Biopaliwo do dostawczego

15 Wrz 2009, 23:09

Witam.

Szukałem po googlach i wyczytałem różne rzeczy na temat bio paliwa,ekodiesla itp
Czy jest na forum ktoś kto użytkował samochód z tego typem paliwa?
Posiadam fiaciora fiorino z 95 r 1.7 D, w bardzo dobrym stanie.Silnik nie cieknie.
Dzis przejezdzajac obok stacji zauwazylem duze BIO na stacji i cene 3,15 ( ON 3.55 zl) wiec mogl by byc alternatywa dla mnie ale mam obawy o silnik. Wiem ze moga uszczelki zaczac ciec bo bio jest agresywniejsze ale czy do autka z tego rocznika i tej marki warto stosowac to?
Czy mozna stosowac mieszanki np.50/50 ? Lub raz zatankowac ON a raz bio?Lub poprostu samoistne BIO?
Prosze o podpowiedzi użytkowników samochodzików ,ktorzy karmili swoje malenstwa BIO

Pozdrawiam
M
rebel
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: net

15 Wrz 2009, 23:18

można 50/50 raz to raz to ;)
BIO zeżre węże jak są stare i sparciałe ;) ale to koszt niewielki więc problem niewielki :wink:
problem bywa, jak masz elementy plastikowe w pompie, częściej kończą się uszczelniacze wtryskiwaczy,
plusy to silnik pracuje ciszej, nie ma wycieków na pompie, lepsze paliwo dla starej pomby (niedomagającej) i lejących wtrysków ;) BIO jest bardziej gęste, oczywiście lepiej by było naprawić niż zalewać BIO :mrgreen:

ogólnie tankuje jak jest 50gr różnicy między ON a BIO :wink:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

15 Wrz 2009, 23:42

hmm z tego co zauwazylem węże sa w dobrej kondycji.Nie sa zparciale.
Nie wiem jak wygladaja w srodku ale wszystkie cybanty sa na miejscu.nie widac zadnych peknięć.

Tez jestem zdania ze lepiej usunac przyczyne a nie skutki ale gdybym raz zalal ON a raz eko to bloby OK??
Jak silnik zachowie sie w zimie?? Przy takich "kombinacjach".


Pozdrawiam
M
rebel
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: net

15 Wrz 2009, 23:53

rebel napisał(a):
eko

raz jedno raz drugie nic się dziać nie będzie tylko na ON też będzie frytami walić z rury wydechowej :mrgreen:
to paliwo to nie eko ;) to bioester pozywkiwany z olejów roślinnych co nie oznacza że jest ekologiczny :wink:
w zimie jest problem bo zamarza to ładniej niż ON ludzie mieszają 1/3 BIO 2/3 ON ale przy takich proporcjach oszczędność niewielka a babrania się dużo ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

15 Wrz 2009, 23:58

Rozumiem.

Czyli chyba nici z "oszczednosci"
Lepiej wlac normalne ON i dac te 50 gr. wiecej na litrze niz zaoszczedzic a po pol roku przyplacic sporawym serwisem gdzie koszty, ktore zaoszczedzilem wczesniej teraz ze zdwojona sila musze klepnac mechanikowi.

:(
rebel
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: net

16 Wrz 2009, 00:04

no nie dokładnie :wink: coś co ma ci paść i tak ci padnie może trochę później ( ale czy to od paliwa, nikt gwarancji nie da)
ja w lecie śmigam na BIO normalnie (duży wolnossący diesel) oszczędności dość spore przy większych przelotach, jeżdżę tak już 2 lata, w zimie leje normalnie ON,
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

16 Wrz 2009, 00:09

W sumie z ta sezonowościa moze byc ok .Tak jak z LPG. Jak samochodzik obciązony to mozna leciec na beznyznie a jak pusty przebieg to na LPG.

A jak z uszczelkami ?
Silnik sie nie rozcieka??
Czy to prawda ,że wlewajac bio spowoduje na początku przymusowa wymiane filtra paliwa bo bio zaciagnie wszelki "szmelc" z dna baku.
rebel
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: net

16 Wrz 2009, 17:39

boio ci poprostu zrobi żel z syfu który nazbierał sie w filtrze paliwa i baku , samochód po prostu ci zgaśnie :) a filtr nie droga sprawa wymiana zajmuje 5 minut :cool:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

19 Wrz 2009, 10:47

hmmm... po dluzszym zastanowieniu się dochodzę do wniosku ,że może jednak zostanę przy zwykłym ON. Robię dziennie ok. 50 km ( dojazd do klienta plus jakiś naddatek)Czasem może być więcej.Ale licząc tylko 50 km dziennie zaoszczędzę na tym:

ON-3.55 zł
BIO-3.15

Spalanie u mnie wynosi ok 6l/100km.

Zakładam ,że 30 dni po 50 km.
ON: 96 l x 3.55 = 340 zł
BIO:96 l x 3.15 = 302 zł

Oszczędności w przedziale 50 zł/mc mysle że nie mają sensu gdyż na dzień dzisiejszy nie mam pewności jak zachowaja się wtryskiwacze i inne podzespoły.A remont tego waha się w granicach 1000 zł plus materiał (jeden wtryskiwacz od 70-170 zł) .
Nie mogę oczywiście założyć ,że tak się stanie i tu jest właśnie to ryzyko.
Warto je podjąć? Jak myślicie ?
Fiat fiorino 1995r,1.7 diesel,170.000 ( licznik mógł być kręcony-niewiem ale się domyślam)

Pozdrawiam
M
rebel
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: net

19 Wrz 2009, 12:30

Do obliczeń dodaj jeszcze zimę bo wtedy nie polecam bio, w niskich temperaturach jest dużo gęstsze od zwykłej ON, więc wtedy albo mieszać albo w ogóle wykluczyć .
lukker
Początkujący
 
Posty: 63
Miejscowość: Starachowice

19 Wrz 2009, 23:07

ja dzisiaj wlalem do osobowki ok 1/3 zalwazylem ze nie kopci jak po normalnym paliwie
"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota" A. Einstein
godfather78
Aktywny
 
Posty: 274
Miejscowość: swarzędz
Prawo jazdy: 0- 0-1996
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: octavia II
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna