Biały osad pod korkiem oleju

12 Sty 2011, 12:51

Witam , dzisiaj zauważyłem ze pod korkiem wlewu oleju mam sporo białego osadu , i na bagnecie nie widać poziomu oleju wogóle. Czytałem troche na ten temat ale mi np płynu chłodniczego nie ubywa , nie robie tylko krótkich odcinków tylko codziennie rano 35 i wieczorem 35 km wiec chyba auto zdąrzy sie nagrzacm, no i dzisiaj nie było mrozu jak to sprawdzałem. Na bagnecie niby oleju nie widać , ale nie zapaliła mi sie wogóle kontrolka od oleju... co to moze być??

12 Sty 2011, 15:40

Wyczyść korek, nalej oleju i kontroluj zarówno poziom oleju jak i ten korek.
Kontrolka oleju mogła ci się nie zaświecić z powodu - uszkodzony czujnik ciśnienia, spalona żaróweczka ( chyba, że po przekręceniu stacyjki kontrolka się świeci i normalnie gaśnie po uruchomieniu silnika ) albo poprostu oleju jest jeszcze na tyle, że pompa może wytworyć ciśnienie potrzebne do smarowania silnika. Chyba, że masz kontrolkę od poziomu oleju, to wówczas powinna ci się zaświecić jak masz mniej niż minimum na bagnecie. A bagnet wogóle był obryzgany olejem jak zgasiłeś silnik?

12 Sty 2011, 16:42

A to ze na korku jest biały osad to może też czasem oznaczać że jest niedogrzewany silnik...

12 Sty 2011, 17:52

JUtro kupie olej i doleje , podejrzewam ze zeby sie pokazało to trzeba bedzie koło litra wlac , dzisiaj nawet go nie chciałem odpalać w takim stanie. No silnik moze byc nie do końca dogrzany bo teraz u mnie sa takie drogi ze robie te 35km w jedną strone ale na obrotach niższych jak 3 tys wiec stąd moze ten osad??

12 Sty 2011, 20:47

Oelu musiałbyś mieć w połowie między min a max. Podejrzewam, że litr to będzie za mało. Osad na korku mógł się zrobić też z tego powodu, że nie miałeś tego oleju właśnie. Oleju było za mało, na zewnątrz zimno, a olej paruje. Jeżeli chodzi o niedogrzanie silnika, to po przejechaniu 35 km, raczej powinien on być odpowiedno nagrzany.

13 Sty 2011, 17:42

Dolałem litr i na wskaźniku było gdzies 1/3 między min a max , tylko pytnie któredy teraz ten olej ucieka?? Mozna to na vagu czy jakos sprawdzić??

14 Sty 2011, 16:24

Olej ma dwie drogi ucieczki z silnika - albo wyciek zewnętrzny - to akutrat jest łatwe do znalezienia, bo olej szybko nie wysycha i dodatkowo siada na niego wszelaki brud, więc odszukanie wycieku nie powinno być trudne, albo wyciek wewnętrzny, czyli do komory spalania. A to można poznać po zrobieniu testu spalin. Wcześniej, można zaobserwować kolor spalin ( są wtedy lekko niebieskie przy lekkim przygazowaniu ) i po świecach ( elektrody świec są okopcone, czarne ).

15 Sty 2011, 12:05

Specjanych wycieków to nie widac na silniku , ale kopci strasznie z wydechu i czuc ze to nie same spaliny. Tylko ze jak byłem na przegladzie to facet powiedział ze minimalnie przekracza norme spalania i ze jest ok. A słyszałem od znajomego ze ktos miał podobny problem (znaczy masło na korku i ubytki oleju) i po wymianie samego termostatu problem zniknął. Może tak być??

15 Sty 2011, 15:22

A jak wg wskaźnika wygląda temp. silnika podczas jazdy?

16 Sty 2011, 09:44

NO jak dla mnie to działa normalnie , po przejechaniu około 4-5 km jest równe 90 stopni i juz sie nie rusza ani w jedną ani w drugą strone...

16 Sty 2011, 21:51

No to termostat masz ok.

17 Sty 2011, 10:28

Ale skoro nie ubywa mi płynu chłodnichego to nie koniecznie musi być uszczelka na głowicy?? Może to byc jakis inny uszczelniach i tańszy do wymiany??

17 Sty 2011, 17:31

Póki co, to jeździj do lata i nic nie rób. Kontroluj poziom płynu chłdzącego i kolor oraz stan oleju w silniku. Co jakiś czas odkręć ten korek i jak będzie ten osad, to go poprostu wytrzyj. Jak ta biała maź będzie dalej pokazywać się w wiosnę i lato to będziesz się dopiero wtedy martwił.
Jeżeli jest to diesel, to tym bardziej nie ma się czym martwić

18 Sty 2011, 09:17

silnik mam benzynowy , ale gdzies ten olej musi uciekac skoro po 1000 km musiałem litr dolac to nie jest wszystko ok....

18 Sty 2011, 11:03

JAk nie masz wycieków zewnętrznych, to pewnie ci go spala. Czy litr to dużo? Trudno powiedzieć Nie którzy producenci samochodów podają, że na 1000 km silnik może spalić nawet do 08 litra. I to nowy silnik... Np. Fiat podaje że na 1000 km silnik może spalić do 1 litra oleju. Astra podobnie.
Ale teoretycznie jak silnik jest sprawny, to nie powinien spalić więcej niż około 200 ml między termianami wymiany.
Tak więc raczej nie powinieneś mieć powodów do obaw. Ale zawsze możesz zrobić remoncik silnika i powymieniać pierścienie, uszczelniacze itd. Tylko czy to ci się oplaci? Zalezy oczywiście ile jeździsz.

Biały osad pod korkiem oleju

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum