Jak będziesz przeglądał oferty to odpuść ten egzemplarz choć na zdjęciach wydaje się ok:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]Miałem nieprzyjemność pół roku temu jechać po niego na drugi koniec Polski. Lakierniczo/ blacharsko był bardzo zaniedbany przez młodego dresiarza przekręciarza. Sam silnik wydawał się zdrowy.
Tyle nerwów straciłem przez ten samochód, że od razu rzucił mi się w oczy.
Widzę, że już jest u nowego właściciela. Może akurat doprowadził go do stanu uzywalności ale w listopadzie zeszłego roku u poprzedniego właściciela samochód wołał o pomstę do nieba.
Tu masz opisane moje wrażenia podczas oględzin:
uwaga-na-oszusta-z-kamienia-pomorskiego-i-okolic-vt79785.htmetyl97 napisał(a):to ostatnie pytanie na co powinienem zwrócic uwage przy kupnie tego egzemplarza?
Właściwie na to wszystko na co zwracasz uwagę kupując każdy inny samochód. Choć w samochodach starszych szczególną uwagę należy zwrócić na stan blacharki.
Jak kolega wyżej wspomniał niech nie zrażą Cie rdzawki na dołach drzwi. To standard z e34/ e32. Listwy rantowe zbierają wodę= rdza. Prędzej czy później trzeba się z tym uporać.
Zwróć uwagę na podłogę czy nie jest mocno pognita. Lekkie rdzawki w tym budżecie nie powinny zbytnio zniechęcać ale dziury nie wróżą dobrze. Obadaj też progi, szczególnie w miejscach gdzie podkłada się lewarek. Same progi nowe ksoztują po ok 60zł, wymiana tez droga nie jest o ile jest je do czego przyspawać. Sprawdź dokładnie czy kielichy nie są skorodowane, sprawdź podłogę i burty bagażnika.
Mechanicznie słuchaj czy dyfer nie hałasuje, czy wał nie puka przy zmianie biegów. Standardowo zwróć uwagę czy nie ma wycieków. Czy silnik się nie grzeje ( wskazówka temperatury powinna stać równo w pionie po rozgrzaniu silnika)
Musisz być swiadomy tego, że samochód coś tam będzie miał do zrobienia. Ma swoje lata w końcu. Na szczęście części mechaniczne do e34 są na prawdę śmiesznie tanie. Gorzej z zaawansowana korozją, tam półśrodki długo nie wytrzymają a blacharz i lakiernik swoje skasuje.