaje się być uczciwy ale wiadomo jak z tym jest. Prosiłbym kogoś ogarniętego w tych autkach o opinie tego silnika i czy da się bezpiecznie wyprzedzić coś na trasie.

[link do oferty na Olx wygasł] - chciałem obejrzeć jeszcze to autko. Koleś otwarcie mówi, że w pewnych miejscach jest troszke rdzy ale samochód oprócz tego nie ma żadnych wad i trochę włożył w autko. Co prawda ma je od wiosny tamtego roku (2014) ale mówi że chce kupić teraz coś nowszego, bo odłożył kasę. W środę będzie w Warszawie. Jak myślicie?

[link do oferty na Olx wygasł] - właściciel umówiony jest na poniedziałek. Mówi, że jedyne co mu się nie podoba w tym aucie to coś z elektryką. Mówi, że czasami nie lubi odpalić. Wyczuwam tu delikatnie świecie lub kable VN... Ale to nie zbyt dobrze świadczy moim zdaniem o konserwacji tego autka. Jak myślicie/

04 Sty 2015, 10:09

Carisma dostała chyba w tyłek bo tylna klapa z prawej strony jakby troche odstawała i zastanawia mnie gazy czy jest od 180tys czy na gazie jest zrobione 180tys..
Mondeo wizualnie według mnie wygląda na troche zmęczone życiem..

Tutaj masz bardzo ładnie utrzymaną Lagune [link do oferty na Olx wygasł]

04 Sty 2015, 10:52

Audi będzie walone w przód na 99% bo nie ma zdjęć przodu i zobacz na prawy kierunkowskaz.
Carisma walona w tył ale nie wygląda źle
Mondeo ma dobry silnik i ja bym obejrzał, jeśli to jakaś błachostka to nie ma co się przejmować. Grunt żeby blacha była okej, bo silnik to ciężko zajechać chyba że jakiś d...l jeździł na oleju 10 lat.