15 Cze 2014, 01:04
"Na szczęści producenci zamienników popisali się swoim asortymentem i mamy z czego wybierać. Rzadko kiedy będziemy zmuszeni odwiedzać serwis po drogie, oryginalne części. Oczywiście nie polecam brać najtańszych części, gdyż o ile może się to sprawdzić w serii 3 to przy +/- 2 tonach wagi, doprowadzi do tego że wahacze będziemy zmieniać 4 razy częściej. Lepiej jest kupić raz a porządnie np. Lemfordera.
Koszt wymiany kompletnego zawieszenia (wahacze, tuleje itp.) to 5-8tys – pamiętajmy że jest to zawieszenie wielowahaczowe, po 4 na koło!
Sprężyny do popularniejszych wersji silnikowych to koszt od 300zł. Niestety im mamy bardziej skomplikowane zawieszenie tym sprężyny są droższe. Inne są do wersj z S-EDC, inne do wersji z Nivo, a jeszcze inne do z S-EDC i z Nivo. Do v12 z tymi dwoma systemami musimy wyłożyć minimum po 600zł za sztukę i zostaje nam tylko serwis.
Amortyzatory to od 400zł za sztukę, przez 1000 na tył jak mamy nivo do 2000 – 2500zł za wersję z S-EDC i S-EDC z NIVO.
Pompa wody do wersji benzynowej to od 400zł za zamiennik do 1500zł w serwisie.
Alternator chłodzony cieczą to wydatek prawie 3 tys zł, ale na szczęście w większości przypadków możliwa jest naprawa. Zwykły to koszt koło 500zł np. do 730d.
Schody zaczynają się gdy padnie nam turbo w dieslu. Do 740d turbina to koszt koło 5 (do 2000r)-9tys (po 2000r) zł i są tam dwie takie. W 730d to trochę lepiej bo jedna i „tylko” 6tys. Jest jeszcze regeneracja 800-1500zł ale nieraz nie przynosi ona dobrych rezultatów i po 2 latach mamy to samo (często robione w samochodach na sprzedaż).
Tarcze hamulcowe to koszt od 400zł w górę – nawet do 1200 za sztukę. Wersje 750 i 740d w standardzie mają powiększone tarcze, to też ich koszt jest większy.
Do częstych usterek elektroniki nie dochodzi w tych samochodach, więc o to możecie być spokojnie. Najczęściej wymieniane rzeczy to czujniki ABSu i czujniki od PDC.
W silnikach M62 czyli 3,5 i 4.4 dochodzi do uszkodzenia Vanosów, co generuje dość duże koszta.
Czasami dochodzi do zwarć w układzie elektrycznym i nadmiernego rozładowywania się akumulatora, niestety często te usterki są trudne do zlokalizowania.
Samochody te dość rzadko psują się same z siebie, jeżeli samochód jest zadbany i odpowiednio eksploatowany to jest bardzo małe prawdopodobieństwo że samochód nam nagle stanie 1000km od domu.
Przy niewłaściwym użytkowaniu, mamy do czynienia z awariami skrzyń biegów. Dla tego przy zakupie trzeba sprawdzić czy skrzynia dobrze pracuje. O ile do wersji 3.;0, 3,5, 4.0 i 4.4 skrzyń jest dużo i są stosunkowo tanie (od 2tys zł za używaną) to diesle 3.0, 4.0 i benzyna 5,4 to są koszty bardzo duże (do 3.0d od 4tys zł, za do 4.0 i 5,4 jeszcze więcej i prawie nie do dostania), a nie zawsze można skrzynie naprawić. Uwaga na silniki 4.0d, jeżeli ktoś próbował cziptuningu to skrzynia na 100% jest do wyrzucenia.
Dla tego kupując e38 trzeb dobrze patrzeć na stan. Stan najtańszych egzemplarzy będzie wymagał niestety wymiany tego co opisałem powyżej. Niektórzy twierdzą że kupili samochód za pół darmo i jest w super stanie bo jeździ. Ale trzeba sobie zadać pytanie czy taki samochód kupuje się by potem cieszyć się że w ogóle „jeździ”? Czy po to żeby cieszyć z tego, dla czego został stworzony: z luksusu i osiągów?"
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,