Chyba wszystko zależy od wzniesienia. Dawno temu mój instruktor uczył mnie, aby widząc wzniesienie rozpędzić się do takiej prędkości, która pozwoli swobodnie podjechać pod górkę. Na przykład zjeżdżasz z górki, dodaj trochę więcej gazu. Później będzie Ci łatwiej podjechać pod wzniesienie. Tak to brzmiało w teorii.
Osobiście jak jeżdżę to staram się nie schodzić poniżej 2.5tys obrotów na benzynie. Wiadomo, trzeba dodać trochę więcej gazu. I bieg zmieniam na niższy trochę szybciej. Zanim zacznę podjeżdżać pod wzniesienie. Jeśli zrobisz to podjeżdżając to samochód straci moc, będzie wolniejszy.
To tylko moje doświadczenia, może wypowie się jeszcze ktoś inny, kto dłużej jeździ?
![Uśmiechnięty :)]()