Bezproblemowe auto do około 100tyś

07 Paź 2020, 11:57

Witam, chcę wziąć w leasing nowy samochód, lub ewentualnie lekko używany do kwoty 100tyś zł. Szukam przestronnego samochodu, segment C/D z bagażnikiem do którego spokojnie zapakuję wózek dziecięcy, a na tylnej kanapie będą podróżować komfortowo 2 dorosłe osoby + fotelik.

Naczytałem się trochę o nowoczesnych systemach bezpieczeństwa, które potrafią nagle zahamować nie wiadomo czemu przy wyprzedzaniu na autostradzie i wolałbym ich nie mieć. Z tego co się zorientowałem, nie ma możliwości ich stałego wyłączenia (chyba że się mylę). Co innego systemy pomocne na parkingu. Chciałbym również aby silnik był w miarę bezproblemowy (benzyna) ale dość dynamiczny. Nie potrzebuję rakiety ale chciałbym coś trochę żwawszego niż mój obecny kompakt ze 109KM i 137Nm.

Generalnie preferuję spokój, komfort, bezpieczeństwo, bezproblemowość, zamiast nowoczesności, szybkości i wszelakich niepotrzebnych gadżetów.
corsarius
Nowicjusz
 
Posty: 14
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: VW Bora
Silnik: 1.9
Paliwo: Diesel

08 Paź 2020, 11:46

Z lekko używanego proponuję Toyotę Avensis z silnikiem 1.8 lub 2.0 Valvematic w wersji kombi. Powinna sprostać zadaniom które stawiasz przed samochodem :)

corsarius napisał(a):Naczytałem się trochę o nowoczesnych systemach bezpieczeństwa, które potrafią nagle zahamować nie wiadomo czemu przy wyprzedzaniu na autostradzie i wolałbym ich nie mieć.
Niestety nie da się tego uniknąć i większość bogato wyposażonych samochodów będzie miało takie pakiety. To co opisujesz raczej się nie zdarza choć na pewno jest prawdopodobne jak przy wszystkim czym steruje elektronika.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10029
Zdjęcia: 35

08 Paź 2020, 13:55

Rokiko napisał(a):To co opisujesz raczej się nie zdarza choć na pewno jest prawdopodobne jak przy wszystkim czym steruje elektronika.


Taki przypadek opisywał użytkownik Citroena C5 Aircross na facebookowej grupie. Spotykałem również inne podobne tego typu historie na różnych forach, jak ostre hamowanie przy okazji stojącego na poboczu samochodu, lub ruszających się na poboczu krzaków. Takie sytuacje może mają miejsce tylko od czasu do czasu i nie spotykają codziennie każdego użytkownika nowoczesnego samochodu, ale mimo wszystko nastrajają mnie niezbyt optymistycznie.
corsarius
Nowicjusz
 
Posty: 14
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: VW Bora
Silnik: 1.9
Paliwo: Diesel

08 Paź 2020, 14:06

Rokiko napisał(a):To co opisujesz raczej się nie zdarza


Zapytaj kierowców ciężarówek, którzy musieli wszystko na nowo układać w kabinie po niebezpiecznym spotkaniu z foliową reklamowką niesioną przez wiatr
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km