Bezpieczeństwo podczas szybkiej jazdy

31 Mar 2011, 21:43

200SX max moment mam przy 6400RPM, odcinka dla bezpieczeństwa pozostała na 7800RPM, przy 7200RPM moment spada już do poniżej 1/3 wiec po grzyba kręcić dalej ?

Kod: Zaznacz wszystko
[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Moc o niczym nie świadczy :P Mimo że max mam przy 6200 auto cały czas mocniej ciągnie ponad bo to od momentu zależy.
error106
Początkujący
 
Posty: 140
Miejscowość: Warszawa

01 Kwi 2011, 11:22

No to widzisz, w każdym samochodzie jest inaczej, taka Beemka "idzie" najlepiej od prawie max momentu do czerwonego pola, to zależy jaka konstrukcja, ile cylindrów i w jakim układzie.

Ja osobiście widziałem hamownię, która mierzyła moc :P. Poza tym, "siła obrotowa momentu obrotowego" - pierwszy raz słyszę o takiej wielkości :P.
shilay
Początkujący
 
Posty: 83
Miejscowość: Toruń
Prawo jazdy: 27 02 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: BMW 320i E36
Silnik: M52B20 2.0 150KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

12 Kwi 2011, 10:39

shilay napisał(a):
error106 napisał(a):
shilay napisał(a):Do odcięcia to się ciągnie zanim kupisz, rozsądny sprzedawca się nie pogniewa.

Rozsądny sprzedawca się pogniewa, chyba że chce się pozbyć tylko śmiecia co zawala mu chodnik. najlepiej jeszcze żeby to było uturbione auto i żeby od razu odpalał auto z butem w podłodze.


Przecież ja nic nie pisałem o odpalaniu z butem w podłodze ani nawet o przeciąganiu na zimnym silniku, wszak silnik, który nie potrafi przejść sprawnie do odcięcia nadaje się do mniejszej lub większej naprawy. Nie rozumiem skąd ta "bulwersacja" tym, że ktoś w ogóle mówi o odcięciu. Odcięcie jest po to, żeby nie zarżnąć silnika, nie znam przypadku, żeby się silnik zepsuł od jednorazowego przeciągnięcia na wysokie obroty.
error106 napisał(a):a ciągnięcie do odcięcia to głupota bo nie ma tam ani mocy ani momentu


Chyba w VW :).

Przykład: BMW M20 ma max moment przy 4k obrotów, max moc przy 6k obrotów, a odcina przy 6250 i to nie jest wyjątek ("bo BMW to dziwne jest", jak niektórzy uważają :P), niektóre Japońce kręcą się jeszcze dalej za moc maksymalną, ponieważ są lekkie i moment mało wiele się liczy.


Nie sluchaj errora106, bo glupoty pisze.

1/ Prawie każde auto najlepiej przyspiesza pod koniec obrotomierza, bo
2/ pod koniec obrotomierza masz najwiekszy moment obrotowy NA KOŁACH, gdyż
3/ moment obrotowy NA KOŁACH wynika wprost z mocy na silniku i aktualnego PRZEŁOŻENIA, zaś
4/ moc NA SILNIKU wynika wprost z momentu obrotowego NA SILNIKU razy obroty na minutę tego silnika.

Innymi słowy:
1/ moment na silniku * obroty = moc na silniku
2/ moc na silniku * przelozenie - straty = moment na kołach
3/ moment na kołach = przyśpieszenie.

Czysta fizyka.

Zaś jeśli chodzi o zużycie przy kręceniu do odcięcia - poczekaj z tym, aż olej osiągnie odpowiednią temperaturę, a silnikowi nic nie będzie.

[ Dodano: 12 Kwiecień 2011, 12:00 ]
error106 napisał(a):200SX max moment mam przy 6400RPM, odcinka dla bezpieczeństwa pozostała na 7800RPM, przy 7200RPM moment spada już do poniżej 1/3 wiec po grzyba kręcić dalej ?


moment spada, ale na silniku. Moc rosnie, czyli rosnie rowniez moment na kolach.

Najprościej tłumacząc, moc jest wielkością umowną, która obrazuje moment na kołach, poprzez pomnożenie momentu na silniku razy przełożenie.

error106 napisał(a):Moc o niczym nie świadczy :P Mimo że max mam przy 6200 auto cały czas mocniej ciągnie ponad bo to od momentu zależy.


Moc świadczy o przyśpieszeniu, w sposób bezpośredni.

Moc to moment * obroty, a obroty wynikają z przełożenia.

Czyli przyśpieszenie = moc, CZYLI przyśpieszenie = moment na silniku * obroty. Prościej się chyba nie da :)

Podsumowując - chcesz najlepiej (=najszybciej) przyśpieszyć - kręć do odcięcia (*).

Jeśli jeszcze masz jakieś wątpliwości, sprawdź, jak to robią chłopaki na 1/4 mili (choćby na youtube).







(*) pod warunkiem, że silnik jest w pełni rozgrzany! :D
cabecao
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Malopolskie

12 Kwi 2011, 13:28

Dzięki za wyjaśnienie złego toku myślenia :)

Swoją drogą, jeśli mówisz że kręci się do odcięcia to czemu auto moje powyżej 7200rpm nie ma przyśpieszenia praktycznie i lepiej zmienić bieg niż ciągnąć dalej ? Czyżby odcinka była za daleko ?
error106
Początkujący
 
Posty: 140
Miejscowość: Warszawa

12 Kwi 2011, 15:20

error106 napisał(a):Dzięki za wyjaśnienie złego toku myślenia :)

Swoją drogą, jeśli mówisz że kręci się do odcięcia to czemu auto moje powyżej 7200rpm nie ma przyśpieszenia praktycznie i lepiej zmienić bieg niż ciągnąć dalej ? Czyżby odcinka była za daleko ?


Dopóki moment na silniku nie spada (rośnie, albo jest ciągle płaski w funkcji obrotów), moc rośnie, więc czujesz, że auto przyspiesza coraz bardziej. Jest taki zakres, w którym moment na silniku spada, a moc rośnie - i to właśnie odczuwasz jako spadek wzrostu przyspieszenia pomimo, że samo przyspieszenie jeszcze nie spada. Czyli - dopóki w równaniu moc = moment * obroty spadek momentu nie przeważy wzrostu obrotów, nie warto zmieniać biegu.

Popatrz tutaj:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



Przy 8000 rpm moment na silniku to już tylko 2/3 momentu maksymalnego. Pomimo tego, moc nadal jest bardzo blisko maksymalnej i dlatego właśnie nie warto zmieniać biegu wcześniej. Po zmianie przy 8500rpm biegu na wyższy obroty spadną do (strzelam) 5300rpm i znowu będziesz mieć na kołach prawie maksymalny moment (który wynika z mocy na silniku minus straty napędu) - 450KM dostępnej mocy. Gdybyś zmienił bieg na wyższy przy 6500 rpm (czyli wtedy, gdy moment obrotowy na silniku zaczyna opadać na wykresie), po zmianie miałbyś 350KM mocy, zamiast 450. Wynik - przyspieszył byś wolniej.
cabecao
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Malopolskie
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Raport: Fakty i Mity rynku samochodów używanych
    Rynek samochodów używanych w Polsce od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W 2024 roku zanotował znaczące ożywienie, osiągając najwyższy poziom aktywności od 2021 i wzrost o 31% w porównaniu do 2023. Wybór ...