BMW czy HONDA? POOMOOCY

20 Kwi 2014, 21:53

Witam. zastanawiam się nad kupnem samochodu. Myślę nad Hondą civic V z silnikiem D15B7 ew. D16A8E lub BMW e36 z silnikiem 1.6i lub 1.8is. Do wydania mam ok. 9-10k. powiedzcie co lepiej wybrać

oczywiście auto ma być bez instalacji gazowej

powiedz cie mi jakie są częste awarie wymienionych silników, spalania itp.

21 Kwi 2014, 00:42

Generalnie auta innej klasy zupełnie. BMW - klasa średnia premium. Civic - klasa budżet kompakt. To po pierwsze.

Co do pytań to tak, co też wynika z powyższego - Honda Civic przy tej samej mocy waży dużo mniej, więc zapewni lepsze przyspieszenie, zwłaszcza do setki przy czym jest fwd i spali z litr mniej paliwa przynajmniej w mieście, na trasie podobnie.

Co do typowych usterek silników - w BMW generalnie brak, w Hondzie nieszczelności gumek zaworowych - znaczne pobory oleju.

Generalnie ja bym wybrał BMW z uwagi na:
- RWD (komfort, właściwości jezdne)
- Dużo lepsze blachy
- Wykończenie wnętrza
- Koszty eksploatacji
- Wyższy moment obrotowy i lepsze zestopniowanie skrzyni oraz charakterystyka silnika - auto ciągnie dobrze od niskich obrotów, więc fajnie się jeździ nacodzień (Honda do 3 tys nie żyje, a od 4 tys zaczyna iść i wtedy fajnie ciągnie)

Co do spalania to licz BMW 316i od 8 w mieście, 318is od 9 w mieście, Hondą da się zejść poniżej 8 w mieście, ale to dziadowska jazda. W trasie Honda i BMW spali 7/8 litrów. Oczywiście da się więcej

Co lepiej wybrać? Mając 9 - 10 tys na auto najlepiej wybrać BMW E36 328i.

21 Kwi 2014, 02:27

Jakoś mnie nigdy te bmki e 36 nie podeszły ale po części się podobały, za młodego posiadałem civica 5 gen 1.5 o symbolu d15b2 na dwu punktowym wtrysku o mocy 90 koników posiadałem jedynie oprócz serii dolot ze stożkiem ,kolektor wydechowy 4-2-1 i rurę 2 cale na dwóch tłumikach przelotowych czyli prawie seria i takie e36 2.0 w compakcie i 1.8 ti do setki dostawało zawsze o więcej jak długość auta i przy około 160/170 km/h dopiero bmw zrównywało się ze mną i mi uciekało i dodam że jak spróbowałem się z sedanem 2.0 to do 180 km/h nie dawało rady się zrównać ze mną a różnica w zużyciu paliwa pomiędzy compactem 1.8 ti a civiciem była dość spora bo w trasie przy tej samej jeździe civic palił 7/7.5 a compakt około 9/10 na sto . Ale jedno przyznam otwarcie jak civic ma przynajmniej 3 średnie osoby na pokładzie to traci przyśpieszenie odczuwalnie a w komplet osób czuć już że jest sporo gorzej i żeby jakąś dynamikę osiągnąć trzeba trochę wyżej pokręcić i wtedy dopiero było czuć różnice w elastyczności silnika i z tego co pamiętam w jedną osobę na pierwszych trzech biegach było podobnie jak hondą się podkręciło niecały tysiąc obrotów wyżej jak compakta 2.0 i dopiero przy 4 i 5 biegu w civicu była dość spora różnica w elastyczności, parę razy zamieniliśmy sie wozami i to co pamiętam to że w 2.0 było czuć bardziej elastyczność silnika niż było faktycznie. Jak autor tematu jeździ przeważnie sam to wybrałbym civica a jak wozi często pasażerów to bmw ale w bmw e 36 na pewno skreśliłbym silnik 1.6 bo ten silnik w porównaniu z 1.8 is lub 2.0 to nie jest jakoś mało palący a charakter pracy ma zbliżony do diesla z tym że trochę wyżej się kręci. Ale jak civic 5 gen to polecam silnik d16z6 naprawdę udany motor przy odpowiednim użytkowaniu bezproblemowy i jest bardzo podatny na modyfikacje przy rozsądnych pieniądzach . W wytrzymałości czy bezawaryjności bmw i civic wypadają podobnie z tym że bmw e 36 ma o wiele mniej wytrzymałe zawieszenie i o wiele bardziej podatne na awarie przeniesienie napędu z racji większej ilości elementów i niema co ukrywać że jednak małolaty o wiele bardziej wyżywają się na bmw chociażby doskonalenie i nauka diftów czy wszelkiego rodzaju kręcenia bączków. E 36 na pewno wypada lepiej pod względem wyposażenia przynajmniej na początku produkcji .Bo civic 5 gen z początku produkcji w wersjach podstawowych 1.3 i 1.5 nie posiadał bardzo często nawet wspomagania jest sporo egzemplarzy całkowicie gołych bez niczego. Kolejna ważna sprawa to bezpieczeństwo bmw e36 było o wiele bardziej bezpieczne bo w civicu 5 gen bezpieczeństwo było olane całkowicie a poduszki to raczej montowali bo rynek tego chciał nie bez powodu ma nazwę jajko bo crash test 5 gen wypadł podobnie jak e 30 .Bo e 36 było testowane z większej prędkości a i tak wypadło trochę lepiej .

21 Kwi 2014, 02:46

w większości jeżdżę sam, ale wiadomo każdemu trafi się wyjazd z kumplami czy coś w tym stylu. jak oglądam te hondy to zmieniam zdanie z powodu wyposażenia. na razie BMW wygrywa. a co byście od siebie zaoferowali ? (min. 90ps)

21 Kwi 2014, 08:16

civic i e36 to dwa zupełnie inne samochody. Cenie hondy, nawet jakiś czas jeździłem accordem VI 1.8 i miło go wspominam. Jednak mając do wyboru civica i e36 zdecydowanie jako fan bmw wybrał bym e36.
Co w moim mniemaniu działa na korzyść bmw:
- RWD = radość z jazdy
- dobre silniki 6 cylindrowe z fajnym momentem obrotowym dostępnym od dołu co jest bardzo wygodne w codziennym użytku gdy nie trzeba wduszać pedału gazu w podłogę by samochód jechał.
V-tec civica jest fajny żeby się pobawić ale w jeździe na co dzień wieczne kręcenie na obroty by samochód jechał może być upierdliwe.
6 cylindrowce bmw są też trwalsze od silników hondy w myśl zasady co się wolniej kręci wolniej się zużywa

Można to traktować pół żartem, pół serio ale chyba coś w tym jest ponieważ przeciętny v-tec nigdy nie wykręci takich przebiegów jak R6 bmw.
- wyposażenie i jakość wykonania wnętrza zdecydowanie na korzyść e36. Nie rozbierane e36 nie uraczy Cię skrzypieniem niskiej jakości plastików.
- z blachami bywa różnie choć wydaje mi się, że nie bite e36 jest mniej podatne na rudą niż civic.
- wygląd. Oczywiści to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje... ale zadbane e36 nie splamione agro tuningiem może nadal wyglądać elegancko czego o civicu powiedzieć nie można.

Mam wielu kumpli fanatyków hondy, którzy mają swoje argumenty na temat wyższości hondy nad bmw. Ilu użytkowników tyle opinii. Powinieneś się przejechać zarówno bmw jak i hondą. Miał być wtedy pełne rozeznanie. Jedni wolą wysokie obroty v-teca, inni dźwięk R6 i jazdę momentem obrotowym. Zależy co kto lubi.

Tu masz ciekawą alternatywę dla civica i e36:
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Objedzie zarówno civica 1.6 v-tec jak i e36 2.0

21 Kwi 2014, 09:35

Koleś31 - nieźle popłynąłeś, bo 2.0 w compact nie było, a civica 1,5 90 ps to sobie możesz porównać z 316i najwyżej, bo zwykłe 318i w sedanie już sobie z nim spokojnie radzi, o 318is i 320i nie ma co wspominać nawet.

Musiałeś trafić na jakieś padaczki BMW albo kierowników po lobotomii.

Tutaj masz w praktyce jak to wygląda

http://www.zeperfs.com/en/duel3767-693.htm - znalazłem tylko 90 ps lżejszego Civica IV, jak by było z V chyba mówić nie muszę.

Swoje wychwalane D16Z6 to możesz zestawić z 318Ti, bo bardzo podobne osiągi są:

http://www.zeperfs.com/en/duel1173-2764.htm

Hondowskie silniki ratuje to, że budy nic nie ważą.

Także czas między bajki włożyć, że auto 90 koni z kiepską charakterystyką silnika nagle jedzie podobnie do 150, czy nawet 180 (tyle nie pojedzie nawet civic 90 koni...!

) jak auto 140 - 150 koni (no chyba, że mówimy o terenówce...)

Co do spalania no to wybacz, ale moje byłe E36 328i w trasie jak nie wariowałem paliło podobnie jak kolegi Civic 1.5 coupe 102 ps.

No i ze sto razy mniej oleju tak pi razy oko.

Z tym zawieszeniem i przeniesieniem napędu to też jakieś bzdety, bo tutaj jak ktoś ma odrobinę oleju w głowie to nie ma tragedii, wiadomo, że dyfer po pół miliona na jednym oleju siądzie... Zawias no to cóż, amorki średnio trzymają po 20 lat jak to w BMW, gumy też dopóki nie sparcieją to trzymają. Ciężko raczej to pobić.

21 Kwi 2014, 09:38

Ode mnie Saxo VTS
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
masa około 900kg i silnik 118konny daje ogromną frajde z jazdy.
No i najważniejsze nie jest tak oklepane jak BMW czy Civic

21 Kwi 2014, 11:17

My tu gadu gadu, a jeden z głównych atutów BMW, czyli silnik na sześciu garach w przypadku autora chyba odpada, skoro rozważa wersje 1.6 oraz 1.8.
Wiele BMek z tamtych lat będzie mocno pordzewiałych, trzeba na to uważać, ale Civica tyczy się to samo. A każdy z tych samochodów będzie miał za sobą mniejsze, bądź większe przygody blacharskie.
Dobry pomysł to popatrzeć na alternatywy jak choćby to co podał Barol.