Blacha w Toyocie Yaris

22 Maj 2009, 17:34

Witam,

mam zamiar kupić Yarisa T-Sport, rok 2001 - 2002 (ale raczej padnie na 01).

Z tego co wiem to T-Sport był produkowany w Japonii.

Moje pytanie:

1) jak jest z blachami w Yariskach z tych lat ? Czy na Toyote 8-9 lat to dużo ?

2) jak jest ze skrzynią biegów ? Często się sypie ?

Oglądałem już jedną Yariske ale zajechana na maxa była.

Na co głównie zwracać uwagę kupując ten model ?

Bo wiadomo że nie jest to auto dla dziadka do Kościoła i można się wszystkiego spodziewać...

Pozdrawiam.
asdfman
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Mlc

22 Maj 2009, 21:03

Były problemy z synchronizatorami w skrzyni biegów ale tylko na początku produkcji(99r),potem to poprawiono.Samochody b.dobre,wysokiej jakości,godne do naśladowania.Jeśli jesteś amatorem sportowych wrażeń to kupuj ale bądż czujny.Pamiętaj o jednym ,dobrze sprawdż czy samochód nie był bity oraz czy był serwisowany!Lepszego samochodu tego typu nie znajdziesz.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8565
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

22 Maj 2009, 22:46

Yaris? Jak dla mnie tragedia. Siedzi się jak na taborecie, podskakuje jak piłka, głośno w środku no i fatalny wygląd deski. Blacha absolutnie nie ma prawa mieć oznak korozji. Problem może sprawić alternator.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

22 Maj 2009, 23:08

Dzięki za odpowiedzi.

Kubuch może piszesz o zwykłym Yarisie. Ja siedziałem i robiłem przymiarke w T-Sporcie i siedziało mi się wyśmienicie, ale wiadomo nie każdemu pasuje :)

PhantomASA1 miałem Fieste mk4 zetec 75 km i szukam czegoś mocniejszego i mało awaryjnego. Wydaje mi się że to dobry pomysł. Myślałem o francuzach, ale 206tki to bite (a skrzynia w s16 z tego co wiem to poracha - opinie użytkowników, test w TVN turbo...) na 206 RC mnie nie stać i pewnie z paliwem bym nie wyrobił ;) Clio sport też mi przeszło przez głowe ale spalanie, skrzynia no i trzeba wyłożyć ze 23.000 minimum na jakie takie auto.

Czekam na dalsze sugestie co do Yarisa, mało info jest na necie o tym modelu a w szczególności T-Sporcie.

Pozdrawiam :!:
asdfman
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Mlc

23 Maj 2009, 18:02

Kubuch przeczytaj sobie co napisał gość w poście o rozbitym Ferrari(wrażenia z jazdy tym samochodem).TOYOTKA ta ma 106 KM,jak na takiego malucha to nieżle,my nie oceniamy komfortu,tylko wrazenia,tym samochodem możesz przygnębić niejednego sportsmana w jeżdzie od świateł do swiateł.Ważne jest tylko jedno,by samochod był w 100% bezwypadkowy,to są rady Mariusza Jabłonki,doradcy serwisowego ASO Toyota w Warszawie,facet chwali te samochody jak diabli,niecałe 6 gwiazdek za caloksztalt w ocenie niezależnych fachowców plasuje ten samochód w czołówce najlepszych samochodów jeżdżących po naszych drogach.Warunek tylko jeden,BEZWYPADKOWY MUSI BYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No i oczywiście serwisowany,szczególnie tyczy to wersji TS.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8565
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Maj 2009, 22:36

Oglądałem sporo Yarisów na aukcjach i zwróciło moją uwagę oznaczenie TS na grillu z przodu.

Na niektórych zdjęciach jest ono z prawej, a innych z lewej strony.

Na fotce katalogowej znajduje się po prawej stronie.

Zaś sporo na otomoto, allegro itp... ma po lewej ?

Czy to oznacza że Yaris był bity i nie zwrócono uwagi gdzie zamocować znaczek?

Poniżej przykład:


[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

asdfman
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Mlc

23 Maj 2009, 23:11

Spostrzeżenie ciekawe ,oczywiście że ten grill z lewej może być zamiennikiem ,firmy raczej z tymi znaczkami nie skaczą z miejsca na miejsce ale nawet jeśli grill był wymieniany nie znaczy to ,że samochód jest po porządnym dzwonie ,napewno należy wzmóc czujność,najlepiej dokladnie oglądnąc wszystkie spawy ,powiem wam tylko jedno,gdzies w Polsce transport jadących do salonu Yarisek uległ kosmetycznemu uszkodzeniu,ileś tam samochodów zostalo przytartych (lakier)a rano klienci byli umówieni po odbiór,w nocy potrafiono tak wszystko zalatwić (lakierowanie),nikt niczego się nie domyślił,znam kogoś kto kupił nowiutkiego Passata w salonie,okazało się,że samochód był nieżle bity i zrobiony,nie wiem jak to wyszło na jaw,uważajcie gdy kupujecie nowiutkie samochody,też!!!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8565
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)