Nie chcialem Cie urazic z tym Ticiem, ale wiem co to za auto. Ma je dziadek co mieszka nade mna i moja kobieta miala do niedawna.
Moze i jest tanie w eksploatacji,ale to po prostu nie jedzie...
Mowicie o tym Audi i ch...a nie wiem, bo nie uwodzi mnie to autko za bardzo ale pewnie macie racje z tym co piszecie. Plusem jest to ze diesel, bo mam mozliwosc kupna tanio ropki, z kolei wiem ze Cali jest bardziej dynamiczna i jazda takim 150 konnym coupe na pewno sprawia radosc. A nie musi byc w stanie idealnym, bo takie cos jak zderzaki, fotele czy elementy korozji mozna tanio zrobic.
Spojrzcie na to:
[link do oferty na Allegro wygasł]
W prawdzie juz poszla, ale bardzo ladnie wyposazona, piekny motor i mysle ze troche mozna by bylo wynegocjowac.
A gdyby zrobic te mankamenty blacharskie i zdjąć te skrzydło niczym z Tupolewa to moim zdaniem byloby calkiem fajne autko
(Jedyne co w nim mi nie pasuje to przebieg, ale pewnie co drugie z tych aut jest krecone...)